Spłonęła hala koncertowa, w której odbywał się Izerbejdżan

0
743
zdjęcie poglądowe

Z hali koncertowej oraz przyległej do niej kawiarni, mimo sprawnych działań strażaków pozostały jedynie zgliszcza. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.

 

Izerbejdżan, tak właśnie nazywano niewielką enklawę kultury w sercu Gór Izerskich. Nie był to kraj na mapie, lecz miejsce tworzone z pasji i potrzeby wolności artystycznej. Przez lata wyrastało tu coś na kształt alternatywnej republiki dźwięków, obrazów i spotkań. To właśnie tu, w drewnianej hali odbywał się jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce festiwali muzyki punkrockowej, który z czasem stał się znakiem firmowym całej inicjatywy. Izerbejdżan miał swój rytm, swoje tradycje i swoje wierne grono ludzi, którzy przyjeżdżali tu nie tylko na koncerty, ale po to, by poczuć atmosferę swobodnej, oddolnej kultury.

Hala koncertowa i kawiarnia wysiłkiem właścicieli oraz dziesiątek wolontariuszy powstały w Pobiednej w gminie Leśna. Niestety, w nocy z 23 na 24 listopada 2025 roku oba budynki spłonęły doszczętnie. Ogień doszczętnie strawił drewniany pawilon o wymiarach około dziesięciu metrów szerokości i trzydziestu metrów długości, wraz z wszystkimi przybudówkami. Zniszczone zostało wyposażenie kawiarni.

W nadchodzących tygodniach miały odbyć się tu kolejne koncerty i spotkania, teraz nie będzie to raczej możliwe. Jedyną pocieszającą informacją pozostaje to, że w pożarze nikt nie ucierpiał.

Przed godziną szóstą wciąż trwała akcja gaśnicza. Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej, pogotowie energetyczne oraz patrol policji, który będzie ustalał przyczyny zdarzenia. W działania zaangażowane były dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze Komendy Powiatowej PSP Lubań, a także strażacy z OSP Świeradów-Zdrój, OSP Pobiedna, OSP Leśna i OSP Grabiszyce.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj