Skradziony Volkswagen został odzyskany

9
1776
zdjęcie poglądowe

Policja nadal szuka złodziei, którzy w niedzielę z jednego z parkingów w Lubomierzu ukradli samochód marki Volkswagen Bora. Jednak samo auto zostało już odzyskane.

 

„Wczoraj tj. 26 stycznia funkcjonariusze KPP w Lwówku Śląskim w wyniku działań operacyjnych odzyskali skradziony 24 stycznia w Lubomierzu samochód osobowy VW Bora” – przyznaje sierż. Olga Łukaszewicz oficer prasowy lwóweckiej policji.

Auto znajdowało się w kompleksie leśnym na terenie powiatu zgorzeleckiego. Samochód został już przekazany właścicielowi.

„Trwają czynności zmierzające do zatrzymania sprawców kradzieży” – dodaje sierż. Olga Łukaszewicz.

9 KOMENTARZE

  1. Detektyw skąd ta frustracja. Zazdrość, czy może brak wiedzy, brak chęci, BRAK ZLECEŃ ? Jaka szkoda. Jak ci ukradną auto, to sam przybiegniesz na Policję. Baran… Brawo Policja !!!

  2. Xxx. Na policję to się chodzi dla ubezpieczyciela.
    A po co ma ktoś do was biegnąć skoro nawet podstaw nie robicie. Wystarczy spojrzeć na ostatnie kradzieże aut. Nie potraficie nawet ustalić okoliczności. Właściciele kamer w Lwówku i okolicach zgodnie przyznają ze policja albo nie jest wcale zainteresowana albo raczy po trzech czterech tygodniach pobrać nagranie, nając gdzieś że większość kamer ma pamięć od 3 dni do dwóch tygodni. Na drugi dzień to rodzina i znajomi, lub wynajęty detektyw zabezpieczają wszelkie ślady. To co w tym czasie na węch szukają.????

  3. Ta Bora była tylko przykrywką żeby odwrócić uwagę niebieskich od pozostalych aut. Specjalnie wywieźli pod Zgorzelec żeby tam szukali. A dziuple w okolicznych wioskach kwitną….

    • Do xxx. Skąd masz takie super Newsy.
      Po pierwsze; policja dostała stosowne namiary od osób zainteresowanych i zaangażowanych odzyskaniem tego auta.
      Po drugie ; Masz racje BRAWO dla Policji, skoro przyjechali już na gotowe i jakie działania operacyjne. Każdy głupi będzie się cieszył jak dostanie ciasteczko z kremem i żalił się jak będzie musiał na nie zapracować.
      Po trzecie ; jak wspomniałem “praca operacyjna” polegała tylko i wyłącznie na napisaniu w notatce ” w wyniku działań operacyjnych ( z rozmowy z pokrzywdzonym ) uzyskałem wiarygodną informacje itd,itd ciepłe kluchy i majonez.
      A na koniec ;;; Ależ kuźwa się napracowałem ” === dobry bajer to połowa sukcesu, a papier wszystko przyjmie.
      Po czwarte ; po gminie będą jeżdzić tzw. patrole obywatelskie wieloosobowe

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj