Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wydał wyrok w sprawie dotyczącej usiłowania oszustwa na szkodę 89-letniej kobiety. Oskarżona, 75-latka, została skazana na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Sprawa miała swój początek w 2021 roku, gdy oskarżona, utrzymując bliskie relacje z pokrzywdzoną, zdobyła szczegółową wiedzę na temat jej sytuacji majątkowej oraz rodzinnej. Prokuratura ustaliła, że kobieta miała pełną świadomość tego, iż jej sąsiadka nie posiada dzieci, a także że jej stan psychiczny powoduje podatność na wpływy zewnętrzne. Wykorzystując tę sytuację, miała ona nakłonić seniorkę do sporządzenia testamentu, w którym uczyniła siebie jedyną spadkobierczynią mieszkania oraz środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym. Łączna wartość mienia, którym pokrzywdzona miała niekorzystnie rozporządzić, wynosiła ponad 660 tysięcy złotych.

– Ustalono, że oskarżona, w okresie pomiędzy 13 lipca 2021 roku a 10 października 2021 roku, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła swoją 89-letnią sąsiadkę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o łącznej kwocie 660 145,00 zł.

Wyżej wymieniona, utrzymując z pokrzywdzoną relacje sąsiedzkie ustaliła, jakim majątkiem dysponuje sąsiadka, a także poznała jej sytuację rodzinną. Wiedziała, że nie posiada ona dzieci. Wiedziała również, że pokrzywdzona z uwagi na stan psychiczny, w jakim się wówczas znajdowała, jest osobą bezradną, podatną na wpływy, a także że nie jest w stanie w pełni zrozumieć znaczenia czynności prawnej, jaką jest sporządzenie testamentu. – wskazuje Ewa Węglarowicz-Makowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Z ustaleń śledczych wynika, że oskarżona miała pełną świadomość ograniczeń poznawczych swojej sąsiadki. Jak wskazali biegli psychiatrzy, jej stan zdrowia w 2021 roku powodował, że nie była ona w stanie w pełni zrozumieć konsekwencji podejmowanych decyzji.

– Biegli psychiatrzy, którzy zbadali pokrzywdzoną orzekli jednak, że w tym okresie oskarżona nawet nie mając wykształcenia medycznego, była w stanie zauważyć, że sąsiadka wykazuje poważne deficyty poznawcze, które powinny wzbudzić jej wątpliwości odnośnie zdolności pokrzywdzonej do testowania swojego majątku. – przekazała prokuratura

Podczas przeszukania mieszkania oskarżonej odnaleziono i zabezpieczono dokument sporządzony przez pokrzywdzoną. Sama oskarżona nie przyznała się do winy. W swoich wyjaśnieniach podkreślała, że „sąsiadka z dobrego serca zapisała jej majątek oraz że w jej ocenie „doskonale wiedziała, co robi”.

Sąd, oceniając zgromadzone dowody, uznał jednak, że działania oskarżonej nosiły znamiona przestępstwa określonego w art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 94 § 1 kk, dotyczącego usiłowania oszustwa. W związku z tym skazał ją na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Wyrok, który zapadł 13 lutego 2025 roku. Nie jest on prawomocny, a sprawa może mieć swój dalszy ciąg w kolejnej instancji.