Rząd planuje zmiany w obostrzeniach. Koniec z noszeniem przyłbic, czy szalików

3
1036

W tym tygodniu ma zebrać się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, który zdecyduje, w jakiej formule wrócą obostrzenia. Zmianami, o których się coraz głośniej mówi i które mają objąć wszystkich są te dotyczące sposobu zakrywania ust i nosa.

 

Od kilku dni coraz głośniej mówi się o planowanych przez rząd zmianach dotyczących obostrzeń w związku z rosnącą liczbą zakażeń wirusem Sars-CoV-2 i jego nowymi mutacjami.

Zmiany mają też nastąpić w odniesieniu do reguł zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych. Powiedział w poniedziałek w Radiu Zet szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. “Jeśli chodzi o przyłbice czy zakrywanie twarzy szalikiem lub arafatką, to zgodnie z zapowiedziami ministra zdrowia nastąpią zmiany”. – Będziemy musieli wszyscy nosić maseczki – podkreślił.

 

No nie pomagają, one nie zabezpieczają przed wirusem, one nie zabezpieczają przed zachorowaniem” – twierdził na początku pandemii ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski odnosząc się do pytania na temat maseczek. Od tamtej pamiętnej wypowiedzi Łukasza Szumowskiego, który w radiu RMF FM twierdził, że maseczki nic nie dają, że nie chronią wielu Polaków ma lekceważące podejście do zasłaniania ust i nosa. Wiele osób także zaznacz, iż nakaz ten jest niezgodny z prawem, że jest sprzeczny z Konstytucją.

Czy Waszym zdaniem kolejny nakaz tym razem noszenia typowych maseczek przyjmie się w naszym kraju? Czy Polacy zmienia swoje przyzwyczajenia i podejście do obostrzeń?

3 KOMENTARZE

  1. Wiedza o maseczkach (jest dużo różnych modeli) była wiedzą nową, organizacja WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) na początku pandemii podawała sprzeczne informacje o roli maseczek i możliwościach ochrony. Różne kraje różnie reagowały na wzrost zakażeń (Anglia, Szwecja), prezydent Trump wycofał USA ze sponsorowania WHO. A tymczasem polscy politycy są ekspertami od pandemii i środków ochrony. O co chodzi? Nie o to by przezwyciężyć zagrożenie, ale o ty by dokopać decydentom. Moim zdaniem rząd całkiem rozsądnie reaguje na dynamiczną (zmieniającą się) sytuację, chociaż nie da się wszystkich zadowolić.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj