Na plac budowy wjechał sprzęt ciężki. To historyczny moment dla miasta. Drogowcy przygotowują się do wycinki drzew w ciągu drogi wojewódzkiej.
Rozpoczęła się budowa nowego mostu w Lwówku Śląskim, który ma usprawnić ruch drogowy i odciążyć zabytkową kamienną przeprawę. Inwestycja, realizowana przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei, stanowi kluczowy element modernizacji infrastruktury drogowej regionu.
Cel i zakres inwestycji
Obecny most nad Bobrem, choć pełni istotną funkcję komunikacyjną, od lat wymagał odciążenia ze względu na ograniczoną nośność i konieczność ochrony konserwatorskiej. Nowa przeprawa, usytuowana nieco dalej, przejmie ruch kołowy, umożliwiając przeznaczenie historycznej konstrukcji wyłącznie dla pieszych i rowerzystów.
Nowy most będzie miał długość 91,73 m i szerokość 11,20 m, w tym 8-metrową jezdnię oraz chodnik dla pieszych. Konstrukcja zostanie dostosowana do współczesnych wymagań obciążeniowych i bezpieczeństwa. Dodatkowo, projekt obejmuje przebudowę infrastruktury drogowej w bezpośrednim sąsiedztwie mostu oraz modernizację systemu odwodnienia. Ważnym elementem inwestycji będzie również nowe oświetlenie oraz wzmocnienie skarp brzegowych, co zwiększy trwałość konstrukcji i poprawi estetykę otoczenia.
Finansowanie i harmonogram
Koszt inwestycji wynosi 18,7 mln zł brutto, a środki na realizację pochodzą z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Prace budowlane rozpoczęły się w marcu 2025 roku, a ich zakończenie przewidziano na lipiec 2026 roku. Po oddaniu nowego mostu do użytku rozpocznie się modernizacja starej przeprawy, która zyska nową funkcję rekreacyjną.
Rozpoczęcie prac budowlanych
Jak podało DSDiK, prace związane z budową nowego mostu w Lwówku Śląskim, w ciągu drogi wojewódzkiej 364 na rzece Bóbr powinny ruszyć 3 marca 2025 roku. Wykonawca robót już od kilku dni prowadzi intensywne prace przygotowawcze. W dniu wczorajszym, tj. w środę, 26 lutego 2025 roku na plac budowy wjechał sprzęt ciężki. Wcześniej na terenie przy basenie stanęły kontenery. Drogowcy oznakowali już także drzewa rosnące przy ulicy Betleja, które najprawdopodobniej lada dzień zostaną wycięte.
Zmiany w organizacji ruchu
W czasie budowy kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami, w tym wprowadzeniem zwężeń na drodze dojazdowej, bądź chwilowymi włączeniami drogi z ruchu.
Po zakończeniu inwestycji nowy most przejmie cały ruch kołowy, co poprawi bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Historyczna konstrukcja pozostanie dostępna wyłącznie dla pieszych i rowerzystów, co podkreśli jej wartość zabytkową i turystyczną.
Oczywiście cieszymy się z budowy nowego mostu, ale co będzie z kładką -mostem na działki, gdzie połowa mieszkańców miasta chce się dostać. Czy ktoś w końcu się tym zajmie?
Nad tym mostem ma pieczę zarząd Wód Polskich, sytuacja jest zgłoszona, ale pewnie mają ważniejsze sprawy na głowie, niż nasza mała kładka
Anonim, skąd czerpiesz takie informacje? Żaden most ani kładka dla pieszych na Bobrze we Lwówku Śląskim nie jest pod pieczą Wód Polskich. Za takie obiekty mostowe odpowiada ich właściciel lub zarządca/administrator. W tym konkretnym przypadku Gmina Lwówek Śląski
Ktoś może wyjaśnić po co na nowym moście ma być chodnik skoro obok jest cały kamienny most który będzie wyłącznie dla pieszych i rowerów . Gdzie logika?
Zawsze się znajdzie jakaś zrzęda… A po co a na co a czemu tak a nie inaczej.mm ludzie…Jak by ybudowali by bez chodnika to byś jęczał że go nie ma…
Dzisiaj około piętnastej przechodziłem przez most od strony Płakowic. Aż strach patrzeć z jaką prędkością jadą samochody w tym miejscu. Pieszy musi niemal uciekać na kamienne barierki. Czy ktoś pomyślał o jakimś ograniczeniu prędkości w czasie bydowy. Opamiętają się jak dojdzie to tragedii.
WE Lwówku!!!
Obie formy są dopuszczalne.
Nowy most,żeby mogły przejeżdżać Abramsy-3,75 szer. i 65 ton.
jesteśmy ciekawi czy ten nowy most zostanie połączony z nowo wybudowanym mostem kilka lat temu ponieważ jeżeli nie i zostawi się kawałek ziemi i tej jezdni która się zapadała podczas ostatniej powodzi to byłoby to bezsensowne gdyż zostałby pozostawiony stary kawałek jedni , który następna powóź zmyje doszczętnie i jeszcze jej będzie łatwiej bo przy tym moście nie zostały zrobione przyczółki a położenie jakichś tam ażurowych betonowych wykładzin na skarpie nic nie dały, woda przeniosła to o sto metrów dalej i sobie płukała skarpę i jak jeszcze ze dwa dni by to potrwało to wypłukało by całą jezdnię od mostu kamiennego do nowego, zobaczcie jak ten most kamienny był budowany i to bardzo dawno, tam przy tym moście są wykonane przyczółki przeciwdziałające wypłukiwaniu a tu przy tym nowym zrobiono bo zrobiono aby ładnie wyglądało i co? katastrofa i brakoróbstwo projektanta, pokażcie ten projekt tego budowanego mostu chcemy go zobaczyć.