Rolnik zjechał z pola i pozostawił błoto na drodze

5
4297

Nie wszyscy rolnicy zdają sobie sprawę z zagrożenia, jakie stwarzają pozostawionym na drogach błotem. W wilgotnym powietrzu, mgle, deszczu to realne zagrożenie bezpieczeństwa.

 

Jesień to czas wzmożonych prac polowych, które wiążą się z intensywnym ruchem maszyn rolniczych. Rolnicy przemieszczający się między polami i gospodarstwami, często pozostawiają na drogach publicznych resztki gleby, obornika i innych zanieczyszczeń.

Błoto i inne pozostałości z pól na drodze są szczególnie niebezpieczne podczas opadów deszczu. Wilgotna nawierzchnia z błotem znacząco zmniejsza przyczepność kół pojazdów, co może prowadzić do poślizgu, a nawet wypadków drogowych. Z danych policyjnych wynika, że wiosenne i jesienne zanieczyszczenia dróg przez pojazdy rolnicze są częstą przyczyną incydentów drogowych, zwłaszcza na terenach wiejskich.

Polskie prawo w sposób wyraźny odnosi się do kwestii zanieczyszczania dróg publicznych. Art. 91 Kodeksu Wykroczeń stanowi, że „kto zanieczyszcza drogę publiczną w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.” W praktyce oznacza to, że rolnicy – ale także inni użytkownicy dróg – są zobowiązani do usunięcia zanieczyszczeń.

Rolnicy, którzy pracują na polach położonych blisko dróg publicznych, powinni traktować obowiązek oczyszczania kół pojazdów i jezdni z resztek gleby jako priorytet. Niestety, nie zawsze tak jest. W praktyce często spotykamy się z pozostawionym na drodze błotem.

Do jednej z takich przykrych sytuacji doszło wczoraj na terenie gminy Lwówek Śląski, o czym poinformował nas czytelnik.

– Proszę o opublikowanie nagminnie powtarzającej się sytuacji na odcinku Chmielno – Brunów. – zwraca się z prośbą czytelnik, który podkreśla, iż taka sytuacja stwarza zagrożenie oraz niszczy odcinek nowej drogi i dodaje, że zalegają błoto z pola na drodze sprawia, iż nawierzchnia staje się śliska.

Apelujemy do wszystkich rolników, którzy wyjeżdżają w pole, by przed powrotem na drogę publiczną oczyścili koła z nagromadzonego błota, a nawierzchnię drogi jak najszybciej posprzątali. To nie tylko świadectwo kultury, ale także naszego wspólnego bezpieczeństwa. 

5 KOMENTARZE

  1. Jedźcie do lubomierza na gryfiogórska wczoraj masakra była cztery tiry na poboczu droga zajebana błotem na nikt tego nie kontroluje porażka niebezpiecznie i tak od ponad tygodnia

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj