RDOŚ o ataku wilków na konia

11
5814
zdjęcie poglądowe (unsplash.com)

To nie pierwszy i z pewnością nie ostatni atak drapieżników na zwierzęta trzymane w gospodarstwie. W tym przypadku wataha wilków zagryzła konia.

 

 

Wilki najczęściej są płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi (lęk przed człowiekiem jest cechą charakterystyczną tego gatunku). Jednak, jak każde dzikie zwierzęta, mogą zachować się nieobliczalnie, jeśli są wystraszone, chore lub zranione. W przypadku spotkania wilka, który podchodzi na odległość mniejszą niż 30 m lub zbyt długo przygląda się nam, warczy:

  • Unieś ręce i machaj nimi szeroko w powietrzu. To rozprzestrzeni twój zapach, sprawi że twoja sylwetka będzie lepiej widoczna.
  • Pokrzykuj głośno, ostrym tonem w stronę wilka. To pozwoli mu zorientować się, że ma do czynienia z człowiekiem i że nie jest mile widziany.
  • Jeśli zwierzę nie reaguje i zamiast oddalić się, podchodzi bliżej, rzucaj w niego będącymi w zasięgu ręki przedmiotami, najlepiej grudami ziemi.
  • Wycofaj się spokojnie; możesz przyspieszyć dopiero, gdy masz pewność, że zwierzę jest daleko i nie interesuję się tobą.
  • Jeśli masz taką możliwość, zrób zwierzęciu zdjęcie i zawiadom o zdarzeniu właściwy Urząd Gminy, właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska i Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”.

Niezwykle rzadko słyszy się o atakach wilków na ludzi, aczkolwiek i do takich sporadycznie dochodzi. Niemniej drapieżniki często atakują zwierzęta w gospodarstwach. W ocenie myśliwych jest wiele powód takiego zachowania. Zachętą do zbliżania się do domostw i gospodarstw są pojemniki na odpady lub kompostowniki, stanowiące łatwe źródło pokarmu. Trzymane w gospodarstwach krowy, owce, alpaki są zazwyczaj zamknięte w ogrodzeniu, przez co dla wilków stanowią też łatwe źródło pokarmu. Tym bardziej, iż dla tych drapieżników sforsowanie ogrodzenia nie stanowi większego problemu.

Redakcja Lwówecki.info niejednokrotnie pisała o atakach wilków na zwierzęta w naszym regionie. Do takich ataków dochodziło m.in. w Marczowie, Chmielnie, czy Dłużcu.

W ubiegłym tygodniu zaledwie kilkanaście kilometrów poza granicami naszego powiatu doszło do ataku wilków na konia.

W dniu 17 stycznia 2024 r. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu otrzymała telefoniczne zgłoszenie szkody wyrządzonej dzień wcześniej w zakresie zagryzienia konia w miejscowości Komarno w gminie Janowice Wielkie.

Po otrzymaniu zgłoszenia i umówieniu się z Poszkodowanym na oględziny, pracownicy RDOŚ we Wrocławiu w dniu 18 stycznia 2024 r. w obecności Poszkodowanego dokonali oględzin szkody (zgodnie z przepisami określonymi w art. 126 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez wilki – w pogłowiu zwierząt gospodarskich, a oględzin i szacowania szkód, a także ustalania wysokości odszkodowania i jego wypłaty, dokonuje regionalny dyrektor ochrony środowiska).

W trakcie oględzin potwierdzono jednoznacznie, że gatunkiem zwierzęcia, który spowodował szkodę był wilk Canis lupus (co m.in. potwierdzały tropy oraz sposób zagryzienia i zjedzenia ofiary). Szkoda polegała na uśmierceniu i częściowym zjedzeniu konia – polskiej rasy w wieku 24 lat” – wyjaśnia Katarzyna Łapińska Zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu, Regionalny Konserwator Przyrody.

RDOŚ wszczął procedurę szacowania szkody i wypłaty odszkodowania za poniesione straty.

Warto pamiętać, iż za szkody wyrządzone przez wilki odpowiada Skarb Państwa. W przypadku szkody wyrządzonej przez wilki, wniosek o odszkodowanie należy złożyć do właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Wcześniej należy zabezpieczyć miejsce ataku. Jak wskazuje RDOŚ nie należy przenosić zaatakowanych zwierząt ani zacierać śladów w ich sąsiedztwie. Wskazane jest wykonanie dokumentacji fotograficznej.

Co ważne, odszkodowanie nie przysługuje za szkody wyrządzone przez wilki m.in. w pogłowiu zwierząt gospodarskich pozostawionych bez bezpośredniej opieki w okresie od zachodu do wschodu słońca. Jednocześnie trzeba pamiętać, że na właścicielach spoczywa obowiązek zabezpieczania bydła w ciągu dnia na pastwiskach, a w okresie późnej jesieni wskazane jest również ograniczanie wyprowadzania zwierząt na pastwiska.

Warto także wspomnieć, iż trzy dni temu wilki zostały uchwycone przez fotopułapkę w Karkonoskim Parku Narodowym, więc ich obecność wśród nas stała się faktem.

11 KOMENTARZE

  1. Niezwykle rzadko słyszy się o atakach wilków bo jeśli nie jesteś rolnikiem w myśl przepisów…to płacisz wysoki koszt utylizacji tego co zostało z Twojego zwierzaka np: psa, owcy czy konia i nie masz odszkodowania. Wiele osób prywatnych ma zwierzęta i nie jest oficjalnie rolnikami. Ludzie szybko się uczą, jak muszą płacić. Ale to nie znaczy że ataków nie ma.

  2. Co za piękny widok z foto pułapki! Prawdopodobnie przy paśniku!Ta łania lub jeleń prawdopodobnie jest już zjedzony, jak taka watacha ruszyła za nim!.Dla tych wszystkich co tak zachwycają się wilkami ,niech wiedzą że za jakiś czas jak już wszystkie zwierzęta płowe i dziki zostaną zjedzone wezmą się za Wasze ukochane pieski jako przysmak! Później przyjdzie czas na Was ludzi jak będą głodne.Z głodu są wstanie zrobić wszystko!

    • Ojjjj, spało się na lekcjach biologii w szkole Obserwatorze? i nie wie się, że liczba roślinożerców w środowisku jest głównym czynnikiem regulującym liczebność drapieżników: im więcej ofiar –> tym więcej drapieżników –> tym mniej ofiar –> tym mniej drapieżników –> tym więcej ofiar … i tak dalej, i tak od milionów lat na naszej planecie.
      A może warto byłoby spojrzeć na dane dotyczące liczby jeleni w polskich lasach? Jeśli Obserwatorze myślisz, ze ilość jeleni w Pl maleje – to się mylisz…
      Twoje opowieści z mchu i paproci o tym, jak wilki zaraz wyjdą z lasu i zaczną zajadać się psami, a potem ludźmi są więc zwyczajnie pokraczne.

      • Oj Nasz Bór!Widać że bierzesz teorie matamatyczne jako właściwe myślenie!Nie wiesz o tym że teoria sobie a życie weryfikuje takie rozmyślania w sposób bezwzględny!Według Ciebie jak nie będzie pożywienia dla wilków to pomyślą , przestaną się rozmnażać bo Ty masz taką teorię naukową!A co do lekcji biologi to nie jestem teoretykiem a ponad 60 letnim praktykiem i chciałbym żebyś miał tyle do czynienia z biologią praktyczną co ja! I pamiętam czasy gdzie ptaków ,zwierzyny płowej ,dzików ryb było bardzo dużo w porównaniu do dzisiejszych czasów.To co jest dziś to może 20%tego co było.Myślę że trzeba rozejrzeć się wokół siebie i logiczne pomyśleć .A wilki już się psami zajadają było już kilka przypadków .

  3. Wilk jak pies zaatakuje człowieka przy najlepszej okazji a ten co pisze że wilk się boi człowieka jest niepoważny i nie powinien pisać takich bzdur powinien być pociągnięty do odpowiedzialności

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj