Jaka przyszłość czeka „Złoty Róg” oraz czy i co powstanie na działce vis a vis urzędu? To tematy, którymi żyją mieszkańcy Lubomierz. Sprawa przyszłości tych terenów jest niezwykle ważna dla Radnych.
Na prośbę redakcji Lwówecki.info stanowisko w tej sprawie zajął Pan Michał Pater Przewodniczący Rady Gminy i Miasta Lubomierz:
“W roku 2022 uczestniczyliśmy w spotkaniu z inwestorem, hrabią Friedrichem Grafem von Luxburg Carolath, oraz projektantem, Panem Arturem Sumisławskim. Podczas tego spotkania mieliśmy okazję zapoznać się z koncepcją zagospodarowania placu, który został odsprzedany przez Gminę Lubomierz inwestorowi. Pan Artur Sumisławski zaprezentował projekt budowy okazałego hotelu w samym sercu Lubomierza podczas konferencji. Nasz entuzjazm nie był ukrywany, ponieważ każdy, kto interesuje się finansami publicznymi, doskonale zdaje sobie sprawę, że rozwijanie takich obiektów w małych miejscowościach, gdzie nie ma rozwiniętego przemysłu ani dużych zakładów pracy, stanowi szansę na rozwój ekonomiczny, społeczny i wzmacnianie wizerunku.
Niecierpliwie oczekiwaliśmy rozpoczęcia inwestycji, zarówno w zakresie odbudowy dawnych kamienic, jak i remontu budynku, który od lat mieszkańcy Lubomierza nazywają “Złotym Rogiem”. Obecnie jedyną rzeczą, którą możemy zauważyć, jest zabezpieczenie budynku “Złotego Rogu” przez jego właściciela, co zdaje się wskazywać, że prace nad tym obiektem w najbliższej przyszłości nie zostaną rozpoczęte.
Taka sytuacja budzi zaniepokojenie zarówno wśród radnych Rady Miejskiej Gminy Lubomierz, jak i mieszkańców, którzy zostali przez nas reprezentowani. Kiedy sprzedawaliśmy teren naprzeciwko ratusza oraz imponujący zabytkowy budynek, kładliśmy nadzieję na to, że prace rozpoczną się jak najszybciej, a Lubomierz będzie mógł rozwijać się dzięki tej inwestycji w przyszłości.
W związku z naszymi wątpliwościami podczas sesji Rady Miejskiej Gminy Lubomierz, która odbyła się 27 września, złożyliśmy wniosek o zorganizowanie spotkania z hrabią Friedrichem Grafem von Luxburg Carolath lub przedstawicielem właściciela nieruchomości. W imieniu mieszkańców chcieliśmy zapytać o przyszłość budynków oraz gruntów z perspektywy inwestora. Pierwotnie spotkanie to miało się odbyć 26 października, w dniu 74. sesji Rady Miejskiej Gminy Lubomierz. Jednak dzień przed zaplanowanym spotkaniem otrzymaliśmy informację, że zostało ono odwołane, a nowy termin zostanie wyznaczony.
Jesteśmy świadomi, że ten temat jest niezwykle istotny dla mieszkańców Gminy Lubomierz. Jako radni jesteśmy zdeterminowani, aby jak najszybciej uzyskać konkretne oświadczenie od inwestora dotyczące prowadzonej inwestycji. Rozumiemy również, że budynek i grunt są obecnie własnością prywatną, więc właściciel nie jest zobligowany do informowania nas o swoich planach w Lubomierzu. Niemniej jednak nie widzimy powodu, dla którego mieszkańcy nie powinni być informowani o przyszłości dużego terenu w centrum Lubomierza i jednego z najważniejszych zabytków miasta”. – wyjaśnia Michał Pater Przewodniczący Rady Gminy i Miasta Lubomierz.
Trzeba było obserwować tempo rozwoju innej inwestycji Pana Hrabiego w Maciejowcu. Nie ma zaskoczenia, ale można rżnąć głupa dla pijaru.
Będzie jeden wielki UJ jak z pałacem w Maciejowcu powinny być naliczane kary jak kiedyś to było po zakupie
Zasłona dymna panie radny. Było wiadomo, że nic z tego nie będzie a wy chcieliście się pozbyć kłopotu z głowy. Nie wspomnę już o atrakcyjnej działce w środku miasteczka sprzedanej za grosze.
Proste, w domu też tak rządzą? ,coś w tym musi być .
Wszystko wiedzieli jak będzie i że stego nic nie będzie i niech nie ściemniają , teraz najlepiej zobaczyć jak jest umowa skonstruowana i przez kogo ,data i terminy realizacji inwestycji czy to jest a nie oddawać budynek i plac za grosze, niby że ktoś coś tam zrobi ,i jak będzie jak z Internetem, bo kowit,bo wojna ,bo podrożało stare śpiewki. Mieszkańców mają za ciemnogród że tego nie widzą ?
1. Wycenę robi rzeczoznawca
2. Kiedy w przetargu nie zostanie nikt wyłoniony bo nikt do niego nawet nie staje, to jest przepisowa obniżka wartości do następnego przetargu ustalona prawnie. Inaczej przetargi z tą samą ceną można by rozpisywać w nieskończoność a i tak nikt się nie pojawi a miastu zostanie rudera do zabezpieczenia na koszt podatnika.
Do Hotel, SPZ za marne grosze to dlaczego nie kupiłeś? Masz lepsze pomysły i sposób na biznes. Droga wolna
Akurat biznes prowadzę od X czasu, jak zwykle wasze stare śpiewki “to se kup,masz lepszy pomysł itd” tak jakbym rozmawiał z dzieckiem (nie obrażając dzieci) otwórz biznes i jeden z drugim i zobaczymy.Państwo da Państwo opłaci ,biznesmeni.
Mogli zrobić na tej działce choćby parking a tak nic tam nie będzie.
Piniędzy nie ma i nie będzie.
Jak zwykle naiwność Polaków i niewolniczy stosunek wobec obcych się kłania.
Nawet jak będzie tutaj hotel to będzie Klapa jak w Gryfowie z hotelem
Czas na zmiany radnych i nie tylko,oglądamy wasze sesję tylko jedna Pani zadaje wam niewygodne ale faktyczne pytania reszta głowy w dół ,jak wy rządzicie ile jeszcze macie i nawet nie wiecie ile jeszcze macie funduszy, jedno drugim łatacie?
A muwiom że pis nie sprzedaje polski a tu masz polski lad
Dokładnie, koszty utrzymania hotelu czy to w Swieradowie czy Gryfowie czy Lubomierzu podobne bo wszystkim pracownikom trzeba dać co najmniej minimalną i chleb też kosztuje wszędzie 6zl, ale w Swieradowie jest 400x więcej turystów i kuracjuszy. Więc hotel nawet jak powstanie, będzie kosztował minimalnie mniej niż hotel w Swieradowie, a gdzie klienci?
To może zrobić wypożyczalnię desek do surfingu w środku Lubomierza, bo każda inwestycja najwidoczniej wszędzie jest jednakowo opłacalna?
Hrabia jak z koziej d.py trąbka.
Dla Gminy taka sytuacja to system zerojedynkowy. Sprzedać lub nie. Innego wyjścia nie ma. Żeby ten teren został zagospodarowany i przynosił dochód Gminie musiał trafić w prywatne ręce. Jeżeli sprzedać to tylko w drodze przetargu, cóż (takie prawo).Więc kupuje ten kto wygra przetarg a nie ten kogo sobie Gmina wymyśli. Jeżeli NIE sprzedawać to plac pusty i budynek do utrzymania za nasze pieniądze z podatków. To w końcu jak? Trzeba było sprzedawać czy nie.
Z tego wynika że najlepiej wszystko wysprzedać po co coś robić i inwestować ,najlepiej siedzieć ,a pieniądze tylko będą do was przychodzić z podatków raz w roku,super myślenie.
Tylko, że plac i budynek to dwa osobne zlecenia. Placu nie trzeba było sprzedawać. Zwłaszcza inwestorowi, który jest niepewny.
Ja słyszałem, że ten hrabia chciał albo i trawnik i róg albo wogle nic
Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga, chodź opowiem ci bajeczkę, bajka będzie długa
Dokładnie, budynek sprzedać tak ale grunt ?? Na litość to nikt nie zrobił rozeznania wcześniej. Przecież grunt nie łaczy się z budynkiem można było dać sobie czas na sprzedaż. Dobrze jest sprzedać nie swoje. A teraz pytanie Kto brał udział w przetargu z pewnością był on nieograniczony i czy był zawarty zapis cel sprzedaży do kiedy jest jego realizacja, bo przecież grunt jest w centrum i dla mieszkańców pod każdym względem ważny. Oj radni jest temat do załatwienia
Drodzy komentujący, a wiecie, że w przypadku sprzedaży takich nieruchomości rada nie podejmuje decyzji? To nie ich kompetencja. Bo wiecie o tym prawda? Czy nie wiecie? 🙂
Wiemy ,wiemy że prawda jest nieraz nie wygodna.
Dziwna spółka, dziwna działanośc która obenie oficjalnie nie istnieje.( adres pana Hrabiego i cała działosc hrabiostwa polegała na ” wspomaganiu” tzw SPENDE na ich stronie internetowej . Po głębszyn szukaniu HRABSTWO mało co ma wspólnego z Hrabstwem . Wystaczy troche “poszperać z wujkiem google” (rejestr .io) Wenezuela ( Niemiecki Hrabia z Wenezueli) ,para bank urkainski , galeria w BERLINIE powiązane także z funduszami inwestycyjnymi. Kapitał zakładowy 10.000 tys zł.?! Cos sie to K -PY nie trzyma. Jesli sa ludzie którzy marzą o wizji pieknego hotelu ,rozwoju miasta itd sa w wielkim błędzie. Prosze wpisac nazwisko Pana Hrabiego w google i po kolei googlować . Niestety ktos tu kogos zrobił w konia bądź znalazł tzw kolejną “przykrywkę”.
ten inwestor siedzi w więzieniu pałacu w maciejowcu zrobić nie może. on tylko kase wyprał. wielki przekręt jak nic.