Przed kradzieżą zakładali maski. Mimo to zostali zatrzymani

0
834

Wprawdzie było w tym sporo przypadku i zbiegu okoliczności. Niemniej złodzieje trafili za kraty. Teraz grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Z kradzieży uczynili sobie źródło dochodu. Wydawało się im, że mają wszystko opracowane. By nie zostać rozpoznanymi zakładali maski, a z samochodu ściągali tablice rejestracyjne. To co miało ich uchronić przed odsiadką, w rzeczywistości sprawiło, że najbliższe lata spędzą za kratami.

Dla mundurowych, to była zwykła nocna służba. Prowadzili kontrole pojazdów w rejonie Świeradowa- Zdrój oraz gminy Leśna, gdy w pewnym momencie, zauważali pojazd, pojazd marki Ford z naczepą, który poruszał się bez zamontowanych tablic rejestracyjnych. Zdar5zenie miało miejsce w Grabieszycach Średnich.

– W aucie znajdowało się dwóch mężczyzn z zasłoniętymi twarzami. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do czynności kontrolnych – przekazuje podkom. J. Bujakiewicz-Rodzeń z Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu.

To, co początkowo wyglądało na zwykłe wykroczenie drogowe, szybko przerodziło się w znacznie poważniejszą sprawę. Szybko okazało się, iż kierujący pojazdem 34-latek miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami i aż trzy sądowe zakazy. Był on również pod wpływem alkoholu (0,32 mg/l). Ale to nie wszystko.

– Kierujący Fordem został poddany badaniu śliny na obecność środków odurzających przy użyciu testera, który wykazał wynik pozytywny. – informuje policjantka.

Mundurowi przeprowadzili także kontrolę przewożonego towaru. Podczas przeszukania pojazdu oraz przyczepy na jaw wyszło kolejne przestępstwo.

– W jego wnętrzu ujawniono szpadel, bańkę o pojemności 5 litrów oraz na przyczepie stempel budowlany. To właśnie ten przedmiot wzbudził coraz większe podejrzenia policjantów i naprowadził ich na trop, że ujawnione przedmioty mogą pochodzić z kradzieży. Policjanci skontaktowali się z właścicielem firmy, z której najprawdopodobniej pochodziły ujawnione przedmioty. Pokrzywdzony rozpoznał zabezpieczone mienie jako należące do jego przedsiębiorstwa. Wartość strat oszacował na kwotę około 2 tysięcy złotych – dodaje rzeczniczka policji.

Zatrzymani mężczyźni w wieku 34 i 38 lat trafili do policyjnego aresztu. Już usłyszeli zarzuty kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Dodatkowo młodszy z nich odpowie za prowadzenie pojazdu mimo sądowych zakazów, w stanie nietrzeźwości oraz pod wpływem środków odurzających i w warunkach recydywy.

Za zarzucane czyny grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj