Po wnikliwej analizie zebranego materiału dowodowego, prowadzonej w ramach czynności sprawdzających, Prokuratura Rejonowa w Lwówku Śląskim wszczęła śledztwo dotyczące uczciwości jednego z radnych Rady Miejskiej.

Każdy obywatel może zawiadomić prokuratora lub policję o podejrzeniu popełniania przestępstwa ściganym z oskarżenia publicznego. Jednak nie zawsze okoliczności wskazane w zawiadomieniu uzasadniają podejrzenie jego popełnienia, a co za tym idzie, dają podstawę do wszczęcia śledztwa, czy dochodzenia. Stąd też prokuratorzy przeprowadzają wpierw czynności sprawdzające, które mają na celu ustalenie, czy istnieją podstawy do wszczęcia śledztwa lub dochodzenia, czy też należy odmówić jego wszczęcia.

Takie czynności sprawdzające zazwyczaj trwają miesiąc. W tym przypadku trwały prawie cztery miesiące. Jak jeszcze w październiku przyznawała w odpowiedzi na pytania redakcji Lwówecki.info rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, dopiero niedawno, uzyskano kluczowy materiał dowodowy i po dokonaniu jego analizy, prokurator miał podjąć decyzję, co dalej.

Sprawa była już przez nas opisywana. 23 czerwca 2025 roku do lwóweckiej prokuratury wpłynęło pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, przez jednego z radnych Rady Miejskiej w Lwówku Śląskim. Chodziło o podanie nieprawdziwych informacji, bądź zatajenie informacji w oświadczeniu majątkowym.

Tu należy podkreślić, iż oświadczenia majątkowe to dokumenty obowiązkowo składane m.in. przez wszystkich radnych. Dokumenty te są niezwykle istotne dla zapewnienia transparentności w życiu publicznym. Dzięki nim obywatele mogą lepiej zrozumieć, jakie zasoby posiadają osoby na stanowiskach publicznych. Mają one też dać pewność, że radni sprawując mandat kierują się dobrem gminy i jej mieszkańców, a nie własnymi interesami.

„Powyższe oświadczenie składam świadomy(a), iż na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego za podanie nieprawdy lub zatajenie prawdy grozi kara pozbawienia wolności.” – to zapis znajdujący się na każdym takim oświadczeniu, pod którym własnoręcznie podpisuje się osoba je składająca.

Z naszych ustaleń wynika, iż złożone w prokuraturze zawiadomienie to dotyczyło radnego z okręgu nr 12 –, sołectw: Kotliska, Rakowice Małe, Włodzice Małe, Włodzice Wielkie. Przed napisaniem w czerwcu br. artykułu pt.: „Prokuratura sprawdza uczciwość radnego gminy Lwówek Śląski”, redakcja Lwówecki.info zwróciła się do pana radnego z prośbą o wyjaśniania. Liczyliśmy, iż wytłumaczy on o co chodzi, zaprzeczy bądź przyzna się a być może także zapowie złożenie mandatu. Jednak radny nie zdecydował się na wyjaśnienia, nie udzielił odpowiedzi.

Dziś wracamy do sprawy. Okazuje się bowiem, iż po wnikliwej analizie zawiadomienia oraz otrzymanego dowodu, prokuratura podjęła decyzję o kontynuowaniu sprawy. Jak przyznała nam Ewa Węglarowicz-Makowska rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, Prokurator Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim, po dokonaniu analizy zebranego w ramach czynności sprawdzających materiału, wszczął śledztwo własne dotyczące złożenia przez jednego z radnych w Lwówku Śląskim nieprawdziwego oświadczenia majątkowego, to jest o czyn z art. 233 § 1 i 6 k.k.

– Postępowanie prowadzone jest w sprawie. Dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutu. Trwają dalsze czynności procesowe mające na celu wszechstronne wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia. – wskazuje pani prokurator.

Czyn z art. 233 § 6 kk zagrożony jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.