Zdarza się, że chcemy albo musimy nieco dorobić i wybieramy pracę chałupniczą, np. skręcanie długopisów. Dlatego, że zwykle można wykonywać ją we własnym domu, nie trzeba mieć wiele doświadczenia czy umiejętności. Jednak trzeba poważnie się zastanowić, bo można zostać oszukanym. Warto wiedzieć wszystko, co dotyczy takiej formy zarabiania.
Zarobki
Zarabiając w ten sposób, np. skręcając długopisy, można otrzymać ok.13 groszy za każdy produkt. Zwykle pracodawca przekazuje 5000 takich drobiazgów. Z kolei pracownik w ciągu godziny potrafi złożyć ok 50-80, jeśli już nabierze wprawy. Za taką jedną parotysięczną partię można zarobić nawet ok. 650 zł. Takie propozycje zajęcia można znaleźć np. na pracuj.pl.
Oszustwo
Gdy już zaangażujemy się w takie zajęcie, trzeba być wyczulonym na oszustów W sytuacji, kiedy zostaniemy już oszukani, trzeba podjąć odpowiednie kroki. Najpierw należy przesłać pracodawcy do 50 zł za zwrot kosztów przesyłki kurierskiej. Natomiast całość ma być do odzyskania przy pierwszej wypłacie. Często jest to konieczne, bo w ten sposób przedsiębiorstwa unikają osób, które narażają ich tylko na koszty związane z nadaniem przesyłki, a później jej nie odbierają. Jest to pierwsza weryfikacja. Kwotę należy uiścić z tytułem „Wpłata dobrowolna”. Na tym etapie wychodzi, czy pracodawca jest uczciwy. Jeśli nie to po prostu robimy komuś prezent i stracimy tylko pieniądze. Warto pamiętać, że polskie prawo nie uznaje kwoty 50 zł za przestępstwo. Zgłaszając to na policję, raczej nic z tym nie zrobią, bo przelewu dokonaliśmy na małą sumę i dobrowolnie.
Jak uniknąć oszustów?
W takiej ofercie pracy powinna znaleźć się nazwa firmy, adres, numer REGON, NIP. Czy są one prawdziwe, można sprawdzić na stronie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej oraz w bazie Głównego Urzędu Statystycznego. Jeśli firma nie podaje takich informacji w ogłoszeniu, można napisać do nich wiadomość z zapytaniem o to lub sprawdzić w Internecie opinie na ich temat. Pracodawcy najczęściej kuszą zwrotami „legalna praca” „wysokie wynagrodzenie bez oszustw”, co przyciąga wielu potencjalnych chętnych. A później okazuje się, że nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Po przesłaniu pieniędzy na przesyłkę w ramach pierwszej weryfikacji, kontakt się urywa.
Jak widać, warto przed podjęciem takiej pracy dowiedzieć się dokładnie, czy nasz przyszły pracodawca jest uczciwy. Dzięki temu unikniemy problemów finansowych i rozczarowań związanych z szansą na podjęcie uczciwego zatrudnienia.
“A.S.” Pracuj.pl
