Dzięki szybkiej reakcji jednego z domowników oraz szybkiego dojazdu strażaków udało się ocalić mienie o wartości ponad 100 tysięcy złotych!
Kilka minut po godzinie 13. w środę, 2 lutego do dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Lwówku Śląskim wpłynęło zgłoszenie o pożarze domku wypoczynkowego w miejscowości Gajówka. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz OSP Mirsk, OSP Rębiszów oraz oficer operacyjny KP PSP Lwówek Śląski.
Jak tłumaczą strażacy po dojeździe na miejsce okazało się, że wejście z kominka w pokoju do przewodu kominowego było niedokładnie zaizolowane i poprzez promieniowanie cieplne doszło do zapalenia się desek na ścianie domku. Dzięki szybkiej reakcji jednego z domowników oraz szybkiego dojazdu strażaków udało się ocalić mienie o wartości ponad 100 tysięcy złotych!
Otóż jeden z domowników zachował zimną krew po zauważeniu ognia i gaśnicą zdołał stłumić jego część. Po dojeździe na miejsce strażaków, dogasili oni resztę pożaru, kamerą termowizyjną sprawdzili czy nie ma jeszcze dookoła żarzących się miejsc.
„Zachęcamy do zakupu gaśnic dla własnego bezpieczeństwa – dzięki niewielkiemu wydatkowi można zaoszczędzić tysiące złotych.” – zachęcają strażacy z PSP w Lwówku Śląskim.
nie wiem jaka różnica czy 100 tys czy pół miliona,…dla każdego to strata i szkoda…
Ale ktoś kto tak montuje rurę w drewnianej ścianie… Mogli dla ocieplenia jeszcze obudowę kominka w środku słomą obłożyć.
Do gosc- Po fakcie kazdy madry, a jak sie szuka czlowieka do pracy, to nikogo nie ma.
Ale wystarczy wziąć instrukcję w rękę, jak jej nie ma to wpisać w wyszukiwarkę montaż kominka. Tam są podane wszelkie odległości, od stropu szczególnie drewnianego, przewodów itd, i można sprawdzić swojego fachowca jeżeli nie ma pojęcia. Ale wstawianie rury spalin w drewnianej ścianie to nie trzeba być fachowcem aby nad tym się zastanowić drewno plus wysoka temperatura… Regips obudowy był czerwony ale po co skoro drewno było bliżej