Połączenie natury i sportu to coś, co zdecydowanie relaksuje i pozwala oczyścić umysł z codziennego stresu. Dodatkowo, jest to idealny sposób na spędzenie czasu z bliskimi, z dala od codziennych obowiązków i zmartwień. To również okazja do poznawania nowych miejsc i zawierania znajomości.
Władze Powiatu Lwóweckiego już od dekady promują różnego rodzaju aktywne formy spędzania wolnego czasu. Biegi, rodzinne rajdy rowerowe a na zakończenie wakacji kajakowo – pontonowe spływy rzeką Bóbr. Spływy te, to atrakcja, która każdego roku gromadzi rzeszę uczestników. Nie inaczej było i w miniony weekend.
W sobotę, 30 sierpnia br. na polu namiotowym we Wleniu spotkało się ponad sto osób, które wzięły udział w kończącym tegoroczne wakacje spływie kajakowo- pontonowym. Wszystkich w imieniu własnym i Zarządu Powiatu powitał Pan Zbigniew Grześków Wicestarosta Lwówecki, który podkreślał, iż to już dziesiąty taki spływ, którego celem jest promocja przepięknych terenów naszego powiatu.
– Stawiamy na aktywne formy promocji, sport i integrację międzynarodową, bo w spływie udział bierze także grupa gości z Czech. – mówił nam w rozmowie wicestarosta, który zaznaczał, iż spływ odbył się w ramach polsko- czeskiego projektu w partnerstwie z miastem Zacler, współfinansowanego ze środków europejskich.
Przed uczestnikami spływu do pokonania była blisko dwudziestokilometrowa, malownicza trasa z Wlenia, przez Marczów, Dębowy Gaj do Lwówka Śląskiego, która dostarczyła niezapomnianych wrażeń. Uczestnicy wyprawy mogli sami się przekonać, iż świat widziany z perspektywy rzeki różni się znacząco od tego obserwowanego na co dzień z lądu.
Cztery godziny na wodzie, to dla wielu było spore wyzwanie. Szczególnie z uwagi na fakt, iż w sobotę stan wody w rzece był bardzo niski a nurt leniwy. Zmuszało to uczestników do intensywnego wiosłowania oraz miejscami do przenoszenia kajaku, czy pontonu. Na mecie na twarzach uczestników widać było zmęczenie, ale i uśmiech, radość z znakomicie spędzonego dnia. Dla wielu była to pierwsza taka wyprawa ale jak zapewniali z pewnością nie ostatnia.
Władze Powiatu zadbały o bezpieczeństwo i regenerację sił. Obok uczestników płynęli także ratownicy, a po drodze i na mecie na gości czekał posiłek.
Spływ kajakowo- pontonowy niestety kończy tegoroczne wakacje, ale nie kończy działań promocji aktywnych form spędzania wolnego czasu. Już za niespełna dwa tygodnie odbędzie się rajd rowerowy „Szlakiem zdrowia i przyrody”, na który serdecznie zapraszamy.