Pokopalniane wyrobisko w Rakowicach Małych, w gminie Lwówek Śląskim ma zostać zrekultywowane poprzez wypełnienie go odpadami. Poseł mówi, że decyzja winna zostać cofnięta.
Redakcja Lwówecki.info parokrotnie poruszała temat rekultywacji wyrobiska pokopalnianego w Rakowicach Małych, gdzie mają trafić tysiące ton odpadów. Rozmawialiśmy w tej sprawie z Panem Starostą Danielem Koko, Panem Wicestarostą Zbigniewem Grześków, właścicielem spółki Gostków Innowacje, która uzyskała decyzję marszałka zezwalającą jej na zwiezienie do gminy Lwówek Śląski odpadów, czy rzecznikiem prasowym Marszałka. Rozmawialiśmy także z nowo wybranym posłem Panem Arkadiuszem Sikorą (Nowa Lewica), który zapewniał, iż w stu procentach rozumie mieszkańców i stoi po ich stronie.
– Tutaj powiem wprost, uważam, że decyzje, które zostały wydane Urząd Marszałkowski, przez Marszałka Województwa Dolnośląskiego nie były podjęte przy właściwie takim maksymalnym zaangażowaniu i przy ujęciu wszystkich okoliczności, które tu występują. Dlaczego? Po pierwsze decyzja środowiskowa została wydana, z tego, co pamiętam 8 listopada br., a więc już po decyzji marszałka o tym, że możliwa jest rekultywacja. – mówił nam w listopadzie, tuż po spotkaniu z mieszkańcami Pan Poseł Sikora, który wskazywał, iż przy szerszym zbadaniu sprawy wyszły na światło dzienne nowe okoliczności.
– Dzisiaj wiem, że są nowe okoliczności, które mogą rzutować na zgodę, którą wydał Marszałek. Mówię tutaj również o sytuacji takiej, że pewne gatunki chronione zarówno roślin, jak i zwierząt na tym terenie występują, co nie zostało wzięte pod uwagę przy sporządzaniu decyzji. Uważam, że ta decyzja, która została wydana przez Urząd Marszałkowski powinna być jeszcze raz rozpatrzona. Powinna zostać wykonana nowa decyzja, bo być może firma ma dobre chęci i dobre zamiary, natomiast dla firmy to jest tylko i wyłącznie biznes, natomiast, jeśli chodzi o mieszkańców to jest walka o ich życie, na wiele, wiele lat. W tych okolicznościach, więc uważam, że tego typu decyzja powinny być bardziej rzetelnie analizowane. – wskazywał Pan Poseł, który przypominał, iż w kampanii wyborczej obiecywał mieszkańcom regionu, że zwróci szczególną uwagę właśnie na tego typu sytuacje i zapewniał, że w tej kadencji będzie chciał zająć się rozwiązywaniem problemów odpadów.
– Ja wierzę w dobre intencje Urzędu Marszałkowskiego i urzędników, którzy te decyzje wydają i liczę na ponowne rozpatrzenie tych wszystkich okoliczności, które nastąpiły od momentu poprzedniego wydania decyzji. Natomiast czy dzisiaj jest to możliwe tego nie wiem. Ale wiem, że za pół roku będą wybory, również do samorządu województwa dolnośląskiego. I My, jako Lewica na pewno będziemy chcieli w tych wyborach mocno uczestniczyć i liczę na to, że w najbliższym czasie, czyli po kwietniu, my będziemy mieli wpływ na to, co się będzie działo w Urzędzie Marszałkowskim, czyli same procesy podejmowania decyzji właśnie takie, o które dzisiaj mogę prosić marszałka aczkolwiek nie mam na to wpływu, jakie ruchy przez współrządzących w województwie bezpartyjnych samorządowców i prawo i sprawiedliwość zostaną wykonane. – podkreślał Poseł Arkadiusz Sikora.
W dniu wczorajszym Pan Poseł zwrócił się do Marszałka z interpelacją w sprawie rekultywacji i zagospodarowania terenów poeksploatacyjnych wyrobiska “Rakowiczki” w Rakowicach Małych. W tej czytamy:
Na podstawie art. 20 ustawy z dnia 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora(Dz.U. 1996 Nr 73 poz. 350 z późn. zm.), niniejszym zwracam się z interwencją poselską w sprawie sposobu rekultywacji i zagospodarowania terenów poeksploatacyjnych wyrobiska “Rakowiczki” w Rakowicach Małych i wnoszę o:
I.
Przedstawienie w przedmiotowej sprawie wyjaśnień dotyczących procesu analizy stanu faktycznego i wydawania decyzji Marszałka Województwa Dolnośląskiego nr O 255/2023 z dnia 21 sierpnia 2023 r. o udzieleniu zezwolenia na przetwarzanie odpadów na terenie wyrobiska w Rakowicach Małych, ze szczególnym uwzględnieniem przepisu art. 46 ust. I pkt I Ustawy o odpadach,
II.
Przedstawienie w przedmiotowej sprawie informacji, w jaki sposób zabezpieczone zostały interesy społeczności lokalnej, narażonej na wystąpienie negatywnych efektów przetwarzania odpadów,
III.
Przeprowadzenie kontroli w trybie art. 379 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz. U. 2001 Nr 62 poz. 627 z późn. zm.), w celu zapewnienia nadzoru nad prawidłową realizacją wydanego zezwolenia, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości –
o cofnięcie tegoż zezwolenia na podstawie przepisu art. 47 ust. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz. U. 2013 poz. 21 z późn. zm.).
Teraz pozostaje nam czekać na wyjaśniania, które również opublikujemy.
Pan Poseł niech zainterweniuje w sprawie rozbudowy autostrady A4 aby nie poszerzali ale starą przekształcili na drogę typu S a nową nitkę poprowadzili przez Pielgrzymkę aby to wszystko racjonalnie się rozwijało a nie przebudowa i brak możliwości wjazdu do Wrocławia dla zachodniej strony Dolnego Śląska przez kilka lat robót budowlanych…
Bardzo pod stawna kontrola.Kto wydał taką absurdalną decyzję o wysypisku ?.Tworząc wysypisko w wyrobisku kopalnianym to proszenie sie o kłopoty.Wysypiska tworzy sie przy minimalnym zagłębieniu lub na płaskim terenie.Dlaczego ? A dla tego że w takich warunkach tworzy się odwodnienie potrzebne do bezpiecznego i kontrolowanego wyłapywanie cieków ,które są nieuniknione przy rozkładzie odpadów. A w takim wyrobisku ,20 -30 metrów poniżej terenu fizyczną nie możliwością jest kontrola cieków które bezsprzecznie powstaną.