Radek, potrzebuje wsparcia. Zmaga się z poważną chorobą nowotworową, która przez długi czas przebiegała bezobjawowo. Jego przyjaciele założyli internetową zrzutkę.
Radek od lat związany jest z MKS „Włókniarz” Mirsk – jako wierny kibic, działacz i członek zarządu. Obecnie pełniący funkcję sekretarza. Odpowiada za przygotowywanie i rozliczanie wniosków o dofinansowanie, rejestrację zawodników oraz kontakt z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej. Z ramienia Urzędu Miasta i Gminy Mirsk nadzoruje stan stadionu miejskiego. Działa również w Gminnym Zrzeszeniu LZS jako skarbnik, pomagając klubom sportowym – Skalnik Rębiszów, Sudety Giebułtów i LZS Proszowa.
Dziś to Radek, potrzebuje wsparcia. Zmaga się z poważną chorobą nowotworową, która przez długi czas przebiegała bezobjawowo. Leczenie onkologiczne, liczne konsultacje, rehabilitacja i dojazdy do ośrodków medycznych wiążą się z ogromnymi kosztami, dlatego przyjaciele Radka założyli dla niego internetową zrzutkę, by pomóc w walce o zdrowie i powrót do codziennego życia.
























Dodajmy także to że jest członkiem zarządu gminnego OSP w Mirsku. Człowiek na którym straż w gminie może polegać w załatwieniu wszelkich spraw a także na napisaniu każdego pisma i wniosku. Oczywiście dostępny dla nas 24/7 nie patrząc na godziny pracy.
Nie On jedyny choruje. Nie widzę powodu aby dzielić ludzi . Znam parę osób które są w takiej samej sytuacji i o ………..
Równi i równiejsi
Franek nie życzę tobie ani nikomu innemu takiej choroby ale trochę więcej empatii. A może byle co zjadłeś wiec byle co piszesz.
Choruję i nikogo o pomoc nie proszę . Jedz na onkologię i zobacz ile jest tam ludzi . Wszyscy tam jesteśmy równi ….
Może Franek tutaj leży problem, nie prosisz bo nie masz kogo i wiesz że niewiele osób by ci pomogło. Mam nadzieję że nie jest już za późno ale pamiętaj życie jest jedno może dlatego warto aby każdy miał o tobie dobre zdanie i był w stanie ci pomóc tak jak ty pomagasz innym…
Widocznie jesteś złym człowiekiem, skoro nikt z Twoich kolegów, przyjaciół (o ile takich masz) nie wyciągnął ręki o pomoc…
Radek to prawdziwy skarb dla Włókniarza i urzędu w Mirsku. Oby dał radę! Zdrowia Radzio!