Julka to wesoła, rezolutna, bardzo samodzielna i pełna energii dziewczynka, która ma wiele pięknych marzeń. Niestety w ubiegłym roku 3- latka usłyszała diagnozę, której nikt z nas nie chciałby usłyszeć.
– Walczymy o życie naszej starszej córeczki 3-letniej Julci Faltyn z Bolesławca, która zmaga się z nowotworem – Neuroblastoma IV st. Do uzbierania mamy 1,5 mln złotych aby mogła prowadzić leczenie za granicą – w Barcelonie. Potrzebujemy pomocy, w naszym małym mieście nie jesteśmy w stanie zebrać sami takiej kwoty. – tłumaczy mama Julki.
Jak można nam pomóc?
- Drobnym gestem jakim jest udostępnienie zbiórki Julci u siebie – to nic nie kosztuje, a działa cuda! https://www.siepomaga.pl/julka-faltyn
- Wysyłając SMS na Numer 72365 o treści 0178624 – Koszt 2,46 zł brutto (w tym VAT)
- Przekazując 1% z podatku – Numer KRS 0000396361. Cel szczegółowy 1% 0178624 Julka
- Podarowaniem rzeczy/usługi na licytacje – zebraliśmy już ponad 6 tys. osób! https://www.facebook.com/groups/1011502613093737/
- Dorzuceniem do puszki przysłowiowego grosza od siebie!
O tym, co spotkało Julkę i jak dziewczynka dzielnie sobie radzi oraz tym, jak wspaniałą pomocą służą anonimowi ludzie o wielkich serca opowiada nam mama Julki:
W Polsce Juka przeszła 12 cykli chemii, zabieg usunięcia nerki i nadnercza, megachemię i autoprzeszczep, radioterapie. Po radioterapii wydawało się nam, że wychodzimy na prostą. Szykowali my się do immunoterapii. Niestety Julcia coraz częściej skarżyła się na ból brzuszka, a podczas badań okazało się, że u córeczki „coś” pokazało się obok lewego jajnika. W międzyczasie doszła jeszcze niedrożność jelit. Kolejna operacja, w sumie to 2w1. Zmiana na jajniku została wysłana do badania…
Otrzymaliśmy kolejny cios. Mamy nawrót nowotworu, z którym tyle miesięcy tak walczyliśmy. Gdybym tylko mogła, wzięłabym od naszej Julki tę straszną chorobę, przeżyła by ją sama, żeby tylko Julcia nie cierpiała, żeby jej nie bolało, żeby wróciła do swego normalnego dziecięcego świata, żeby ją ocalić. Dla nas jak rodziców światełkiem w tunelu dla naszej Julki jest leczenie w szpitalu w Barcelonie. Obecnie Julka z tatą jest tam dzięki pomocy wszystkich ludzi. Tam odnowa przechodzi komplet badań. Już miała badania krwi, rezonans, MIBG, pobieranie szpiku – punkcja. Po tych badaniach już zapadnie 100% decyzja i ma rozpocząć się leczenie – immunoterapia. Julka wprawie cały czas na rękach u taty, płaczę. Wymęczona fizycznie i psychicznie. Ze mną nie chcę rozmawiać…. To ja zawszę była z nią w szpitalach… Nie mogę wyjechać do nich bo mamy młodszą córeczkę i moje dokumenty w trakcie rozpatrzenia – karta stałego pobytu. Mąż i córki są obywatelami Polski. Mimo to wszystko nasza Julka jest bardzo silną i dzielną dziewczynką! Wszyscy wierzymy że ona będzie zdrowa i w swoim długim życiu będę zwracać te dobro co otrzymała! Pragniemy tylko zapewnić największą szanse na życie dla własnego dziecka. Błagam pomóżcie nam proszę! Dobro wraca!
Ciężko znaleźć słowa, by opisać tu, co teraz przeżywamy… Mam rozdarte serce… Gdybym tylko mogła, wzięłabym od naszej Julki tę straszną chorobę, przeżyła by ją sama, żeby tylko Julcia nie cierpiała, żeby jej nie bolało, żeby wróciła do swego normalnego dziecięcego świata, żeby ją ocalić.
Ale również mamy dla Was cudowną wiadomość. Dzięki Wam Juka dotarła do kliniki w Barcelonie. Na nią czeka tygodniowy komplet badań – badanie krwi, MIBG, rezonans, pobieranie śpiku. Mimo wszystko to jest wyczerpujące dla małego ciałka. Już teraz Julcia warzy 11 kg, mimo poprze nasze wszelkie starania, niema apetytu, zmęczona psychiczne. Cały czas na rękach u taty, płaczę, boi się wszystkiego.
Żyjemy w strachu o zdrowie, o życie córeczki. Ta bezsilność i bezradność… Tak pragnę znowu słyszeć od córeczki te słowa które ona codzienni powtarzała „I LOVE YOU”. A teraz stałam wrogiem dla własnego dziecka…
Ale Julka da rade, bo jest waleczna. Julka pokona nowotwór. Wierzymy w to. Bo jeszcze na początku leczenia Julka sama znalazła piosenkę Małe TGD – Góry do góry, która dodaje nam i jej siły. W trudnych chwilach przypominam to sobie.
Szczerze i ze łzami w oczach prosimy Was o modlitwę, o pomoc… Nie wybaczę sobie, jeżeli nie zapewnię Julcę największej szansy na życie.
Na początku lutego 2022 roku Julka wraz z tatą trafiła do kliniki w Barcelonie. Po badaniach odbyła się rozmowa z lekarzem – diagnoza – neuroblastoma niestety potwierdzona. Jednak jest i dobra nowina. Julka jest w drugiej remisii, nasza Julka jest czysta. 17.02 na naszą córeczkę czeka zabieg z wymiany brovica na port. Kolejne usypianie… Kolejne obudzenie, płacz, nerwy, strach… Ale mamy nadzieje że to pomoże naszemu słodkiemu robaczku zaczerpnąć normalnego życia…Od 21.02 Julka rozpoczyna imunnoterapie, dojdzie radioterapia na jajniczek.
Wierzymy że Julka będzie zdrowa, bo mimo wszystko Julka jest silną wojowniczką, naszą bohaterką. Wierzymy że w swoim długim życiu będę zwracać te dobro co otrzymała! Pragniemy tylko zapewnić największą szanse na życie dla własnego dziecka. Błagam pomóżcie nam proszę! Dobro wraca!
Zapraszamy – Bolesławiecki Ośrodek Kultury – Międzynarodowe Centrum Ceramiki
GRAMY DLA JULKI!
Już w najbliższą niedzielę, 20 lutego w Centrum Integracji Kulturalnej “Orzeł”, Bolesławiec zagra dla 3-letniej Julki Julka to mała wojowniczka, która zmaga się z nowotworem złośliwym. Na leczenie potrzebna jest ogromna kwota, bo aż 1 500 000 zł !! Rodzice Julki nie są w stanie samodzielnie pokryć tak wysokich kosztów leczenia. Prosimy więc o wsparcie akcji, której organizatorem jest bolesławieckie Przedszkole Kraina Marzeń, a w jej współorganizację zaangażowali się bolesławianie. Partnerem został Bolesławiecki Ośrodek Kultury – Międzynarodowe Centrum Ceramiki, użyczając w pełni wyposażonego obiektu Centrum Integracji Kulturalnej “Orzeł”. W niedzielę, w Orle będzie czekała na Was słodka kawiarenka, atrakcje dla najmłodszych oraz występy na scenie, przeplatane licytacjami. Gwiazdą wieczoru będzie bolesławiecki zespół DBL 59-700. Wszyscy, którzy nie będą mogli przyjść tego dnia do bolesławieckiego Orła, będą mogli oglądać transmisję na żywo oraz wesprzeć akcję przez e-skarbonkę.
Link do zbiórki: www.siepomaga.pl/julka-faltyn