Co roku motocykliści ze Stowarzyszenia Leopolis Bikers pomagają Świętemu Mikołajowi w dostarczaniu prezentów. Nie inaczej było i w tym roku.

Mikołaj to w grudniu jeden z najbardziej zapracowanych ludzi na całym świecie. Jest jeden, a grzecznych dzieci – tych mniejszych i tych nieco starszych – są miliony. Jak to się dzieje, że w ten magiczny czas udaje mu się odwiedzić wszystkich? Otóż ma on wielu pomocników, ludzi o wielkich sercach, którzy kochają pomagać i cieszą się mogąc sprawiać radość. Wśród tych pomocników Świętego Mikołaja od lat są motocykliści.

MotoMikołaje to inicjatywa, która w Polsce zrodziła się na początku lat dwutysięcznych. Wówczas garstka pasjonatów motocykli postanowiła przebrać się w stroje Mikołajów, elfów, i wyjechać na ulice miasta, po to, by sprawiać innym radość. Inicjatywa szybko ogarnęła całą motocyklową brać. Jej cel jest jeden – niesienie bezinteresownej pomocy.

Od kilku lat w pomoc Mikołajowi włączają się motocykliści ze Stowarzyszenia Leopolis Bikers. Nie inaczej było i w tym roku. W sobotnie popołudnie 10 grudnia 2022 roku czerwony orszak dotarł na lwówecki rynek. Mikołaje rozmawiali z dziećmi i częstowali ich słodyczami. Następnie udali się do Zespołu Placówek Opiekuńczo- Wychowawczych w Lwówku Śląskim, gdzie odwiedzili przebywających tam wychowanków, by obdarować ich prezentami. Tu radości z wizyty Mikołajów nie było końca.

– Pomaganie to nie tylko przygotowywanie prezentów, czasami sama obecność wystarczy. Miło jest czuć atmosferę zadowolenia i widzieć uśmiechnięte twarze osób, które odwiedzają Mikołaje na Motocyklach. Większość rzeczy, które są w prezentach są zakupione ze środków własnych. Robimy małą zrzutkę. Jednak trzeba też wspomnieć naszych Przyjaciół, którzy nas wspierają. Bo dobro zawsze wraca. – mówi Rafał Chabiniak Prezes Stowarzyszenia Motocyklistów Leopolis Bikers.

Wszystkim zaangażowanym w akcję składamy słowa wielkiej wdzięczności i życzymy zdrowia, sił, pogody ducha oraz satysfakcji z czynionego dobra. Radość najmłodszych, ich uśmiech niech wynagrodzi włożony przez Ofiarodawców trud i poświęcony czas.