Jeleniogórscy policjanci po raz kolejny udowodnili, jak ważna jest czujność i dbałość o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. W trosce o zdrowie i życie kierowców oraz pasażerów funkcjonariusze każdego dnia kontrolują stan techniczny pojazdów, eliminując z ruchu te, które nie spełniają podstawowych wymagań. Niestety, nadal zdarzają się przypadki skrajnej nieodpowiedzialności, czego przykładem jest sytuacja, do której doszło 8 kwietnia 2025 roku.
Tego dnia, około godziny 11.15 policjanci jeleniogórskiej drogówki na ulicy Spółdzielczej w mieście zwrócili uwagę na pojazd marki Iveco, którego stan techniczny wzbudził ich podejrzenia. W związku z tym funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Za kierownicą pojazdu siedział 51-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego.
Podczas sprawdzania stanu technicznego okazało się, że pojazd w ogóle nie powinien poruszać się po drogach. Nie posiadał aktualnych badań technicznych, a jego stan zagrażał bezpieczeństwu zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu. Policjanci stwierdzili między innymi: wycieki płynów eksploatacyjnych, nadmierne zużycie ogumienia, brak mocowania akumulatora oraz uszkodzoną boczną szybę.
W związku z licznymi usterkami funkcjonariusze zakazali kierowcy dalszej jazdy oraz nałożyli na niego mandat w wysokości 500 złotych. Jak się okazało, pojazd został pożyczony od znajomego, a mężczyzna zamierzał przewieźć na nim swoje niesprawne auto.
Pamiętajmy, że każdy pojazd dopuszczony do ruchu musi spełniać określone normy techniczne. Niesprawne samochody stanowią poważne zagrożenie – nie tylko dla ich użytkowników, ale również dla innych osób na drodze. Regularne przeglądy, dbałość o stan techniczny oraz szybka naprawa usterek to podstawowe obowiązki każdego kierowcy. Bezpieczeństwo na drodze zależy od nas wszystkich!
No to się panowie Milicjanci wykazali,za taką akcję przynajmniej jakiś medal powinni dostać
Został zatrzymany czy sam się zatrzymał?
Do kontroli czy aresztu?