W dniu 1 stycznia 2023 roku weszło w życie rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wyszkolenia strzeleckiego policjantów. Tym w sposób szczególny zainteresowały się media. Powód? Po incydencie z udziałem szefa Polskiej Policji w dokumencie zapisano m.in. ćwiczenia ze strzelania z … granatników.
O sprawie jako pierwsza napisała “Rzeczpospolita”, która wskazała, iż rozporządzenie to “zostało wydane dwa dni po spektakularnym wystrzale z granatnika przeciwpancernego, jaki nieświadomie odpalił w swoim gabinecie komendant główny policji, insp. Jarosław Szymczyk”.
insp. Mariusz Ciarka, rzecznik KGP przyznał, iż od stycznia zmienia się zasady szkoleń funkcjonariuszy, wszedł bowiem czterostopniowy system szkoleń zawodowych policjantów, czyli szkolenie podstawowe, podoficerskie, aspiranckie i oficerskie. Nowy system ma zapewniać także większą ilość szkoleń na strzelnicach.
„Od stycznia br. policjant musi odbyć minimum dwa strzelania z broni palnej krótkiej w I, II i III kwartale, i co najmniej jedno w półroczu z broni innej niż broń palna krótka.” – wskazuje Ciarka.
Jak wskazano w uzasadnieniu do rozporządzenia, w tym Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji określi ogólny zakres wyszkolenia strzeleckiego policjantów oraz przypadki uzasadniające zwolnienie policjanta ze strzelań i sprawdzianów strzeleckich, mając na uwadze konieczność zapewnienia wymaganego poziomu umiejętności posługiwania się bronią palną oraz charakter wykonywanych zadań. W dokumencie określono także ogólny zakres wyszkolenia strzeleckiego wskazując rodzaje zajęć oraz sprawdziany z zakresu wiedzy i umiejętności posługiwania się bronią palną. W tym zakresie uwzględniono m.in. zajęcia prowadzone metodą symulacji, a także trening doskonalący taktykę i technikę strzelania oraz obsługę broni. Pozwoli to na zoptymalizowanie procesu nauczania umiejętności strzeleckich oraz umożliwi przygotowanie policjantów do podejmowania odpowiednich działań związanych z użyciem lub wykorzystaniem broni palnej podczas interwencji. Celem zajęć realizowanych metodą symulacji jest wykształcenie złożonych zachowań zawodowych w zakresie dokonywania wyboru odpowiedniego działania w określonej sytuacji. Uwzględniając charakter zadań wykonywanych przez policjantów służby wspomagającej, odstąpiono od prowadzenia symulacji z tymi policjantami.
W dokumencie wskazano, iż wyszkolenie strzeleckie obejmuje:
- zajęcia teoretyczne;
- zajęcia praktyczne, w tym:
- rozkładanie i składanie broni palnej,
- trening bezstrzałowy,
- trening doskonalący taktykę i technikę strzelania oraz obsługę broni palnej,
- symulacje,
- trening indywidualny,
- strzelania;
- sprawdziany z zakresu wiedzy lub umiejętności posługiwania się bronią palną.
W rozporządzeniu jednoznacznie wskazano, iż zajęcia na strzelnicy mają obejmować strzelania z pistoletów lub rewolwerów a także „w przypadku policjantów wyznaczonych, ze względu na charakter wykonywanych zadań, przez kierownika jednostki organizacyjnej Policji albo komórki organizacyjnej jednostki organizacyjnej Policji – także ze strzelb, pistoletów maszynowych, karabinków, karabinów, karabinów maszynowych, granatników oraz z broni palnej sygnałowej, które są przydzielone na stan danej jednostki albo komórki”.
Zajęć, nie prowadzi się z policjantami służby wspomagającej. Ponadto Policjanta zwalnia się ze strzelań i sprawdzianów strzeleckich w przypadku oddelegowania do wykonywania zadań służbowych poza Policją, a także delegowanie do pełnienia służby poza granicami państwa w kontyngencie policyjnym lub zwolnienia z obowiązku wykonywania zadań służbowych udzielonego na zasadach określonych w przepisach o związkach zawodowych.
“Nabycie wiedzy oraz odpowiednich umiejętności z wyszkolenia strzeleckiego ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo osobiste policjanta oraz innych osób. W związku z tym w rozporządzeniu określono sprawdziany, których celem jest dokonywanie oceny w zakresie ww. obszarów.” – czytamy w uzasadnieniu do rozporządzenia MSWiA
“Rzeczpospolita” zaznacza, że według ekspertów incydent w Komendzie Głównej pokazuje, iż wszyscy policjanci powinni mieć szkolenia z obsługi tego typu broni. Zwłaszcza że – jak informowała KGP – w ubiegłym roku policja zakupiła 118 kpl. granatników kal. 40 mm z przeznaczeniem dla pododdziałów zwartych oraz CBŚP i pionu kontrterrorystycznego (granatniki, do których można ładować amunicję bojową, jak i naboje specjalne).
Komendant główny ich przeszkoli ma już praktykę, proponuję również szkolenie z jazdy czołgiem.
Jeden niedojda zniszczył komendę a szkolić musza się wszyscy…
Śmiech na sali.Szkolenie za publiczne pieniądze, bo komendant główny policji wykazał się wyjątkową głupota i to generał Szkolenie policji z obsługi granatników, chyba będą używać podczas demonstracji LGBT.
… i prosto w “instrybutor”…
Szkolenie Boże im. generała Jarosława Szymczyka
Podpunkt 2.1
trening doskonalący taktykę i technikę strzelania oraz obsługę broni palnej w pomieszczeniach zamkniętych
Komediant główny myśli że podwładni są głupsi od niego.
Janusze ,marsz do milicji,tam was oczekują .