Podpalił śmietnik. Straty ostatecznie oszacowano na ponad 4 mln zł

3
1062
fot.: Policja Jelenia Góra

Prokuratura kieruje do sądu sprawę mężczyzny, który podpalając śmieci w stojącym przy budynku koszu doprowadził do pożaru budynku marketu w Jeleniej Górze.

 

Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze skierował do miejscowego Sądu Rejonowego, akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu mieszkańcowi Jeleniej Góry Mariuszowi F., który to w dniu 21 kwietnia 2024 roku, w Jeleniej Górze, przy ul. Sudeckiej, przy sklepie Biedronka, dokonał umyślnego zniszczenia mienia wielkiej wartości.

Sprawca wzniecił ogień w kontenerze na śmieci , który uległ całkowitemu spaleniu. Następnie ogień zniszczył częściowo elewację i konstrukcję dachu , po czym przedostał się na przyległy do kontenera budynek marketu Biedronka, częściowo niszcząc jego elewację i konstrukcję dachu. Ponadto ogień przedostał się do wnętrza marketu, niszcząc w nim wyposażenie i znajdujący się tam towar. Łączną wartość szkody, pokrzywdzona firma, oszacowała na kwotę 4 086 554,22 zł – wyjaśnia Prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Śledczy ustalili również, iż podejrzany mężczyzna następnego dnia, to jest 22 kwietnia 2024 roku, udał się pod sklep Biedronka, mieszczący się przy ul. Wolności w Jeleniej Górze, gdzie ponownie podpalił znajdujący się tam kontener na śmieci.

Ostatecznie Mariusz F. został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

W trakcie prowadzonego śledztwa zasięgnięto opinii biegłych psychiatrów , którzy orzekli, że nie jest on chory psychicznie, ani upośledzony umysłowo. Natomiast uzależniony jest od alkoholu. W chwili popełnienia tych występków był w pełni poczytalny. Za zarzucane oskarżonemu czyny z art. 288§1kk w zw z art. 294§1kk, grozi mu kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. W/w nie był wcześniej karany sądownie.

3 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj