Pobity w lutym Dawid wraca do zdrowia, ale nadal potrzebuje naszej pomocy

Otrzymany od bandyty jeden cios w kilka sekund diametralnie zmienił życie nie tylko Dawida, ale także jego bliskich. Praca, życiowe plany, wszystko legło w gruzach. Po pół roku od dramatycznego zdarzenia mieszkaniec Lwówka Śląskiego powoli wraca do zdrowia. Mówi, uczy się chodzić …, ale nadal potrzebuje naszej pomocy

Do dramatycznych wydarzeń doszło 24 lutego w centrum Lwówka Śląskiego. Do grupy stojących przy sklepie młodych mężczyzn podeszło dwóch napastników i bez powodu zaatakowało ich pięściami. W wyniku silnego ciosu Pan Dawid stracił przytomność i bezwładnie upadł na ziemię. Sprawcy jakby nigdy nic oddalili się z miejsca napadu. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. Po nagłośnieniu sprawy w mediach bandytów udało się ująć.

Pierwszy z zatrzymanych jest mieszkańcem Lwówka Śląskiego. Drugi natomiast mieszkał w Legnicy, aczkolwiek wychowywał się na terenie gminy Lwówek Śląski.

Dziś obaj napastnicy z prokuratorskimi zarzutami siedzą pod kluczem. W toku prowadzonego postępowania śledczy ustalili, iż do pobicia doszło bez najmniejszego powodu. Potwierdza to w rozmowie z redakcją Lwówecki.info Pan Marek Śledziona Prokurator Rejonowy w Lwówku Śląskim, który mówi, iż sprawcy usłyszeli to w zarzucie.

– Oceniliśmy to, jako występek chuligański, ponieważ nie ustaliliśmy żadnego powodu, dla którego miałoby do tego dojść. Ponadto przebieg zdarzenia, który ustaliliśmy wskazuje na takie działanie z rażącym lekceważeniem porządku prawnego, które my nazywamy chuligańskim – tłumaczył nam w czerwcu br. Prokurator, który wyjaśniał, iż jeden z mężczyzn przyznał się do winy i złożył wyjaśniania, natomiast drugi (z cięższymi zarzutami) nie przyznaje się do winy i twierdzi, że nic nie pamięta.

Obaj sprawcy usłyszeli zarzut udziału w pobiciu kilku osób, przy czym jedna z tych osób (Pan Dawid) doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jest to zarzut z art. 158 par 2 kodeksu karnego: Natomiast mężczyzna, który uderzył Pana Dawida ma również zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi mu kara od 3 lat pozbawienia wolności do lat 15.

Pełnomocnik pokrzywdzonego mieszkańca Lwówka Śląskiego adwokat Ernest Ziemianowicz, który w tej sprawie będzie występował, jako oskarżyciel posiłkowy zapewnia, iż będzie domagał się jak najsurowszych kar i zadośćuczynienia.
– Będę występował o wymierzenie sprawcom kar w granicach maksymalnego ich zakresu. W związku z tragicznymi dla mojego Klienta skutkami zdarzenia będziemy również żądali pełnego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz pokrycie wszelkich kosztów leczenia i rehabilitacji pokrzywdzonego – mówi nam adwokat Ernest Ziemianowicz.

Zapewne ani Pan Dawid, ani jego najbliżsi nigdy nie zapomną krzywd, jakie ich spotkały w wyniku tego chuligańskiego wybryku. Stracone piękne lata młodości, których nikt im nie odda, stracony czas, stracone zdrowie i stracone olbrzymie pieniądze!

Po napaści przez ponad miesiąc Pan Dawid był w śpiączce, miał obrzęk mózgu, niedowład kończyn i stracił mowę. Dziś dzięki swojemu uporowi, wsparciu najbliższych i wytężonej pracy lekarzy chłopak powoli wraca do zdrowia.

– W maju Dawid został przewieziony do kliniki w Jugowie koło Kłodzka, gdzie z pomocą znakomitych lekarzy i fizjoterapeutów robi olbrzymie postępy – wyjaśnia nam Pani Dorota Olechowska życiowa partnerka Pana Dawida, która cały czas wspiera go w walce o powrót do zdrowia.

W jeleniogórskim szpitalu, do którego po pobiciu został przetransportowany spędził ponad dwa i pół miesiąca. W tym czasie mężczyzna przeszedł m.in. operację kraniotomii odbarczającej z powodu pourazowego krwiaka przymózgowego. W wyniku urazu czaszkowo-mózgowego u Pacjenta wystąpił niedowład połowiczy lewostronny z przykurczem w stawie łokciowym. W maju Pan Dawid trafił do renomowanej kliniki.

– Pacjent Dawid Stefańczyk został przyjęty do Assumedica Ośrodek Rehabilitacji Neurologicznej w Jugowie w dniu 8 maja 2019 r. bezpośrednio z oddziału Neurochirurgii w Jeleniej Górze. – wyjaśnia nam Piotr Kościelniak Prezes Assumedica.

– W momencie przyjęcia do Assumedica Ośrodka Rehabilitacji Neurologicznej w Jugowie badanie fizjoterapeutyczne Pacjenta wykazało, że:
– w kończynie górnej lewej występuje przykurcz w stawie łokciowym,
– osłabienie mięśni dolnego tułowia, dna miednicy oraz lewego biodra,
– występują i utrzymują się zaburzenia czucia powierzchownego i głębokiego,
– pacjent siedzący z asekuracją na wózku inwalidzkim, potrzebujący pomocy przy transferze na łóżko osób trzecich,
– pacjent w stanie półświadomości, nielogicznie odpowiadający na zadawane pytania, zdezorientowany, co do miejsca i czasu z zaburzoną pamięcią krótko i długotrwałą. – tłumaczy nam Piotr Kościelniak Prezes Assumedica, który dodaje, iż w trakcie pobytu w Ośrodku Rehabilitacji Neurologicznej w okresie od 8 maja do 26 czerwca 2019 na rehabilitacji u Pacjenta uzyskano znaczącą poprawę w tym:
– częściową poprawę sprawności w kończynach górnej i dolnej lewej,
– wzmocnienie mięśni dolnego tułowia oraz dna miednicy,
– znaczną poprawę wydolności fizycznej,
– poprawę świadomości i funkcji poznawczych, w tym pamięci krótko i długotrwałej.

– U Pacjenta nastąpiła poprawa w tym sensie, że jest osobą, która samodzielnie potrafi w tym momencie nawiązać rozmowę, wykonać telefon do bliskich, czy zgłosić potrzebę w danym momencie. Potrafi przytoczyć rozmowę lub sytuację, która miała miejsce kilka dni temu. Ponadto nauczono Pacjenta transferów w łóżku, z wózka na łóżko i z łózka na wózek. Nauczono Pacjenta przemieszczania się na wózku po placówce. Prowadzona jest reedukacja chodu. Pacjent przy pomocy fizjoterapeuty pokonuje krótkie dystanse do 15 m. Pacjent osiąga już stabilność pionizacji – początkowo tracił przytomność przy próbach pionizacji – tłumaczy Prezes Piotr Kościelniak, który dodaje, iż dalszym celem postępowania rehabilitacyjnego jest poprawa utraconej funkcji poprzez odtworzenie lub poprawę kontroli motorycznej: mobilności, stabilności, koordynacji i zręczności oraz poprawa funkcji poznawczych.

Pani Dorota, życiowa partnerka Dawida, która każdą wolną chwilę spędza u jego boku jest dumna z niego, jego uporu i postępów. Mówi nam, iż Dawid interesuje się tym, co się dzieje w Lwówku Śląskim i okolicy, zadaje wiele pytań i jest niezmiernie wdzięczny wszystkim za okazane wsparcie.

Niemniej jak tłumaczy Pani Dorota upór i siła Dawida same w tej trudnej sytuacji nie wystarczą, bo prowadzona profesjonalna rehabilitacja jest niezwykle kosztowna.

W imieniu Pana Dawida oraz mu bliskich zwracamy się do wszystkich, którym los mieszkańca Lwówka Śląskiego nie jest obcy z prośbą o pomoc i wsparcie w tych trudnych chwilach. Pomóżmy Dawidowi wrócić do zdrowia!

Wpłat można dokonywać na Stowarzyszenie Nasz Dworek, Dworek 8, 59-600 Lwówek Śląski. Konto o numerze: 22 8384 0009 0110 3601 2000 0001 w tytule koniecznie z dopiskiem „Pomoc dla Dawida”.