Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenia mienia, uszkodzenie ciała, znieważenie funkcjonariuszy, groźby karalne, kradzież, naruszenie miru domowego oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
21 lipca br. jeleniogórscy policjanci pojechali na zgłoszenie, z którego wynikało, że zięć pobił teściową, ukradł jej pieniądze i uszkodził drzwi, a następnie odjechał będąc pod wpływem alkoholu.
„Kiedy mundurowi dojeżdżali na miejsce zauważyli pojazd marki Skoda, którego kierujący jechał zygzakiem. Zatrzymali go do kontroli drogowej. Kierującym okazał się 31-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol.” – wspomina podinspektor Edyta Bagrowska oficer prasowa jeleniogórskiej policji, która dodaje, iż przeprowadzone badanie wykazało 1,7 promila.
Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy wyzywał ich oraz groził im pozbawieniem życia.
„Okazało się, że 31-latek w ciągu ostatnich kilku dni był zatrzymywany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości kilka razy, ostatni raz było to 17 lipca.” – dodaje policjantka.
Ostatecznie mieszkaniec powiatu karkonoskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał w tej sprawie 10 zarzutów. W dniu wczorajszym 31- latek został doprowadzony do Sądu, gdzie zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz ma on zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Panowie robotnicy wycinają w głąb lasu okazy, a zostawiają krzaki przy drodze
A co mają te krzaki do wyżej opisanej sprawy? Chyba że to miał być jakiś rebus ..