Plątanina przewodów telefonicznych

Przez rów i łąkę, po trawie, zaczepione na gałęziach drzew biegną kable telefoniczne w Rząsinach. Na posesji jednego z mieszkańców dochodzą do leżącego na ziemi połamanego słupa. Wprawdzie operator sieci ustawił obok nowy słup, ale nie postarał się by przepiąć przewody. Historia, której nie powstydziłby się Bareja.

Jak twierdzi właściciel nieruchomości to już drugi rok jak na jego posesji leżą kable! Po tym jak podczas wichury złamał się jeden ze słupów pracownicy Orange Polska po długim czasie podjęli interwencję i zamontowali nowy słup, który stoi tam do dziś. Niestety, nie zrobili zupełnie nic z leżącym na ziemi starym słupem i z przymocowanymi do niego przewodami.

Obecnie przewody opierają się na gałęziach świerków, biegną sobie po trawie i po rowie. Plątanina kabli dla przechodniów z pewnością jest nie lada zagadką, a wielkim utrudnieniem dla właściciela nieruchomości. Właściciel interweniował w tej sprawie, niemniej jego wołanie o pomoc jak widać na zdjęciach okazało się bezskuteczne.

O komentarz i wyjaśnienia w tej sprawie zwróciliśmy się z prośbą do operatora, spółki Orange Polska, której pracownicy twierdzą, iż na ten rok był planowany remont linii słupowej niestety z powodu złej pogody nie udało się go przeprowadzić: „Na podstawie wyników przeglądu stanu sieci w miejscowości Rząsiny w 2019 planowany był remont linii słupowej. Niestety, negatywne warunki atmosferyczne na początku bieżącego roku spowodowały pogorszenie stanu linii napowietrznej – został złamany słup oraz zostały zerwane kable. W trybie pilnym dokonano naprawy i postawiono nowe słupy teletechniczne. Dalsze prace będą przeprowadzone w czerwcu. Planujemy demontaż nieczynnych kabli, a istniejące przewody zostaną zamontowane na prawidłowej wysokości“ – wyjaśnią pracownicy biura prasowego Orange Polska, którzy dodają, iż analizują możliwości modernizacji infrastruktury na działce aby umożliwić właścicielowi budowę nowego domu.

Ponadto Orange Polska twierdzi: “Jesteśmy w kontakcie z klientem w tej sprawie“. Przeczą temu zapewnienia właściciela nieruchomości i obraz plątaniny przewodów.

Czy spółka dotrzyma słowa i wciągu kilku tygodni usunie plątaninę przewodów? O tym przekonamy się już wkrótce.