Plaga podpaleń w powiecie lwóweckim

5
1437
OSP KSRG Lubomierz

Tylko wczoraj strażacy aż 11 razy wyjeżdżali do pożarów nieużytków. To pokazuje skalę problemu z jakim się mierzymy.

 

Ostatnie dni są bardzo trudne dla strażaków z powiatu lwóweckiego, ale także dla mieszkańców. Strażacy nieustannie zajmują się gaszeniem pożarów nieużytków. Te nie powstają w wyniku samozapłonów, a co chyba oczywiste w wyniku działań człowieka – podpalacza.

Początek wiosny to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów.

Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety, wśród wielu ludzi nadal panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Jednak straty i zagrożenia powstałe w wyniku tych pożarów są olbrzymie i w żaden sposób nie da się ich porównywać do jakichkolwiek korzyści.

Z danych Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim wynika, iż w 2022 roku strażacy z terenu powiatu lwóweckiego brali udział w gaszeniu 61 pożarów nieużytków, z czego aż 33 zdarzenia miały miejsce w ostatnim tygodniu, a 11 zdarzeń odnotowano w środę 23 marca.

Trudno wymieniać jednostki straży pożarnej, które uczestniczyły w działaniach, bo należałoby wymienić chyba wszystkie. Do tego w akcjach gaśniczych wielu, w wielu z tych zdarzeń uczestniczy po kilka zastępów. To pokazuje zaangażowanie sił i środków, jakie są kierowane do walki z pożarami nieużytków.

Koszty takich akcji? O tym nikt głośno nie chce mówić, ale każda akcja, to olbrzymie koszty użycia nowoczesnego sprzętu oraz koszty pracy strażaków, a te pieniądze te pochodzą z naszych podatków. Jednak jak na razie podpalaczy nic nie przekonuje o ich szkodliwym działaniu.

Poniżej tylko trzy zdjęcia, które najdobitniej pokazują skutki takich podpaleń. Zdjęcia zrobione przez strażaków z OSP KSRG w Lubomierzu, OSP KSRG w Gryfowie Śląskim i OSP KSRG w Rębiszowie.

OSP KSRG Lubomierz
OSP KSRG Gryfów Śląski
OSP KSRG Rębiszów

5 KOMENTARZE

  1. Może czas zająć się nieugorami,raz że estetyka dwa nie mieli by czego podpalać, w Kowarach od października nie zabierają lisci spod śmietników które są spakować e w workach,tylko czekać jak młodzież zacznie ja podpalać.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj