Pilnie potrzebne nowe prawo albo lekarstwo na głupotę

13
1179
zdjęcie nadesłane przez czytelniczkę

– Szczyt bezczelności. Już nie w lesie, nie w miejscach zaciemnionych, tylko na wjeździe na pole. – pisze do redakcji oburzona czytelniczka, która przesyła zdjęcia śmieci podrzuconych w miejscu, gdzie niegdyś spotykali się zakochani, na pięknej alei pomiędzy Wojciechowem a Pasiecznikiem.

 

Śmietnisko znajduje się na wyjeździe z Wojciechowa w stronę Pasiecznika, po lewej stornie, na szutrowej drodze.

– Kiedyś tak zwana alejka miłości a teraz wysypisko śmieci. I to nie tylko w tym miejscu wystarczy się przejść alejka a takich miejsc jest multum – dodaje poirytowana czytelniczka, która zauważa, że śmieci musiały zostać podrzucone w nocy z poniedziałku na wtorek, bo wcześniej ich tam nie było.

zdjęcie nadesłane przez czytelniczkę

Niestety, nic nie wskazuje na to, żeby proceder podrzucania śmieci miał się ukrócić. Rosnące ceny za wywóz odpadów z jednej strony i znikoma wykrywalność takich brudasów z drugiej oraz śmiesznie niskie kary nie dają złudzeń – śmieci wkrótce będzie coraz więcej.

Piszemy to ze smutkiem, ale nie widzimy w tym temacie nadchodzącej poprawy ze strony rządzących.

Sprawa śmieci przewinęła się nawet w kampanii prezydenckiej. Podczas wizyty Andrzeja Dudy w Garwolinie jeden z mieszkańców zapytał Prezydenta o rażące podwyżki za śmieci. Zestawił je z tak zwaną „trzynastką”, pokazując, że i tak jest „na minus”.

900 złotych trzynastki, a zabraliście mi 1200 złotych za śmieci. Po co mi daliście, skoro tutaj zabraliście? – pytał mieszkaniec, na co usłyszał od Andrzeja Dudy, że za podwyżkę odpowiadają samorządy.

– Problem polega na tym, że 13-stkę dostał pan ode mnie i rządu, a opłaty za śmieci… to jest samorząd – odpowiedział urzędujący prezydent, który chyba zapomniał, iż to nie jest wynik jakiegoś widzimisię samorządów, tylko realizacja przyjmowanych przez rząd ustaw.

Do póki rządzący nie wezmą sobie do serca konieczności zajęcia się problemem odpadów, składowisk a także dzikich wysypisk, dopóty nasze pola, lasy, rzeki i drogi będą usiane odpadami, które posprzątać będą musieli sami (anonimowi) właściciele terenu – na własny koszt.

13 KOMENTARZE

  1. Sprawa śmieci i ceny to sprawa samorządów wójtów, burmistrzów, prezydentów, którzy ściemniają że to rząd. Większość gawiedzi jest nieświadoma buli i plecie byle co. Trzeba przełamać bezmyślne lenistwo i się interesować, kontrolować czy samorząd robi to dobrze.

    • Samorząd jest odpowiedzialny za gospodarkę odpadami w oparciu o ustawę przygotowaną przez rząd i przyjętą przez sejm. W myśl ustawy odbiorca śmieci jest wyłoniony w drodze przetargu, a opłaty mają być tak skonstruowane, że samorząd nie może do śmieci dopłacać, ani na nich zarabiać. Jest to ściśle kontrolowane. Ustawa określa też sposób, częstotliwość i inne zasady. Samorząd nie ma więc realnego wpływu i jest ograniczony ustawą. Z resztą nie tylko w kwestii odpadów, ale w ciągu ostatnich 5 lat samorząd został ustawowo zniszczony. Za rządów PiS samorządność to wypełnianie postanowień rządu i tyle.

  2. Problem porzucanych w lesie lub przy drodze lodówek, pralek itp. można rozwiązać jedynie poprzez obowiązkową opłatę za recykling poprzedniego urządzenia podczas zakupu nowego produktu. Lub szukać osób, które w ostatnich tygodniach kupiły coś, ale bez zabrania starego sprzętu.

  3. Gdyby, śmieciarze zabierali wszystkie śmieci które są wystawiane to nikt by nie wyrzucał ich do lasu. Jeśli wystawiam śmieci za które płacę, a gościu wyciąga ze śmietnika coś co mu nie pasuje i rzuca obok pustego kosza na śmieci to oczywiste jest, że ludzie mają wyj/2ane i wywalaja gdzie popadnie. Powiem tak jeśli nic się nie zmieni to śmieci będzie w lasach polach jeszce więcej bo 2x płącić za wywóz śmieci nikt nie ma zamiaru.

  4. do ekolo. Pan Prezydent był “łaskaw” nieźle pomanipulować w sprawie 13-tki i śmieci. Po pierwsze ani prezydent ani rząd nie maja swoich pieniędzy. Te wypłaty były z naszych pieniędzy pobranych w ramach podatków. Gdyby prezydent wyłlacił je z własnej kieszeni, to mógłby mówić, że DAŁ. Co do opłat za śmieci. Fakt, że to samorządy odpowiadają za gospodarkę śmieciową. Ale to rząd podniósł WIELOKROTNIE tzw opłaty środowiskowe, które firmy zbierające odpady musza płacić do BUDŻETU PAŃSTWA więc to czysta manipulacja, że strony prezydenta.

    • TO GDZIE szły pieniądze z podatków za PO-wców, PiS dla dzieci ,społeczeństwa coś DAJE, to gdzie szły wasze? Panie isiński ,ciężko się domyśleć ,a poza tym dużo jest jeszcze PO-wców poobsadzanych w urzędach,szkołach itp,tak jak w naszym mieście tak że macie pretensje sami do siebie.

      • A wiesz, że wypłaty 500 plus też spadły na samorządy prawda? Wiesz, że w wielu gminach nie ma dziś dopłat do wody, przydomowych oczyszczalni i wielu autorskich inwestycji samorządowych dla wypłacania 500 plus? Smutne, ale prawdziwe. Przecież te pieniądze się z powietrza nie biorą. O inflacji nie wspomnę

  5. powoduje, że ludzie wyrzucają śmieci po lasach. Każdy kto ma umowę na odbiór odpadów może zawieźć odpady do swojego odbiorcy i ten ma obowiązek je przyjąć bez opłaty. A jak ktoś nie ma czym i jak zawieźć to słyszałem, że np IZERY oferują odbiór takich śmieci za niewielka opłatą za koszt transportu. Niestety, niektórzy są ciemni. Zawsze przecież można zadzwonić do odbiorcy czy do urzędu i spytać co mam zrobić bo posiadam tyle i tyle takich odpadów. Wina leży po stronie LUDZI.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj