W parku, na trawniku, pod pomnikiem, czy na chodniku. Oto niektóre z przykładów gdzie i jak parkowali kierowcy, którzy w weekend odwiedzali Lwówek Śląski.
– Jestem zniesmaczony faktem, że ludzie nie szanują zieleni – pisze jeden z mieszkańców.
Jak się okazuje poszanowanie zieleni, poszanowanie miejsc pamięci, czy poszanowanie pieszych dla niektórych w ogóle nie miało większego znaczenia. Niestety, takich przykładów można by wskazać znacznie więcej nie tylko od święta ale także na co dzień.
zdjęcie nadesłane przez czytelników – dziękujemy
Krótko;policja nie miała bloczków na mandaty?!
poszły na babcie z pietruszką
Bez sensu. Zdjęcie z okna. Tam zawsze sie parkuje. Co tam jest nie tak? Codziennie tak parkujemy. Ten czarny tak stoi a czerwony o tym wie.Dogadali się.
Takie tłumy byle w Lwowku, że jedynym sensownym miejscem był rynek, tyle miejsc parkingowych nie zostało zajętych, aż łezka się kręci w oku na widok zakazu wiazdu…
to po co organizować Lato Agatowe jak Wam przeszkadza ze ludzie parkują. a gdzie maja parkować – w Mojeszu? to miasto nie ma parkingów.