Po tym, jak kierująca Oplem Corsą 18- letnia kobieta straciła nad nim panowanie, pojazd zjechał z drogi i dachował. Posiadająca zaledwie od kilku miesięcy prawo jazdy nastolatka podróżowała z trzema koleżankami.
Określenie młody kierowca pojawia się w raportach Komendy Głównej Policji dotyczących wypadków w Polsce. Zalicza się do nich prowadzących pojazdy, którzy mają od 18 do 24 lat. Twórcy raportu zwracają uwagę, iż to właśnie ta grupa kierowców charakteryzuje się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków na 10 tys. populacji. W 2023 r. byli oni sprawcami niemal 3 tysięcy wypadków (15,2% wypadków powstałych z winy kierujących), w których zginęło 275 osób, a 3 664 zostały ranne. Jak wskazuje Policja przyczyną 35,8% wypadków, które spowodowali młodzi kierowcy było „niedostosowanie prędkości do warunków ruchu”, a o ich ciężkości świadczy 61,1% zabitych w wypadkach przez nich spowodowanych. Jest to grupa osób, którą cechuje brak doświadczenia i umiejętności w kierowaniu pojazdami i jednocześnie duża skłonność do brawury i ryzyka.
Niestety, mimo zaostrzenia przepisów, które w okresie próbnym, przed upływem 8 miesiąca, licząc od dnia otrzymania prawa jazdy, kierującemu pojazdem zabraniają m.in. przekraczania prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej nadal nie brakuje kierowców, których ponosi fantazja.
Do kolejnego zdarzenia spowodowanego przez niedoświadczonego kierowcę doszło w poniedziałkowe przedpołudnie 4 listopada 2024 roku na drodze w Niwnicach. Po tym, jak prowadząca Opla Corsę 18- latka straciła nad nim panowanie, samochód wypadł z drogi i dachował.
Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz patrol lwóweckiej policji. Tak kierująca pojazdem, jak i podróżujące wraz z nastolatką trzy młode kobiety mogą mówić o wielkim szczęściu, bo ze zdarzenia wyszły bez większego szwanku.
Jak wskazują lwóweccy policjanci przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Mundurowi przypominają przy tym, iż przekraczanie dopuszczalnej prędkości, niedostosowanie do warunków na drodze oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków jesienią.
Czemu w Polsce nie ma nakazu zakładania opon zimowych…
Nie ma tez zakazu ich uzywania. Kazdy ma swoj rozum , a glupiemu i opony nie pomoga.
Co ma wspólnego zimowa opona z ludzkim rozsądkiem?
No właśnie, co?
OSP Niwnice uczestniczyło również w akcji
Powinni zabrać dla gówniary prawo jazdy jak nie potrafi jeździć z głową tylko dla szpanu przed koleżankami . Powinni wprowadzić dla tych świeżo zdających że jeśli doprowadzą do jakiego kolwiek wypadku w przeciągu np 2-3 lat zabierają prawo jazdy i muszą podejść do egzaminu pouczyć się albo znów wysłać na naukę jazdy i teorie ! Mają szczęście że tak się skończyło i wyszły bez szwanku bo mogły skończyć na wózkach inwalidzkich . I tylko kłopot dla rodziców .