Okoliczności jego śmierci nie są jasne…

I co wielce znajomi? Na fb każdy udostępniał, że zaginął, ze pomóż, jakieś zbiórki na Rutkowskiego, a gdzie byli Ci znajomi kiedy ten młody człowiek miał problemy? Czy ktoś mu pomógł?
Wynika że sam targnął na swoje życie.
Może był sam ze zwoimi problemami?
Bo to teraz modne każdy patrzy na siebie aby mial lepiej nie patrząc na innych

A co mieli znajomi i rodzina pomóc, to był dorosły człowiek a nie zagubione dziecko, nikt go do niczego nie mógł zmusić,w wieku 30 lat chyba wiadomo co jest złe a co dobre, każdy se wybiera życie jakie chce,o ile nastolatkowi można pomóc to dorosłemu nie jest tak łatwo

Nie znałam tego człowieka, więc nie oceniam, nie mogę tylko czytać komentarzy dlaczego nikt mu nie pomógł. Miałam męża narkomana,mamy zdrowe dziecko,nic nam nie brakowało. Zaczął ćpać około 30 roku życia, więc świadomy zagrożenia jakie niosą ze sobą narkotyki. Wszyscy chcieliśmy mu pomóc, ja szczególnie ale też rodzice, rodzeństwo. Obchodziliśmy się jak z jajkiem, żeby go niczym nie zdenerwować, miał wsparcie, załatwioną terapię,lekarzy. Nic i nikt nie było w stanie go od tego odciągnąć, nawet dziecko , które bardzo go kochalo. Wiem jak taki narkoman niszczy życie swoim najbliższym , pomimo pomocy której nie chciał. Mam też dużo znajomych, którzy wyszli z tego bo chcieli. Przepraszam bardzo ale żadnego narkomana żałować nie będę

Ludzie przestańcie wypisywać i oceniać jaki był nikt z nas nie jest idealny i każdy ma coś za uszami był młodym człowiekiem i całe życie było przed nim a zamiast wypisywać i komentować to współczyjmy jego rodzinie bo to jest straszna tragedia nikt z nas nie wie, co jest nam pisane

Bronicie człowieka, rozumiem to, niech mu ziemia lekką będzie, ale jeżeli się udostępnia i prosi ludzi o pomoc to nie krytykujcie teraz że ktoś wyraża swoje zdanie

O zmarłych dobrze albo wcale, jak naćpany z kolegami jeździł autem i groził pobiciem przypadkowym osobom to nic się nie stało przecież.

Nie zgadzam się narkomanów którzy pomocy nie chcą nie jest mi szkoda tylko rodziną na tym cierpi a ćpunów takich trzeba omijać szerokim łukiem ale pokłony dla tych co chcieli z tego gówna wyjść szacunek

Jest tragedia, szkoda tylko że rodziny a nie człowieka który ją spowodował, każdy jest kowalem swojego losu,a czy ten człowiek myślał o najbliższych , kochał ich, chyba nie, kochał tylko siebie, więc nie widzę powodu żeby go bronić. Jest wiele osób, którzy umierają na raka, giną w wypadkach bez swojej winy,a tu chłopak wybrał życie jakie chciał, nie myśląc o najbliższych

Do wszystkich obrońców w internecie, może weźcie sobie takiego narkomana do domu, który kłamie, wszystko sprzedaje, robi awantury na głodzie, nie zważając na rodzinę, wtedy możecie bronić takiego

Brawo Y precz z narkomanami i dilerami

To takie w modne i w “naszym”stylu…oceniać,tylko po co?
Każdy komentujący tu jest jak łza czysty,(każdy tak na pewno o sobie myśli).Ludzie przestańcie,spójrzcie na siebie,na swoich bliskich!!!A nie,oceniacie kogoś,kogo połowa z Was nawet na oczy nie widziała.To słabe

Nikt kto nie ćpał i nie był uzależniony nie zrozumie pobudek i postepowania chłopaka . Uzależnienie to potężna siła która popycha cię do niewyobrażalnych dziwnych czynów , których człowiek w normalnym życiu bez nałogu nigdy by nie zrobił. Żadne wsparcie rodziny , terapeutów , dziewczyny , żony , kochanki , sąsiada czy księdza nie pomoże dopóki sam uzależniony nie podejmie decyzji i działań by nie brać i odizolować się od środowiska oraz innych ćpających. Sam byłem uzależniony , brałem różne gówna i zniszczyło mi to życie i relacje . Spałem nieraz w lwóweckim parku czy na Szkolnej . Potem spotkał mnie przełom i wtedy wszystko się zmieniło . Kolega zabrał mnie z parku tak pijanego i naćpanego do domu . Przypadkiem poznałem kobietę dla której zmieniłem wszystko . Swoje priorytety , dawne marzenia i towarzystwo. Początki były straszne , chodziłem po ścianach, widziałem różne rzeczy, miałem flashbecki . Dziś po wielu latach jestem czysty , nie palę zioła , nie biorę grzybów nie łykam tapsów. Czasem wypije wódę . Ale cały czas mam świadomość że mogę ponownie upaść . Niewielu którzy mnie znają obecnie maja świadomość kim byłem kiedyś . Ja miałem siłę i pomocna dłoń . On niestety nie. Nie oceniajcie go. To jego wybór . Był dorosły. Dokonał wyboru.

,,a tu chłopak wybrał życie jakie chciał, nie myśląc o najbliższych” – będąc uzależnionym nie myślisz o najbliższych liczy się tylko tu i teraz , wciągnąć , przypalić , wstrzyknąć lub połknąć . Walka z uzależnieniem to jak wojna z Koszmarami , likwidujesz jeden , za chwile pojawia się następny bo ukradłeś by zaspokoić głód , zawiodłeś rodzinę , matkę , sprzedałeś złoty łańcuszek siostry z komunii, komputer od dziadków. Nawet telewizor starym jak byli w pracy wynosisz do żyda by było na banię . tu niema logicznego myślenia, oceny sytuacji , bilansu zysków i strat. Tu jest głód, który aby zaspokoić byłbyś w stanie nawet zabić . I to jest najstraszniejsze. Wtedy sięgasz dna . Przychodzą myśli samobójcze , zachowania manifestacyjne , samookaleczenia i próby odreagowania . Czasem nielogiczne i niekonwencjonalne : skok z mostu , skok pod pociąg , wiadukty, słupy , wieżowce. Tylko on wie dlaczego i jak .

obrabiacie mu dupe nawet po smierci.W S T Y D!!!!!!!!!komu co zlego kurwy zrobil?nikomu!!!!!

nie jeden z was tych piszacych cpa a wypisuje jaki swiety ,a nawet kazdy a udaje kogos kim nie est parodia i wypierdalac gnidy juz od niego

Nie mogę uwierzyć w to ile nienawiści jest w ludziach, czytając to zastanawiam się na jakim świecie żyje???! Szczere współczucia dla rodzinny

Dlatego ten syf jest zakazany i nikt mądry tego nie tyka,tyle się słyszy o tym syfie,widzi co to robi z ludźmi i dalej nauczki nie mają. Nie jest to nienawiść tylko odczucia ludzi skrzywdzonych przez osoby uzależnione. To nie są te czasy że o zmarłych się źle nie mówi. Pełno naćpanych dookoła, albo zabiją niewinną osobę albo spowodują wypadek . Ci co tak bronią chyba nie mieli styczności z narkomanem

Czytam i kurw* nie dowierzam! Ludzie, NIE MACIE SERCA!!! Na jakim my świecie żyjemy!? Zero jakiejkolwiek empatii, WSTYD!!!! Trochę szacunku dla rodziny i bliskich Damiana! To dla nich naprawdę trudny czas! Jak Wy byście się czuli, czytając coś tak przykrego o kimś z waszych bliskich, którzy odeszli już na zawsze!? Zrozumcie jak wielki ból odczuwa w chwili obecnej rodzina i przyjaciele Damiana! Bardzo proszę zachować wszystkie te zbędne komentarze dla siebie i uszanować pogrążona w żałobie i smutku rodzinę!

Słońce, spoczywaj w spokoju kolego.. kiedyś tam na górze jeszcze się spotkamy..

Ludzie wy jestescie okropni wy nie wiecue co to jest smierc bliskiej osoby ,,,
Ja 3 miesiace temu pochowalam brata 29 letniego i bol jest straszny nie do wytrzymania i tęsknota nie wazne jaki byl rodzina pamieta go tylko z dobrych chwil nie tych złych.. mojego braka tez zrobili narkomana a co wyszlo jak zginol nie mial zadnych prochów w sobie i wszystkie nazady mial zdrowe i oddalismy zeby uratowac innych zycie.!!!!!
Moglo to pasc na wasza blizka osobę z rodziny nikomu nie wiecie co sie stanie. …

Damian “Spoczywaj w pokoju”

Ludzie wy jestescie okropni wy nie wiecie co to jest smierc bliskiej osoby ,,,
Ja 3 miesiace temu pochowalam brata 29 letniego i bol jest straszny nie do wytrzymania i tęsknota nie wazne jaki byl rodzina pamieta go tylko z dobrych chwil nie tych złych.. mojego brata tez zrobili narkomana a co wyszlo jak zginol nie mial zadnych prochów w sobie i wszystkie nazady mial zdrowe i oddalismy zeby uratowac innych zycie.!!!!!
Moglo to pasc na wasza blizka osobę z rodziny nikomu nie wiecie co sie stanie. …
Współczuję rodzinie ” szczere konsekwencje skladam

Damian “Spoczywaj w pokoju”

Najłatwiej jest oceniać nie znając człowieka weźcie się wszyscy ogarnijcie nie macie prawa wypowiadać się o Damianie w taki sposob ani go krytykować jesteście wszyscy tacy świeci ? Co Wy o nim wiecie o jego rodzinie jakim prawem wogole zbieracie głos w tej sprawie i to w tak bezczelny chamski sposob . Wstyd mi za Was

nie mi oceniać spoczywaj w pokoju