Zmiana definicji osoby chorej na koronawirusa oraz zmiany dotyczące tego, kto będzie kierowany na kwarantannę były głównymi tematami dzisiejszej konferencji prasowej Ministra Dworczyka i Ministra Zdrowia Adam Niedzielski.
– Zmieniliśmy definicję przypadku #koronawirus – za osobę chorą teraz uznaje się nie tylko osobę z dodatnim testem PCR, ale też z widocznymi objawami i dodatnim wynikiem testu antygenowego. – poinformował minister Niedzielski, który zapowiedział też zmiany dotyczące osób i sposobu kierowania na kwarantannę, która teraz ma się rozpoczynać znacznie szybciej i obejmować większą liczbę społeczeństwa:
– Nie chcemy, żeby czekanie na telefon od inspekcji przedłużało okres czekania na rozpoczęcie kwarantanny – chcemy, żeby działała automatyczna kwarantanna, jeśli ktoś z domowników ma dodatni wynik to wszyscy trafiają na automatyczną kwarantannę. – dodał Niedzielski.
Z kolei Michał Dworczyk przekazał, że cały personel medyczny zostaje zwolniony z kwarantanny: – Dziś w nocy zostały zmienione przepisy. Do tej pory ponad 30. tys. osób z personelu medycznego przebywało w kwarantannie. Po tej decyzji personel medyczny nie będzie podlegał kwarantannie, dzięki wykonywaniu codziennych testów antygenowych.
Nie potwierdziły się natomiast spekulacje dotyczące wprowadzenia na terenie kraju lockdownu, o którym to wczoraj było tak głośno. Żaden z ministrów pytany o to przez dziennikarzy nie chciał zdradzać, czy i ewentualnie kiedy takie zamrożenie może wejść w życie.
Rozszerzenie strategii walki z koronawirusem – co się zmieni?
Pulsoksymetr będzie monitorował stan zdrowia w domu
Pulsoksymetr to małe urządzenie elektroniczne. Służy do nieinwazyjnego pomiaru saturacji krwi. Już niedługo wspomoże służby medyczne w monitorowaniu stanu zdrowia pacjentów z COVID-19, którzy przechodzą chorobę w sposób łagodny i zostali zakwalifikowani do medycznej opieki domowej. Dane przesyłane przez urządzenie zostaną przeanalizowane przez specjalne centrum monitoringu. Będzie to nowa jednostka, która zostanie powołana przez Ministerstwo Zdrowia.
Wynik nawet w kilkanaście minut dzięki testom antygenowym
Do tej pory głównym testem stosowanym do potwierdzenia zakażeniem koronawirusa był test PCR. Aby testowanie mogło przebiegać szybciej, częściej niż kiedyś będziemy korzystać także z testów antygenowych. Tego typu test pozwala wykryć obecność białka wirusa u pacjentów z wysoką liczbą cząsteczek wirusa w nabłonku dróg oddechowych. Wynik testu jest znany już od 10 do 30 min.
Większa baza izolatoriów
Izolatorium to miejsce, gdzie osoby zakażone koronawirusem dochodzą do zdrowia. Do izolatoriów kierowani są pacjenci, którzy nie mogą odbywać izolacji w swoim domu – np. ze względu na to, że mieszkają z osobami z grupy podwyższonego ryzyka. Trafiają tam także pacjenci, którzy przebywali w szpitalu, ale ich stan jest na tyle dobry, że leczenie mogą kontynuować właśnie w izolatorium.
Do tej pory w izolatoriach mieliśmy dostępnych 6,5 tys. łóżek. Zwiększymy ich ilość do 10 tys. w 55 obiektach na terenie całej Polski.
Dodatkowe świadczenia dla służb medycznych
Doceniamy i jesteśmy wdzięczni służbom medycznym za ich codzienną pracę. Wypłacamy świadczenie dodatkowe dla personelu medycznego, który jest zaangażowany w walkę z COVID-19. Do tej pory było to 50 proc. wysokości wynagrodzenia. Teraz będzie to podwojenie dotychczasowego wynagrodzenia. To jednak nie wszystko – podwyższeniu ulega także maksymalna kwota świadczenia dodatkowego – z 10 tys. zł do 15 tys. zł.
Szpital tymczasowy w każdym województwie
Szpital tymczasowy, który powstaje na stadionie PGE Narodowym, nie będzie jedyną tego typu placówką w kraju. W każdym województwie powstanie przynajmniej jeden taki szpital dla pacjentów z COVID-19. Większość z nich zostanie oddana do użytku między 15 a 30 listopada. Dzięki tym działaniom baza łóżek szpitalnych dla pacjentów zakażonych koronawirusem zwiększy się o ponad 5 tys. miejsc.
Większość szpitali tymczasowych powstanie w centrach kongresowo-wystawienniczych i halach sportowych. Nie będą to obiekty, które obecnie są wykorzystywane przez służbę zdrowia. Koszt adaptacji obiektów (nie wliczając sprzętu) wyniesie około 130 mln zł.
Teraz to namieszali 🙂 Ci z Covidem bezobjawowi już nie zarażają 🙂 Wystarczyło zmienić przepis hahahahhaha
Teza: Spontaniczne wulgarne spacery przyczyniają to zwiększenia ryzyka transmisji koronawirusa.
Dwa tygodnie po wyroku TK:
“Zmieniliśmy definicję przypadku #koronawirus – za osobę chorą teraz uznaje się nie tylko osobę z dodatnim testem PCR, ale też z widocznymi objawami i dodatnim wynikiem testu antygenowego. – poinformował dziś minister Niedzielski.”
cbdu
Czyli od teraz wirus ma omijać personel medyczny a oni już nie będą roznosić wirusa po rodzinie a rodzina dalej ma się rozumiec:-) teraz zdrowiej puścić bąka niż kichnąć
I te szmaty na twarzy zupełnie nie potrzebne.
31 grudnia o godzinie 16,00 dyżurny pinokio kraju ogłosi że nie będzie sylwestra