Szczególnie w okresie świąteczno- noworocznym na granicach można się spodziewać sporych utrudnień w ruchu i długich korków. Niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych zapewnia, że ma powody.
Niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało w piątek o przedłużeniu stacjonarnych kontroli na granicach Niemiec z Polską, Czechami i Szwajcarią.
W celu dalszego zwalczania przestępczości przemytniczej i ograniczenia nielegalnej migracji, zarządzone w połowie października tymczasowe kontrole na granicach wewnętrznych będą kontynuowane na granicach lądowych z RP, Czechami i Szwajcarią. – zapowiedział niemiecki resort spraw wewnętrznych.
Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser: „Nasze środki przynoszą skutek. Nasza walka z pozbawioną skrupułów działalnością przemytników, którzy brutalnie narażają życie ludzi, zakończyła się sukcesem. Od połowy października w ramach kontroli na granicach wewnętrznych policja federalna aresztowała około 340 przemytników.
Dzięki naszym tymczasowym kontrolom granicznym i ściśle skoordynowanym środkom podjętym przez nasze sąsiadujące państwa liczba nieuprawnionych wjazdów w całym kraju spadła o ponad 60 procent z ponad 20 000 w październiku do około 7 300 w listopadzie.
Będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby kontrole miały jak najmniejszy wpływ na codzienne życie osób dojeżdżających do pracy, handel i podróże.”
Tymczasowe kontrole na granicy z Polską i Czechami będą trwać do 15 marca 2024 r. Natomiast tymczasowe kontrole na granicach wewnętrznych na granicy niemiecko-austriackiej potrwają do 11 maja 2024 r.