Po tym jak kierujący Passatem stracił panowanie nad autem, ten zjechał na przeciwległy pas i uderzył w prawidłowo jadącego z naprzeciwka Volkswagena Cady.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło we wtorkowe przedpołudnie na drodze wojewódzkiej 364 pomiędzy Rząsinami a Uboczem.
Przed godziną 11. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim przyjął zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej 364 pomiędzy Uboczem a Rząsinami. Na miejsce natychmiast dysponowano patrol policji, zastępy straży pożarnej z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz OSP KSRG Ubocze, a także zespół pogotowia ratunkowego.
Z ustaleń lwóweckich policjantów wynika, iż w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze kierujący Volkswagenem Passatem 41-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego stracił kontrolę nad autem, to zjechało na przeciwległy pas ruchu i zderzyło się z prawidłowo jadącym pojazdem marki VW Cady prowadzony przez 30- latke z powiatu kłodzkiego.
Na szczęście tym razem obyło się bez poważnych konsekwencji dla zdrowia kierowców. Nie wymagali oni hospitalizacji.
Kierujący byli trzeźwi – wskazuje st. sierż. Olga Łukaszewicz oficer prasowa lwóweckiej policji, która dodaje, iż kierujący Passatem został ukarany mandatem.
Zabrać prawo jazdy
Auto dachowało, bez hospitalizacji?? Powinna być obowiązkowa obserwacja w szpitalu. Ale w tym kraju nie ma pieniędzy na zdrowie obywateli. Znam takie zdarzenie, po wypadku nie tak poważnym jak ten, kierowca wrócił do domu i zmarł po 2 godzinach.