THC, czyli tetrahydrokannabinol, jest składnikiem konopi. Substancja ma właściwości psychoaktywne i uzależniające. Jest odpowiedzialna za „dobry nastrój”. I to właśnie tego dobrego nastroju w jednym z listów do osadzonych życzył nadawca dołączając oczywiście trochę marihuany.
Jak przyznają funkcjonariusze Służby Więziennej, próby przemytu przedmiotów niedozwolonych, w tym środków narkotycznych na tereny aresztów i zakładów karnych nie są rzadkie. Dlatego mundurowi szczegółowo prześwietlają wszystkie przesyłki kierowane do osadzonych.
W ostatnich dniach mundurowi z Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze udaremnili przekazanie skazanemu korespondencji, w której ujawniono substancje psychoaktywne.
– Funkcjonariusze Służby Więziennej zapewnianiając bezpieczeństwo w jednostkach, muszą wykazać się szczególnie dużą czujnością i profesjonalizmem przy wykonywaniu obowiązków służbowych. Tym razem kadra penitencjarna udaremniła próbę przemytu korespondencji, w której ujawniono substancję psychoaktywną THC. Podejrzany list adresowany do skazanego przekazano Policji. – wskazuje st. szer. Urszula Marciniak.
Warto pamiętać, iż każda taka sytuacja wiąże się z przekazaniem informacji o nadawcach paczek bądź listów organom ścigania. Osadzeni, mimo znanych konsekwencji związanych z obrotem środkami odurzającymi, dla chwili dobrego nastroju narażają siebie i osoby bliskie na odpowiedzialnością karną.
Przestańcie jak tam gad wnosi i daje osadzonym