Mirsk: Szybki internet jeszcze nie dla każdego

2
1383

300 Mb/s, 600 Mb/s, czy nawet 1 Gb/s. Dziś można już korzystać z internetu oferującego zawrotne prędkości wysyłania i pobierania danych. Jednak nadal nie wszędzie.

 

Na terenie gminy Mirsk sieć światłowodową buduje Orange Polska. W pierwszym etapie do światłowodu przyłączone zostały gminne szkoły i one już z niego korzystają. W drugim etapie zaplanowana jest realizacja sieci światłowodowej na terenie miasta Mirsk oraz sołectwo: Giebułtów wraz z przysiółkami Wola Augustowska i Augustów, Karłowca, Brzezińca, Kamienia i Mroczkowic.

Jak informuje burmistrz Mirska w trakcie realizacji tego zadania przez Orange pojawiły się sygnały od mieszkańców, iż nie wszyscy są podłączani do sieci. I tak rzeczywiście jest.

Już dzisiaj wiemy, że chętnych było znacznie więcej niż możliwości wynikających z projektu. W związku z tym burmistrz wystąpił z pismem do Urzędu Komunikacji Elektronicznej w celu wyjaśnienia tej sytuacji. W piśmie, Naczelnik Wydziału Geoprzetwarzania Danych potwierdził realizację projektu, wyjaśnił, że zostało wytypowanych przez firmę Orange 114 punktów adresowych w miejscowościach Mirsk, Brzeziniec, Karłowiec, Kamień i Giebułtów. Ostatecznie to beneficjent – Orange określił, które adresy, w ramach tego programu zostaną przyłączone.”.

Urząd Komunikacji Elektronicznej tłumaczy, iż projekt ma ograniczone możliwości finansowe, dlatego nie wszyscy chętni zostali w nim ujęci. Zapewnia jednocześnie, iż nie ma przeciwwskazań, by w przyszłości, w ramach własnych środków i działań Orange podłączał kolejne adresy. Jednak to zależy już od Orange.

Zainteresowanych dostępem do szybkiego internetu w pierwszej kolejności odsyłamy do zapoznania się z atlasem szerokopasmowego dostępu do internetu oraz mapą aktualnego zasięgu światłowodu Orange FTTH.

2 KOMENTARZE

  1. Robią tam gdzie jest najwygodniej naimniej roboty. Zobaczcie na taki Rębiszów nie tylko brak internetu szerokopasmowego (20 Mb/s kilka osób) to jest sukces ale, i zasięgu wszystkich operatorów komórkowych brak. Teren nie jest atrakcyjny dla operatorów.
    Cyfryzacja!!!! bębenkami można się porozumiewać ale tylko do 22 bo cisza nocna.
    Podobno wszystko przez internet można załatwić. Podobno bo jeszcze trzeba internet mieć.

  2. Jak korzystam z takiego internetu od kwietnia i to czysty fuks że mi podłączyli. Sąsiad by chciał, a nie został wytypowany chociaż by dopłacił. Ale nie bo pieniądze unijne i dopiero po 5 latach będzie można podłączyć następnych. Chore to jest ale darujcie sobie latanie do Orange prosić o podłączenie. To nic ne da, nie mogą nic zmieniać w projekcie. Wiem co sąsiad przechodził więc was informuję.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj