To była pierwsza taka inicjatywa w historii gminy Mirsk. Podczas ostatniej sesji radni wyrazili swoje stanowisko w sprawie utworzenia nowych sołectw Augustowa i Woli Augustowskiej.
Sprawę utworzenia dwóch nowych sołectw na terenie gminy Mirsk redakcja Lwówecki.info opisywała parokrotnie. Opisywaliśmy inicjatywę oddolną mieszkańców, wskazywaliśmy korzyści i straty z utworzenia nowych sołectw, wprost pisaliśmy ile mogą zyskać mieszkańcy Augustowa, Woli Augustowskiej, Giebułtowa i całej gminy Mirsk. Przytaczaliśmy stanowiska radnych. Wskazywaliśmy także, że jeżeli dziś zabraknie w radzie odwagi do dania „mniejszym” braciom Giebułtowa szansy na samodzielność, jeżeli ich inicjatywa będzie z każdej strony torpedowana, to mieszkańcy mogą już nie chcieć wychodzić z kolejnymi inicjatywami.
I chyba tym ostatnim argumentem trafiliśmy w dziesiątkę. Mirscy radni pół roku debatowali i w wreszcie w ostatnich dniach stycznia podjęli ważną dla całej społeczności decyzję. W uzasadnieniu do podjętej uchwały czytamy:
W dniu 24 sierpnia 2021 r. do Rady Miejskiej Gminy Mirsk za pośrednictwem Barbary K. wpłynęła petycja mieszkańców Giebułtowa- Augustowa w sprawie utworzenia nowej, samodzielnej jednostki pomocniczej (wspólnoty samorządowej) Gminy Mirsk: sołectwa Augustów.
W dniu 1 września 2021 r. do Rady Miejskiej Gminy Mirsk za pośrednictwem, Łukasza U. wpłynęła petycja mieszkańców Woli Augustowskiej w sprawie utworzenia nowego sołectwa w granicach dotychczasowego przysiółka Wola Augustowska.
Komisja Skarg, Wniosków i Petycji na posiedzeniu w dniu 12 października 2021 r. dokonała kontroli pod względem formalnym ze szczególnym uwzględnieniem art. 4 Ustawy z dnia 11 lipca 2014r. o petycjach (Dz.U. z 2018 r. poz.870). Ustalono, iż oba podania spełniają wymagania formalne i zostały wniesione w interesie publicznym, a ich treść należy zakwalifikować jako petycje. Ponadto, Komisja ustaliła, iż treść obu petycji jest tożsama, w związku z powyższym tok dalszego postępowania odnosi się do obu petycji oraz tożsamych żądań czyli utworzenia nowych, samodzielnych jednostek pomocniczych w Gminie Mirsk. Na posiedzenie Komisji zostali również zaproszeni i wysłuchani przedstawiciele składający petycję oraz Sekretarz Miasta i Gminy Mirsk p. Jan Zaliwski.
W dniu 21 października 2021 r. odbyło się kolejne posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji z udziałem sołtysa sołectwa Giebułtów, Rady Sołeckiej sołectwa Giebułtów oraz Sekretarza Miasta i Gminy Mirsk. W dniu 18 stycznia 2022r. odbyło się ostatnie posiedzenie Komisji przy udziale członków i Sekretarza p. Jana Zaliwskiego, celem wypracowania wspólnego stanowiska.
Po przeanalizowaniu całego materiału oraz wysłuchaniu stron zainteresowanych Komisji nie udało się wypracować wspólnego stanowiska. Argumenty po każdej stronie są jak najbardziej zasadne. O ile Komisja uważa, że należy wspierać oddolne inicjatywy, zauważa konflikt pomiędzy mieszkańcami o tyle nie znajduje podstaw innych jak finansowe do podziału sołectwa na trzy. Oczywiście rozbieżności wynikające w stanowisku członków Komisji podyktowane są własnymi argumentami, z których żaden nie przeważał w stronę jednoznacznej opinii. Opinia dwóch członków opiera się na potrzebie wsparcia oddolnej inicjatywy mieszkańców, a zarazem umożliwieniem wyodrębnienia dodatkowych środków w ramach funduszu. Opinia przeciwstawna nie wyklucza potrzeby wsparcia ale uważa, że podział nie przyniesie pozytywnego skutku, a jeszcze bardziej pogłębi konflikt pomiędzy mieszkańcami. Taki konflikt można rozwiązać tylko poprzez wspólną rozmowę, pracę, a nie dokonywanie podziałów.
Ponadto w dniu 21 stycznia 2022 r. do Rady Miejskiej Gminy Mirsk wpłynął sprzeciw mieszkańców Giebułtowa wobec podziału miejscowości składającej się z: Augustowa, Woli Augustowskiej, Giebułtówka, Górnego Giebułtowa, bloków nowych i starych oraz centralnej części miejscowości.
W związku z powyższym Komisja wnosi do Rady Miejskiej Gminy Mirsk o podjęcie decyzji w przedmiocie obu petycji.
Radni Rady Miejskiej Gminy Mirsk wyrazili swój sprzeciw wobec podziału administracyjnego Giebułtowa, argumentując, iż przez niemalże siedem wieków istniał jako jedna miejscowość. Ponadto stwierdzili, iż wszelkie korzyści finansowe, czy ułatwienia organizacyjne nie powetują strat, jakich dozna Giebułtów, największa miejscowość w Gminie, rozumiana przez setki lat jako integralna całość miejscowość. Ponadto stwierdzili, iż wszelkie korzyści finansowe, czy ułatwienia organizacyjne nie powetują strat, jakich dozna Giebułtów, największa miejscowość w Gminie, rozumiana przez setki lat jako integralna całość.
Za utworzeniem dwóch nowych sołectw głosowało zaledwie troje radnych Rady Miasta i Gminy Mirsk.
I tak to decyzją zdecydowanej większości radnych inicjatywa oddolna, która miała na celu wzmocnienie roli Augustowa i Woli Augustowskiej, nie odbierając żadnych profitów Giebułtowowi poprzez nazwanie “sąsiedzkim konfliktem” została skutecznie stłumiona. Jeden z mieszkańców uzasadnienie radnych porównał do rodzinnego konfliktu, w którym to po tym jak niezadowolona ze współżycia żona założyła sprawę rozwodową a sąd pyta męża czy ten się zgadza na to by ona od niego odeszła.
Świat się zmienia dzisiaj liczy się kasa czego zdaje się nie rozumieją radni… I mogę się założyć z że za kolejne 700 lat dalej cała gmina to będzie skansen skoro większość boi się zmian i dodatkowych pieniędzy.
No i dalej beda tylko inwestycje w Giebultowie a przysiółki sami sobie zróbcie jak coś chcecie i pisze to jako sąsiad nie jako mieszkaniec
Augustów ma wszystko kanalizacja, asfalt, latarnie, kościół, świetlice, straż, fajną Panią sołtys teraz wode będą mieli i dalej im mało. A za kwisom nie ma nic wiec co im jeszcze potrzeba?
Czyli po staremu. “Nie powetują strat, jakich dozna Giebułtów” – co to za straty? Poza możliwymi zmianami w okręgach wyborczych? Czy ma ktoś wyniki głosowania?
Widać Pan przewodniczący rady rządzi, już nie długo trzeba będzie z wnioskiem iść do Pana przewodniczacego o wydanie zezwolenia na wjazd do wioski.
Albo niektórzy Radni nie znają historii Gminy, którą „zarządzają”, albo świadomie nie mówią prawdy. Nie jest prawdą historyczną, że Giebułtów, Augustów i Wola Augustowska stanowiły jedność, i że w 2028 roku obchodzone będzie 700 lecie współistnienia tych wiosek. Jak czytamy na stronie Fejsbukowej Gazetki Giebułtowskiej, która jest redagowana przez żonę Przewodniczącego Rady Miasta i Gminy. Giebułtów został założony w 1328 roku, Giebułtówek w 1663 roku, Wola Augustowska w 1710, a Augustów w 1730 roku. Ponadto Augustów został założony przez mieszkańców Lubomierza, a Wola Augustowska została założona przez uciekinierów, którzy byli prześladowani z powodów religijnych. Pierwsze domy na Woli Augustowskiej to były domy kolonistów. W 1710 roku Heinricha V. von Üchtritz sprzedał pierwsze tzw. posady nr 1-6 wygnańcom. Teren ten nazwano na cześć jego córki Esther Johanny, Estherwalde. Jedności Giebułtowa, Woli Augustowskiej i Augustowa nie da się historycznie uzasadnić, chyba, że chce się według własnej fantazji napisać nową historię. Giebułtów, Wola Augustowska i Augustów stanowiły przez setki lat osobne terytoria administracyjne, a teraz niektórzy z bliżej mi nieznanych powodów chcą wbrew prawdzie i wbrew logice, po prostu na siłę dokonać „scalenia”. Historia uczy, co na siłę zostało przepchnięte jest niedoskonałe i szybko przemijające.
Panie Andrzeju Głos Mieszkańców Woli Augustowskiej i Augstowa został zaprzedany tylko za co ? Radni Którzy Głosowali Przeciw Przejdą Do Historii tylko jako kto ? Przecież radi Którzy głosowali przeciw nie mają pojecia co się dzieje na Woli Augustowskiej czy Augustowie podejrzewam że niektórzy z nich nawet nigdy na tych wioskach nie byli
Nikt nie będzie mi mówił jak mam żyć jak mieszkam od dziecka i nikt mnie się nie pytał o zgodę. Kaczaiaków się nie przesiedli zapamiętajcie to!!!
Jest dobrze:
Mieszkancy Augustowa i Woli Augustowskiej musza byc bardzo dumni z tego, ze sa tak niezbedni dla duzego brata! Agitacja poprzez niektorych (znanych) dzialaczy zdala egzamin, wszyscy moga odetchnac…..Zwyciezyla strategia “moje na wierzchu”, a obecni radni przejda do historii (tylko czy do takiej chcieli?). Jakos nikt nie zauwazyl, ze mimo iz nie na papierze, faktyczny podzial na 3 odrebnosci zostal wlasnie poglebiony i mentalnie juz dokonany. Jest dobrze! A i soltysowa moze wreszcie spokojnie spac (moze?). Jest dobrze! No to dobranoc….
NAJGOŻEJ JAK LUDZIE NIGDY NIE ZWIĄZANI Z TYMI PRZYSIUŁKAMI CHCĄ TWOŻYĆ SWOJĄ HISTORIĘ .A PAN NIEZADOWOLONY Z DECYZJI RADNYCH NIECH TWOŻY HISTORIĘ TAM GDZIE JEST ZAMELDOWANY NA TERENIE NIEMIEC . CI RADNI TO LUDZIE TUTEJSI ZWIĄZANI Z TYMI MIEJSCOWOŚCIAMI . A PAN POCZYTAŁ TYLKO TROCHĘ KSIĄŻEK I CHCIAŁBY PAN PO KILKU LATACH POMIESZKIWANIA HISTORIĘ I TRADYCJĘ ZMIENIAĆ . BARDZO DOBRZE ,ŻE TAK ZDECYDOWALI . TO OD SAMEGO POCZATKU BYŁ ABSURD .
Przewodniczący Rady Miasta traktuje Giebułtów, jak folwark, a ludźmi manipuluje jak zarządca folwarku chłopami pańszczyźnianymi. Ale ludzie budzą się powoli i widzą co się dzieje. Po odejściu pana Czembrowskiego, Gazeta Giebułtowska stała się prywatną kroniką pani redaktor i służy karierze politycznej jej męża, a Giebułtów dalej niszczeje. Teraz chcą rozwalić Wolę Augustowską i Augustów. Ludzie przestali już kupować Gazetę Giebułtowską (stosy zostają w sklepach), a i niedługo przestaną kupować obietnice i opowieści przewodniczącego i pani redaktor.
INICJATYWA ODDOLNA :Poprzez inicjatywy oddolne: społeczne, lokalne, obywatelskie rozumieć należy wszelkie formy samoorganizacji mieszkańców, zbiorowego działania zmierzającego do określonego celu i do wywołania zmiany w środowisku lokalnym, działania na rzecz dobra wspólnego.
Inicjatywa oddolna powinna angażować konkretną grupę osób a nawet całą społeczność lokalną. Chęć działania powinna być widoczna od momentu sformułowania pomysłu, poprzez realizację działań, do momentu osiągnięcia zamierzonego celu/efektu.
REŻIM :
Reżim, także reżym fr. régime „porządek” – rygor, rząd, władza, system władzy. W neutralnym ujęciu politologicznym termin „reżim” określa ściśle zdefiniowany i unormowany tryb postępowania, ograniczający swobodę jego uczestników.Całkowite podporządkowanie się .
Gratulacje dla : Przysiółków za odwagę , ta sytuacja ukazała obraz czterech podstawowych stanów: szlachtę , duchowieństwo, mieszczaństwo i chłopów.
CZY NIE MAMY DZIŚ CZASEM DEMOKRACJI ?
NALERZY BYĆ OSTRORZNYM W OCENIE KTO ZAMELDOWANY NA TERENIE NIEMIEC A KTO TAM PRZEBYWA PRACUJE ZAROBKUJE BEZ ZAMELDOWANIA I LEGALNEJ KARTY I NA DODATEK CZERPIE PROFITY Z RACJI BEZROBOTNEGO Z SOCJALU BUDZETU GMINY NA KTURY SKLADAJĄ SIĘ UCZCIWI OBYWATELE KTURZY CHCĄ ZMENIC NIE FUNKCJONUJACE NIE ZMIENIAJACE SIE OD CZASOW POWOJENNYCH ABSURDY !
Brawa dla Pana Wilka i całej Odnowy która popiera burmistrza czas już kończyć panowie ten cyrk nikt już wam nie uwierzy
Pani KRYSTYNO,
zanim zacznie pani krzyczec i obrazac, prosze sobie sprawdzic jak poprawnie pisze sie “Przysiółek”. Karygodne bledy ortograficzne swiadcza o niewiedzy rowniez i w tym punkcie.
A
Należy przypomnieć radnym z Odnowy, co obiecywali w kampanii wyborczej ? : “BĘDZIEMY WSPIERAĆ WSZELKIE INICJATYWY ODDOLNE I DZIAŁAĆ NA RZECZ WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW SOŁECTW” a nie tylko jednego. Giebułtów nie jest pępkiem całej gminy. Co z pozostałymi przysiółkami? Dwóch radnych i ich koalicjant zachowali się przyzwoicie. Dotrzymali obietnicy wyborczej, głosując za wyodrębnieniem nowych sołectw. Postawę pozostałych pozostawię bez komentarza. Niech wyborcy wyciągną wnioski… w nadchodzących w przyszłym roku wyborach samorządowych.
Postępowi mieszkańcy chcą sami zarządzać swoimi wioskami i w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami chcą zmian na lepsze. Niestety pod przywództwem przewodniczącego rady zebrała się grupa radnych z Giebułtowa, która nie umie funkcjonować w systemie demokracji i zajęła się tworzeniem wrogich nastrojów przeciw postępowym mieszkańcom. Grupa tych uwstecznionych fanatyków i dyktatorów bojąc się o własne wpływy i stołki nie chce powstania nowych sołectw i nie stroni nawet od sprzyjania łotrzykom ulicznym i nawet tuszuje ich chuligańskie wybryki. Można powiedzieć, że pan przewodniczący i jego zwolennicy mają jako ochraniarzy nikczemnych opryszków. Na zebraniu wiejskim „ochraniarze” zastraszali i zbluzgali najgorszymi przekleństwami mieszkańców Woli Augustowskiej i Augustowa, potrącali i popychali starsze kobiety grożąc pobiciem i zapowiadając, że następnym razem pobiją wszystkich (dopier… wszystkim). Całe zajście zostało zatuszowane. Brawo panie przewodniczący, brawo radni zwolennicy pana przewodniczącego. Może następnym razem zacznijcie zaraz przy wejściu na zebranie rozdawać sztachety waszym „ochroniarzom”. My mieszkańcy Woli Augustowskiej i Augustowa nie chcemy, aby takie chuligańskie zwyczaje były przeniesione do nas.
Tak, radni z Giebułtowa nie potrafią zadbać oto co mają pod nosem, a chcą się wtrącać w życie innych wiosek. Połamanymi panelami fotowoltaicznymi na ul. Sikorskiego nie potrafią się zająć, a są one tylko 100 metrów od ratusza i straszą ludzi od dwu lat. To jest dopiero świadectwo gospodarności. W samym Giebułtowie też widać brak gospodarzy, hańbą straszy z byłego biurowca GZPB. Na około brud i bałagan, a radni z Giebułtowa marzą o turystach odwiedzających Giebułtów. Gospodarności, czystości i zarządzania powinni nauczyć się od mieszkańców tzw. przysiółków, a nie pchać się do polityki.
Takie pytanie do czytających – Burmistrz ma większość w radzie co ma do tego Karol Wilk i jego kilku radnych?. Proszę sobie sprawdzić wyniki głosowań.
Winiki głosowania pokazują że właśnie radni Karola Wilka zawiedli na sesji głosowało dwoje radnych od Karola Wilka przeciw jednego nie było. A sam Karol Wilk się nie pokazuję w tak ważnej sprawie dla Gminy i Mieszkańców nie potrafił zająć stanowiska. A o fotel Burmistrza będzie się ubiegał. Jemu już dziekujemy.
Baśka z augustala niech się ruszy i sama wystartuje na sołtysa jak taka doprzodu jest
Mam prośbę, ludziska nie pozabijajcie się, szkoda życia…
Panie Franciszku z Woli, do przodu piszę sie osobno, a z Woli z dużej litery. Sam Pan poświadczył o sobie, że Pan jest doprzodu, więc niech Pan nie próbuje innych oceniać.
“Winiki głosowania pokazują że właśnie radni Karola Wilka zawiedli na sesji głosowało dwoje radnych od Karola Wilka przeciw jednego nie było. A sam Karol Wilk się nie pokazuję w tak ważnej sprawie dla Gminy i Mieszkańców nie potrafił zająć stanowiska. A o fotel Burmistrza będzie się ubiegał. Jemu już dziekujemy.”
Czy to jest ważna dla Gminy Mirsk sprawa szczerze wątpimy. Nie ma znaczenia czy w MIrsku będzie 5-8 sołectw bo i tak głównym problemem jest notoryczny brak pieniędzy w budżecie Gminy. Z pustego to i Salomon nie naleje.
Blaski i Cienie Mirsk, uważają że utworzenie nowych sołectw nie jest warte uwagi, inaczej sądzą Mieszkańcy przysiółków dla nich to była ważna sprawa
Już wielokrotnie było tłumaczone, a i w „Lwóweckim info” było też opisywane, że nowe sołectwa to dodatkowe pieniądze dla tych sołectw. Nikt nikomu by nic nie zabrał. Wręcz przeciwnie Gmina miała by więcej pieniędzy!!!! Prawda jest taka, że radni zrezygnowali z dodatkowych pieniędzy dla Gminy. Tacy to radni!!!!!!!!!!!!!
Radni nawet nie potrafią uzasadnić swojej decyzji Nie Bo Nie i koniec ważna jest władza w Giebułtowie, reszta się nie liczy
Polecam dla Pani Sołtys oraz radnych z Giebułtowa i nie tylko przejechać się obok byłego biurowca zakładu bawełnianego, tam wiater zrobił porządek wyczyscił biurowiec a śmieci umieścił przed biurowcem na ulicy, jak tak dbacie o Giebułtów to możecie posprzątać i zająć się wioską. Panie przewodniczacy Giebułtów to nie tylko Kościół
Pani Sołtys jest prezesem stowarzyszenia O Nas Z Nami. Stowarzyszenie otrzymało oficjalnie Skałki w Augustowie pod swój zarząd, czyli Słupiec. Na Skałkach i wokół Skałek panuje bród i bałagan, a Pani sołtys jest widoczna tylko na zdjęciach z imprez okolicznościowych. Widać, że nie daje sobie rady z sołtysowanie i z prezesowaniem.
Ponoć kupiła sprzęt do koszenia z funduszu sołeckiego, ale chyba na benzyne zabrakło i na worki na śmieci aby to ogarnąć, już nie ma co wspominać o radnych jeden kopie w ziemi a drugi drzew pilnuje
Radni z Giebułtowa i pani sołtys to sobki, które dbają o własne dobro i o własne interesy kosztem innych i kosztem dobra publicznego. Oni postępują wedle zasady, moje górą, moje nad waszym. Dobrym przykładem, że niektórzy ludzie z Giebułtowa kierują się prywatą, jest zachowanie żony jednego z radnych w czasie zebrania wiejskiego. Płacząc wzywała do nie zakładania nowych sołectw mówiąc – 70 lat temu mój ojciec przyjechał do Giebułtowa wozem zaprzężony w woły i dlatego musi wszystko zostać po staremu, jak za mego ojca.
Od tego czasu minęło 70 lat. Świat zmienił się. Już nie widuje się wozów zaprzężonych w woły. Dzisiaj mieszkańcy mają inne potrzeby i inne wyobrażenia o życiu. Ale ta pani chciałaby, aby wszyscy mieszkańcy widzieli świat tak jak ona. Kto tak nie myśli jak ona i jej mąż jest ich wrogiem. Niektórzy chcą przeżyć całe życie siedząc na wozie zaprzężonym w woły, ale większość już dawno zeszła z wozu, ale oni tego nie rozumieją.
Radni z Giebułtowa z Panią Sołtys udaje że nic nie widzi, jedynym wytłumaczeniem jest to że teren jest prywatny tego ruszyć nie wolno, to pytanie jak to się stało że na prywatnej posesji koło sklepu w centrum Giebułtowa powstał parking prywatny budnynek został zniszczony i urządzono tam pijalnie. Do pracy Radni zrobić coś z tym. A co do wołów na zebraniu była mowa o bydlęcych wagonach, ciekawe bo takich nie było, całe szczęście jest budowana kolej to może przyjedzie ten wagon bydlecy jeszcze raz ale nie przywieść ale zabrać i wywieść
Wołami ekologicznej i taniej poza tym jak już wsiedli to niech siedzą na tym wozie ciągniętym przez woły ? a może osły,
Wróżka kłębuszka w swej szklanej kuli przewiduje na rok 2022 ze nastąpi krach na giełdzie papierów wartościowych !!!