Analiza wyników pomiarów wskazuje na ryzyko przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu. Istnieje też ryzyko przekroczenia poziomu docelowego arsenu.
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska przekazał w dniu wczorajszym informację o ryzyku wystąpienia przekroczenia poziomu docelowego substancji w powietrzu, które wystąpiło w dniu 12 października. Zgodnie z tymi ryzyko to może potrwać do 31 grudnia 2022 roku. Jako przyczynę powstania ryzyka GIOŚ podaje emisje z sektora bytowo- komunalnego szczególnie w okresie grzewczym.
„Analiza wyników pomiarów benzo(a)pirenu w pyle zawieszonym PM10 ze stacji PMŚ w Jedlinie Zdroju przy ulicy Piastowskiej oraz Lwówku Śląskim, Al. Wojska Polskiego za okres od 01.01.2022 r do 12.10.2022 r wskazuje na ryzyko przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu na terenie powiatów wałbrzyskiego oraz lwóweckiego.” – wskazuje w komunikacie GIOŚ i dodaje:
„Ludność zamieszkująca obszar, na którym w 2022 r. istnieje ryzyko przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego arsenu: 102 tys.”
Jak tłumaczy Barbara Toczko, zastępca Dyrektora Departamentu Monitoringu Środowiska w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska benzo(a)piren to organiczny związek chemiczny z rodziny wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych zwanych WWA.
„Związki WWA wykazują działania kancerogenne i mutagenne. Występowanie wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w pyle zawieszonym jest ściśle powiązane ze spalaniem paliw stałych, odpadów czy resztek roślinnych w niskich temperaturach i przy zbyt niskim dostępie tlenu w palenisku. Benzo(a)piren wykazuje właściwości kancerogenne, a więc może przyczyniać się do powstawania chorób nowotworowych. Ze względu na swoje właściwości mutagenne benzo(a)piren może także przyczyniać się do powstawania wad genetycznych.” – wyjaśnia dyrektor.
INFORMACJE O ZAGROŻENIU
Wrażliwe grupy ludności
- osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób sercowo- naczyniowych (zwłaszcza niewydolność serca, choroba wieńcowa),
- osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób układu oddechowego (np. astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc),
- osoby starsze, kobiety w ciąży oraz dzieci,
- osoby z rozpoznaną chorobą nowotworową oraz ozdrowieńcy.
Możliwe negatywne skutki dla zdrowia
- Osoby cierpiące z powodu chorób serca mogą odczuwać pogorszenie samopoczucia np. uczucie bólu w klatce piersiowej, brak tchu, znużenie.
- Osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób układu oddechowego mogą odczuwać przejściowe nasilenie dolegliwości, w tym kaszel, dyskomfort w klatce piersiowej, nasilenie się objawów ataków astmy.
Zalecane środki ostrożności
W przypadku nasilenia objawów chorobowych zalecana jest konsultacja z lekarzem.
Zaleca się również:
- zwiększenie nadzoru nad osobami przewlekle chorymi, w tym niepełnosprawnymi,
- prowadzenie szerokiej edukacji adresowanej przede wszystkim do uczniów szkół podstawowych, średnich oraz ich prawnych opiekunów, dotyczącej problemu zanieczyszczonego powietrza oraz możliwych zachowań i czynności zmniejszających ryzyko narażenia na wysokie stężenia zanieczyszczeń w tym pyłu zawieszonego.
A będzie jeszcze gorzej.
Sami się podusimy a mieliśmy zadusić Rosję .
Ale czego się dziwicie ?
Sezon uważam za otwarty! Badania trzeba zrobić pod netto bo tam jarają.Niby Brooklyn a to małe Chiny.
Nie trzeba oddychac, wazne żeby było ciepło.
Nadchodzi okres utylizacji wszelkich odpadow tekstylnych i meblarskich w piecach.
A później płacz i lament bo jeden kończy z rakiem, drugi z astmą a trzeciemu się komin zapalił.
Wspaniale że na ogrzewaniu się zaoszczędzi 1000 czy 2000 zł jak później na lekarzy i operacje trzeba wydać grube tsiące bądź dziesiątki tysięcy. Ale ważne jest tu i teraz, kto by tam myślał o jakichś konsekwencjach zdrowotnych w dalszej perspektywie… , ważne że tapczan czy czmaty poszły z dymem.
Człowieku zejdź na ziemie ! Tu chodzi o brak opału ,to co ludzie mają robić ?
Za trudne, żeby zrozumieć, co napisał “bez zmian” …. Nie dotarło ….
Dobre pytanie. Ale chyba nie jest dobrym rozwiązaniem truć siebie i innych, żeby było mi ciepło w dupkę i żebym w bamboszam i majtach po domu latał. Szczerzo to wolałbym chodzić po domu w kurtce niż truć własne dzieci i siebie. Niestety zapewne 90% okolicznych mieszkańców ma inne zdanie, więc wszycy będziemy wdychać benzopireny, dioksyny, furany, rtęć, polichlorowane bifenyle i inne gów..a pochodzące z tych kominów. Na zdrowie!
Jak to co ? Sprzedać brykę, kupić dobry węgiel i podziękować Kaczyńskiemu i Dudzie że o p. premierze kłamczuszku nie wspomnę…
Uważaj bo może jesteś ruski nie obrażaj Kaczyńskiego i kłamczuszka tak?mi jeden typ napisał.
Jak pojawi się jakiś rozsądny komentarz, to jacyś pracownicy Internetu nazywają ich trolami i agentami…
Dziadek palił gumowcem, łojciec palił gumowcem i ja palę gumowcem, taka taka rodzinna, narodowa tradycja.