Kontrowersje wokół podwyżek ekwiwalentu dla strażaków ochotników

11
2901

Strażacy wykonują często trudne i niebezpieczne zadania na rzecz mieszkańców. Ratują mienie, ludzkie zdrowie i życie. Jak i na ile można wycenić ich pracę?

 

 

Ekwiwalent dla strażaków OSP

Przepisy jednoznacznie wskazują, iż strażacy ratownicy oraz kandydaci na strażaka ratownika OSP, którzy przygotowują się do działań ratowniczych mają otrzymywać ekwiwalent pieniężny. To forma rekompensaty za poświęcony czas i możliwą utratę wynagrodzenia. Druhowie otrzymują świadczenia za udział w działaniach ratowniczych, szkoleniach lub ćwiczeniach, ale mogą otrzymywać także za pomoc dla Gminy bądź jej jednostek organizacyjnych np. za zabezpieczanie wydarzeń.

Jaka jest maksymalna wysokość ekwiwalentu dla strażaków?

Ustawodawca jednoznacznie wycenił pracę strażaków. Jak wskazano w ustawie wysokość ekwiwalentu pieniężnego nie może przekraczać 1/175 przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego brutto, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.

Do dnia 9 lutego 2024 roku maksymalna wysokość ekwiwalentu wynosiła 41,11 zł, natomiast obecnie jest to 43,09 zł.

Kto wypłaca ekwiwalent dla strażaków?

Środki na wypłaty ekwiwalentu dla strażaków ochotników pochodzą z budżetów Gmin. O wysokości świadczenia pieniężnego decydują radni. Przepisy nakładają na Rady Gmin obowiązek podejmowania uchwał o zmianie wysokości ekwiwalentu, nie rzadziej, niż co dwa lata.

Ile za pracę otrzymują strażacy ochotnicy?

Wysokość ekwiwalentu w gminach powiatu lwóweckiego jest bardzo zróżnicowana. Podobnie jak w reszcie kraju. Zależy to głównie od zamożności gminy, wielkości budżetu.

OSP w gminie Gryfów Śląski. O ile podnieść ekwiwalent dla strażaków?

Ostatnia sesja Rady Gminy i Miasta Gryfów Śląski, podczas której tamtejsi radni decydowali o wysokości ekwiwalentu wywołała sporo kontrowersji.

Zgodnie z podjętą w maju 2022 roku uchwałą druhowie z terenu gminy Gryfów Śląskim za każdą rozpoczętą godzinę udziału w działaniu ratowniczym i akcji ratowniczej otrzymywali ekwiwalent w kwocie 23,00 zł natomiast za udział w szkoleniu lub ćwiczeniu organizowanym przez gminę, PSP lub inne uprawnione podmioty 10 zł za każdą rozpoczętą godzinę.

Burmistrz Gminy i Miasta Gryfów Śląski na lutową sesję przygotował propozycję podniesienia kwoty ekwiwalentu. W projekcie uchwały wskazał podwyżkę do 27 zł za uczestniczenie w działaniu ratowniczym lub akcji ratowniczej i za zabezpieczenie obszaru chronionego a także 12 zł za uczestniczenie w ćwiczeniach, za uczestniczenie w szkoleniu oraz za uczestnictwo w działaniach na rzecz bezpieczeństwa w czasie imprez i uroczystości odbywających się na terenie Gminy Gryfów Śląski.

Radni zdecydowali ws. ekwiwalentu dla strażaków gminy Gryfów Śląski

Propozycja Burmistrza Olgierda Poniźnika przez komisje przeszła gładko. Nikt nie miał zastrzeżeń. Te pojawiły się dopiero na sesji. Pierwszy propozycję dodatkowej podwyżki dla strażaków zgłosił radny Mateusz Królak, który wskazał kwotę 30 zł za udział w akcjach, 18 zł za udział w ćwiczeniach i zabezpieczeniu wydarzeń oraz 10 zł za udział w szkoleniach. Propozycję Mateusza Królaka przebił radny Grzegorz Piejko wnosząc o ustalenie wynagrodzenia za wyjazdy do akcji niemal na maksymalnym dopuszczalnym ustawą poziomie – 40 zł za każdą rozpoczętą godzinę. I taka propozycja przeszła. Od głosu wstrzymał się jedynie radny Mariusz Dragan.

Gryfów Śląski lepszy od Lubomierza

– Myślę, że stawka, którą ustalono z Zarządem Związku Ochotniczych Straży Pożarnej, – bo Przewodniczący Rady Pan Mateusz Królak zrobił takie spotkanie, które poprzedziło sesję – i ta stawka oscylowała wokół 30 zł, podobnie jak Lubomierzu to było dobre rozwiązanie. Niestety, jeden z radnych zaproponował stawkę 40 zł i za wyjątkiem radnego Mariusza Dragana wszyscy ją zaakceptowali. Myślę, że było to wyrazem przypodobania się strażakom w czasie trwającej kampanii wyborczej. – komentuje Burmistrz Olgierd Poniźnik.

Dlaczego Pan Radny Mariusz Dragan wstrzymał się od głosu?

Wstrzymałem, się od głosu, ponieważ z jednej strony rozumiem wagę i rolę, jaką pełnią w naszym społeczeństwie strażacy ochotnicy, a z drugiej strony nie mogę się zgodzić ze sposobem procedowania rzeczonej uchwały, czyli tworzenia lokalnego prawa. Początkowa propozycja burmistrza po posiedzeniach komisji rady miejskiej została podwyższona. Następnie przewodniczący rady Mateusz Królak odbył rzeczową rozmowę z przedstawicielami straży pożarnej, a w trakcie sesji przedstawił ich opinię wskazującą na potrzebę podniesienia ekwiwalentu do kwoty 30 zł. Konsultacje społeczne są dla mnie zawsze bardzo ważnym argumentem, a podwyżka wynosiła wtedy 7 zł za każdą rozpoczętą godzinę akcji ratowniczej. Następnie radny Grzegorz Piejko zapytał o maksymalną możliwą kwotę i zaproponował, żeby podnieść ekwiwalent do 40 zł, argumentując, że z jego obliczeń wynika, że przełoży się to na różnicę rzędu 10.000 zł w skali roku. Obliczenia nie zostały nam przedstawione.

Mam świadomość, że nie jesteśmy w stanie oszacować ilości wyjazdów ratowniczych w skali roku – obyśmy mieli ich jak najmniej.

Głosowałem przeciw kwocie 40 zł, ponieważ uznałem, że nie stoją za tym żadne obliczenia, a jest to jedynie spontaniczna propozycja, która powstała w trakcie sesji, nie była konsultowana ani ze środowiskiem, ani z innymi przedstawicielami rady, czy burmistrzem. Ostatecznie, jeśli porównamy kwotę zeszłoroczną i przyjmiemy, że w tym roku będzie podobna liczba wyjazdów ratowniczych okazuje się, że propozycja ta jest pomylona czterokrotnie.

Zawsze byłem za wspieraniem naszych OSP. W przeciągu ostatniej kadencji bardzo dużo udało się zrobić dla strażaków ochotników, a OSP Ubocze wyposażono w sprzęt pozwalający na wprowadzenie do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Nawet kończąc kadencję nie będę jednak popierał spontanicznych decyzji, ponieważ reprezentujemy ogół społeczności, a nie wskazano źródeł finansowania podwyżki. Liczę, że równie ochoczo radny Grzegorz Piejko wskaże, komu zabieramy środki, chyba, że od razu zależało mu na zwiększeniu zadłużenia gminy i zrzuceniu tego zmartwienia na burmistrza? – wskazuje Mariusz Dragan Radny Gminy i Miasta Gryfów Śląski.

Jak ws. podwyżki głosowali radni?

Tu warto podkreślić, iż głosując w sprawie ustalenia ekwiwalentu pieniężnego dla członków Ochotniczej Straży Pożarnej radni będący członkami OSP powinni wyłączyć się z głosowania. Tak też uczynili radni: Mateusz Królak, Marek Niebylski i Krzysztof Szczerbicki.

Ile to będzie kosztować?

Jak wskazał pan radny Dragan, trudno oszacować kwotę, jaką w tym roku Gmina będzie musiała wydać na udział w akcjach strażaków. Bo trudno przewidzieć ile będzie tych wyjazdów a co więcej ilu druhów będzie w nich uczestniczyć oraz ile czasu spędzą na akcjach, bo ekwiwalent, jak już podkreślaliśmy jest wypłacany za każdą rozpoczętą godzinę.

Redakcja Lwówecki.info zwróciła się do Burmistrza Gminy i Miasta Gryfów Śląski z prośbą o przygotowanie zestawienia w oparciu o ubiegłoroczne działania strażaków OSP. Z uwagi na szersze zmiany, jakie w wysokości świadczeń wprowadzili radni podajemy TYLKO zestawienie wysokości ekwiwalentu pieniężnego za uczestniczenie w działaniu ratowniczym lub akcji ratowniczej.

Do tego należałoby doliczyć wydatki na udział strażaków w ćwiczeniach, szkoleniach i zabezpieczeniu wydarzeń.

Ile za udział w akcji otrzymują strażacy?

Sprawdziliśmy też dochody z podatków w przeliczeniu na 1 mieszkańca gminy zgodnie z wyliczeniami przyjętymi do obliczania subwencji wyrównawczej na 2024 rok i porównaliśmy z wydatkami na OSP, na wypłatę ekwiwalentu za udział w akcjach. Jak się okazuje w tym elemencie Gryfów Śląski dorównał najbogatszej gminie w Polsce, gminie Kleszczów, mimo, że w dochodach dzieli ich istna przepaść.

Budżet Gminy Gryfów Śląski

– Ja osobiście, jako Burmistrz nie jestem przeciw temu, żeby strażacy ochotnicy z naszej gminy mieli za udział w akcjach ratowniczych i 50 złotych i więcej, bo przecież narażają swoje życie i zdrowie. Byłoby to w sumie możliwe gdyby budżet gminy był większy.

Nas, jako Gminy na to nie stać, ale uchwała nas zobowiązuje i będziemy musieli ją zrealizować. I te pieniądze będą musiały pochodzić z budżetu, z tego rozdziału na bezpieczeństwo pożarowe, więc na pewno będziemy musieli tą uchwałę realizować, ale wtedy będą mniejsze pieniądze na realizację innych zadań, np. zakup sprzętu czy też jakieś sprawy, które pojawią się w trakcie roku, bo przecież zawsze jakieś potrzeby po prostu są. – podkreśla Pan Olgierd Poniźnik Burmistrz Gminy i Miasta Gryfów Śląski.

11 KOMENTARZE

  1. “ale wtedy będą mniejsze pieniądze na realizację innych zadań, np. zakup sprzętu czy też jakieś sprawy, które pojawią się w trakcie roku, bo przecież zawsze jakieś potrzeby po prostu są. – podkreśla Pan Olgierd Poniźnik Burmistrz Gminy i Miasta Gryfów Śląski.” Można burmistrza lubić albo nie, ale tu krótko i na temat….jesli wtedy zabraknie kasy niech idą do tego radnego…

  2. Mieszkaniec Gryfowa
    Po zapoznaniu się z artykułem odnoszę wrażenie, że kampania trwa w najlepsze i już wiem, że radny Dragan idzie do wyborów z burmistrzem Poniźnikiem! Proszę doceniać ludzi, którzy naprawdę na to zasługują, a sobie słodzić na końcu! Odsłuchałem sesję , na której przyznano 400 tys zł na remont MGOK w Gryfowie -w sumie 8 400,000,00! Pan Dragan i inni radni ochoczo zaakceptowali te ogromne kwoty! Widocznie budżet Gminy jest w dobrej kondycji! Mam nadzieję na zmiany! Już na to czas! A w imieniu moich licznych koleżanek i kolegów z OSP serdecznie dziękuję Panu Grzegorzowi Piejko i innym radnym, o których chyba zapomniał Pan Poniźnik i Pan Dragan.

  3. Ja akurat rozumiem Pana Dragana bo akurat z jego wynagrodzenia są odprowadzane ogromne kwoty. Ponadto jako w-ce przewodniczący Komisji Rewizyjnej z ogromną determinacją tropi i wykrywa najmniejszą nawet niegospodarność.

  4. Po zapoznaniu z artykułem, odsłuchaniu sesji w której podjęto decyzję o wysokości kwoty na ekwiwalent dla strażaków. Zapoznaniu z wypowiedziami innych osób na ten temat, śmiało mogę stwierdzić, że kontrowersje pojawia się na temat kwoty, ponieważ strażacy określili kwotę która ich by satysfakcjonowała. Wynosiła ona 30 zł. A nagle podniesienia jej do 40 zł bo zbliżają się wybory, aby uzyskać poparcie strażaków, bez jakiś uzasadnień dlaczego tyle, mając świadomość że pieniążki te mogły przydać się gdzieś indziej. Gmina nie jest za bogata. Wszyscy mamy świadomość jak strażacy narażają swoją życie pomagając innym, jak ich wykonywana praca jest bezcenna. Drogi mieszkańcu na liście nie ma tylko Olgierda Poniźnika….Na liście znajdują się się również inne osoby z tego co mi wiadomo. Za niedługo poznamy kto dokładnie będzie brał udział w wyborach, narazie To jest dużo płotek na ten tematem. A remont ośrodka kultury, uważam za ważna inwestycje. Każdy ma prawo do własnej opinii i zdania

    • No watpie.przypodobac sie strazakom?no na prawde liczna grupa.a moze w koncu wynagrodzic czas ktory poswiecaja w sluzbie spoleczenstwu.za nim dojedzie lwowek czy luban osp juz jest.doceń.pozdrawiam

  5. Radni z PiS zostawiliby budynek w trakcie remontu, ponieważ wykryli przekręt i niegospodarność! Zastaw się, a postaw się. Tylko czekam kiedy sprawa trafi do prokuratury, chyba, że jednak nie ma podstaw i jest to jak zwykle bicie piany?? W urzędzie trwa kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej i na razie nikt w kajdankach nie opuścił urzędu. Dobrze, że inni radni mieli głowę na karku i nie zatrzymali remontu budynku GOK, aby wszystko uległo opóźnieniu, a być może zniszczeniu zanim radni z PiS ustalą kto jest czemu winien.

    Pula inwestycyjna i pula na ekwiwalent to zupełnie inne pozycje budżetowe, dało się to usłyszeć w trakcie tej transmisji z sesji, to jak to się łączy drogi mieszkańcu strażaku?

    Popieram natomiast święte słowa ze “słodzeniem na końcu”. Parę lat wstecz wił się radny Kowalonek, gdy radny Dragan złożył projekt uchwały blokujący podwyżkę diet. Nawet zagłosował ostatecznie za, lecz większości nie było i poparcia projektu przez kolegę z szeregów przy PiS również, a jedyna pani w radzie nie głosowała wcale. Obrońcy każdej złotówki, a nie zaczęli od siebie, słodzili sobie w trakcie, a teraz są już bardzo szlachetni i posłodzili innym na końcu. Pan Piejko był przeciwny utrzymaniu diet na poprzednim poziomie. Teraz widać jak dobrze, że tak siebie “docenił” i swój poświęcony czas, należy się za kształtowanie prawa i “obliczenia” jak opisane w artykule. Bo tu nie o kwotę chodzi, a o sposób jej ustalenia. Z resztą Dragan i inni powinni być przeciw i zagłosować za kwotą zaproponowaną przez jednostki OSP.

  6. O jej o jej jakie oburzenie bo strażacy dostaną dychę więcej – 17 tysięcy rocznie. Jak to ma powalić budżet to gdzie ja żyję? Każdy jeden pokazówki przed wyborami urządza a teraz jakieś dziewictwo udajecie i święte oburzenie. A stara lewica, co za każdym razem jest co raz to nowsza już sama siebie przechodzi.

  7. Prawda jest taka że jest wielu strażaków którzy nie powinni być strażakami ale pieniążki robią swoje, niektóre osoby wstydu nie mają idą do straży gdzie z wielu powodów nie powinni być strażakami.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj