Koniec z wyprzedzaniem na drogach szybkiego ruchu

16
2721
zdjęcie poglądowe fot. WITD

Kto z nas nie spotkał się z sytuacją kiedy to kierowca jednej ciężarówki próbuje wyprzedzić inną ciężarówkę na autostradzie. I tak przez kilka kilometrów.

 

Chyba każdy, kto miał okazję poruszać się po drodze szybkiego ruchu, bądź autostradzie miał okazję zobaczyć, jak kierowcy ciężarówek starają się wyprzedzać inne samochody ciężarowe. Takie próby wyprzedzania trwają bardzo długo i nie pozostaje bez konsekwencji dla innych uczestników ruchu. Wyprzedzanie przez samochody ciężarowe na drogach szybkiego ruchu stanowi jedną z największych bolączek wpływających negatywnie na płynność ruchu a tym samym i na bezpieczeństwo. Teraz to się zmieni.

W środę rząd przyjął przepisy zakazujące wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu. O zmianie przepisów poinformował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w Programie 1 Polskiego Radia.

 

 

“Rząd przyjął przepisy, które zakazują wyprzedzania samochodów ciężarowych przez samochody ciężarowe na drogach szybkiego ruchu” – napisał Adamczyk w mediach społecznościowych.

Przypominamy, że niestosowanie się do znaku B-26 (zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe) grozi mandat w wysokości 1000 złotych i 15 punktów karnych.

16 KOMENTARZE

  1. Totalna bzdura!!!!!
    Wszystkie firmy transportowe powinny zrobić strajk ,opuzinienia w dostawie towarów żeby cofnąć ten jdiotyczny przepis .
    Teraz będzie jechać ciezarowka jedna za drugą przez 100 km I nikt nikogo nie wyprzedzi nawet osobówki bo nie bedzie miejsca między ciężarówkami.
    Tak że nie cieszcie się ci co za tym byli bo i tak się będziecie wlekli jak wam sprzodu maluch będzie jechał.

    • Między samochodami musi być odległość co najmniej połowę szybkości czyli w przypadku ciężarówek
      minimum 45m.Połowa odległości między słupkami odległościowymi.

  2. Takie zakazy dają efekt odwrotny, zablokowane wjazdy i zjazdy z dróg i brak samoregulacji. Nie kojarzę problemów na tzw. eSkach. a prędzej na a4. Tam zwyczajnie ilość ciężarówek nie mieści się na tej trasie. We Wrocławiu powstają kolejne centra logistyczne zagranicznych koncernów. Dodajcie więc do obecnej liczby kolejne minimum kilkadziesiąt ciężarówek na trasie i będzie kibel.

  3. Czegoś nie rozumie po krajach Unii jeździcie super przepisowo potraficie i odległość nawet trzymać, jak wjeżdżacie do naszego kraju przełącza się w waszych głowach jakiś przełącznik i gnacie przed siebie jak te barany to wy wiem że czas was goni a kto jak nie wy pozwoliliście na tą gonitwę swoim szefom jak każdy by się postawił to tego by nie było był by czas na odpoczynek na jazdę zgodną z przepisami a nie kombinujecie na drugą kartę magnes i nie wiadomo co jeszcze żeby nie było nie wszyscy kierowcy tak robią.

  4. Co za głupi przepis ma wejść w życie. To że ciężarówki się wyprzedzają to normalna rzecz . Najgorsze jak się trafi osɓówka co będzie jechać 60km/h po drogach szybkiego ruchu to jak te ciężarówki mają zdążyć z towarem na czas. Więcej zagrożenia sprawiają ci z osobówek co nie potrafią się włączyć do ruchu z pasa dojazdowego.

    • Przecież samochód ciężarowy będzie w dalszym ciągu wyprzedzić w tym przypadku osobówkę . Czytaj ze zrozumieniem, ciężarowy nie może wyprzedzać ciężarowego . Widzisz różnicę ?

  5. Wystarczy aby podli i zakłamania spedytorzy wraz z ich czopkami trochę zmienili planowanie dostaw i po problemie!
    Dla normalnych ludzi nie będzie to stanowiło problemu.
    Transportowcy nic nie wywalczą bo są tylko mocni w ,,gębie,, na cb radiu bądź na parkingu , a tak to zwykłe ,,cioty ,, dotyczy to i kierowców jak i ich szefów.

  6. Powodem wyprzedzania ciężarówek miedzy sobą jest fakt ,że jedna jedzie z reguły 2-3 km /h wolniej i to jest pokusa. Obniżyłbym dopuszczalną prędkość dla ciężarówek o 5-10 km /h i nie będzie kozakowania.Pozdrawiam wszystkich kierowców ciężarówek i podziwiam ich za ciężko pracę.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj