Konfiskata aut i wyższe kary dla pijanych kierowców

10
844
zdjęcie poglądowe

Ministerstwo Sprawiedliwości chce doprowadzić do zaostrzenia kar dla pijanych kierowców, podwyższając ich i wprowadzając nowe. Nowością ma być konfiskata samochodu uzależniona m.in. od zawartości alkoholu we krwi. Surowe kary czekają także złodziei tablic rejestracyjnych.

 

Kary muszą być adekwatne do winy. Muszą skutecznie odstraszać przestępców, a nie utwierdzać ich w poczuciu bezkarności. Przekonuje ministerstwo sprawiedliwości i wychodzi z projektem zdecydowanego zaostrzenia kar mi.in. dla pijanych kierowców.

– Dobre prawo nie może pobłażać sprawcom najcięższych przestępstw. Surowe kary muszą odstraszać – mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, odpowiedzialny za reformę Kodeksu karnego. Część z proponowanych zmian ma dotyczyć kierowców prowadzących czy to samochód, czy jednoślad pod wpływem alkoholu.

Konfiskata aut nietrzeźwym kierowcom

Resort sprawiedliwości wskazuje, iż statystyki dotyczące wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców są przerażające. Tylko w pierwszym półroczu br. pijani kierowcy spowodowali 684 wypadki, w których zginęło 68 osób, a 841 zostało rannych. Stąd też propozycja zaostrzenie kar za najgroźniejsze przestępstwa drogowe.

„Nietrzeźwy kierowca, który będzie miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, straci samochód, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Policja tymczasowo zajmie jego auto na okres do siedmiu dni, następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu.” – tłumaczy resort.

Zgodnie z przedłożoną propozycją jeżeli nie dojdzie do wypadku, tylko będziemy mieli do czynienia z samym prowadzeniem w stanie nietrzeźwości – sąd będzie mógł odstąpić od orzeczenia przepadku. Musi jednak wówczas zachodzić wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami. Natomiast „recydywiście” przepadek będzie orzekany już od powyżej 0,5 promila!!!

Auta będą konfiskowane również sprawcom wypadków, którzy mieli powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi, czyli popełniającym takie przestępstwo po raz kolejny lub powodujących wypadek. Resort znalazł też rozwiązania wobec kierowców, którzy korzystają z auta nie będącego ich własnością.

„Jeżeli samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, ale jest przez niego użytkowany np. na podstawie umowy leasingu, użyczony lub we współwłasności, sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu sprzed wypadku.” – proponuje ministerstwo sprawiedliwości.

Wyższe kary dla pijanych kierowców

Bezwzględne więzienie czeka pijanych kierowców. Obecnie za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości po raz kolejny można orzec grzywnę lub karę ograniczenia wolności jako karę zamienną. Po zmianach będzie to wykluczone i będzie trzeba orzec pozbawienie wolności.

Obecnie za spowodowanie ciężkiego wypadku w stanie nietrzeźwości sądy wymierzają karę od 2 do 12 lat więzienia. Po wejściu w życie nowych przepisów, za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, już takiej możliwości będzie i sądy będą musiały wymierzyć minimum 3 lata, a za spowodowanie śmierci m.in. 5 lat więzienia.

16 lat więzienia za spowodowanie ciężkiego wypadku

Propozycja zakłada zwiększenie maksymalnej kary, którą mogą wymierzać sądy za spowodowanie ciężkiego wypadku. To znaczy takiego, w których poszkodowani doznali ciężkich obrażeń lub śmierci. Obecnie nietrzeźwemu sprawcy wypadku można zasądzić 12 lat pozbawienia wolności a po reformie będzie można wymierzyć do 16 lat pozbawienia wolności.

„Czasami kierowcy chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, tłumaczą się, że pili alkohol po wypadku, ponieważ byli zdenerwowani. W myśl nowych przepisów identyczne sankcje jak nietrzeźwy kierowca będzie ponosił prowadzący pojazd, który pił alkohol po wypadku, a przed zbadaniem przez Policję.” – tłumaczy resort sprawiedliwości.

Kary za kradzież tablic rejestracyjnych

Kradzież tablic rejestracyjnych to dla ich właściciela nie tylko finansowa strata. Często jest źródłem dodatkowych kłopotów związanych z tym, że sami padają ofiarą podejrzeń, iż dokonali przestępstwa. Muszą tłumaczyć się z tego policji. To dlatego że skradzione tablice złodzieje montują w samochodach, które służą im do innych przestępstw – najczęściej okradania stacji benzynowych.

Zmiany w Kodeksie karnym mają odstraszać przed kradzieżami tablic dzięki surowym karom. Tego rodzaju kradzieże będą już traktowane jako przestępstwo zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

10 KOMENTARZE

  1. Nie jestem za pijanymi kierowcami. Absolutnie nie! Ale co tu się od pierdziela do hu Pana. Niedługo to nie pomoże to vo, domy zabierzecie? Czy krzesła elektryczne?

  2. Już widzę jak szybuje leasing i wszysto podobne. Wystarczyłoby, żeby pijani kierowcy byli karani jak za usiłowanie zabojstwa. Bo skoro z własnej woli, w takim stanie wsiadają za kółko, to powinni się liczyć z konsekwencjami.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj