Na stację paliw przy ulicy Wolności w Cieplicach wszedł 60-letni mężczyzna. Chwilę później podpalił się i uciekł.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę (12.02) około godziny 23. Na teren stacji paliw przy ulicy Wolności w Cieplicach wszedł 60-letni mężczyzna, który po chwili oblał się substancją łatwopalną i podpalił. Płonący mężczyzna uciekł z terenu stacji.
Ta nietypowa sytuacja została zgłoszona policji. Na miejsce zadysponowany został patrol, który pojechał do mężczyzny i określił, że nie odniósł on żadnych obrażeń. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego niecodziennego zajścia.
Ślady po gaszeniu płonącego mężczyzny są dziś widoczne na przystanku autobusowym przy stacji paliw.