Jeep wypadł z drogi i dachował

3
1423
zdjęcia: KP PSP w Lwówku Śląskim

Po tym, jak kierujący samochodem stracił nad nim panowanie, auto zjechało z drogi i dachowało. W pojeździe było dwóch mężczyzn – obaj pod znacznym wpływem alkoholu.

 

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że tylko w 2024 roku funkcjonariusze ujawnili ponad 93 tysiące przypadków kierowania pojazdami mechanicznymi pod wpływem alkoholu. Każdego dnia na polskich drogach zatrzymywanych jest średnio 250 nietrzeźwych kierowców. Niepokojące jest to, że część z nich wsiada za kierownicę w stanie silnego upojenia, mając we krwi więcej niż 2 promile alkoholu. To właśnie taki przypadek miał miejsce 1 maja 2025 roku na drodze wojewódzkiej nr 297 w Żerkowicach, w powiecie lwóweckim.

O zdarzeniu drogowym służby zostały zaalarmowane około godziny 19. Ze zgłoszenia wynikało, że samochód osobowy marki Jeep zjechał z drogi i dachował. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Lwówku Śląskim, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol lwóweckiej policji.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przewrócili pojazd na koła i odłączyli akumulator.

Przy pojeździe zastano dwóch mężczyzn – obywatela Polski i obywatela Ukrainy. Obaj byli przytomni i nie wymagali hospitalizacji. Żaden z nich jednak nie przyznawał się do kierowania pojazdem. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego rozpoczęli czynności wyjaśniające, do których zaangażowano także grupę dochodzeniowo-śledczą oraz technika kryminalistyki.

Szybko ustalono, że obaj mężczyźni znajdują się pod silnym wpływem alkoholu. Wyniki badania wykazał, iż każdy z nich miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

– Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnych celach – wskazuje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.

Po wytrzeźwieniu, podczas przesłuchania, obywatel Ukrainy – 37-letni mieszkaniec powiatu żagańskiego przyznał, że to on prowadził pojazd.

Zgodnie z art. 178a §1 Kodeksu karnego, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku spowodowania wypadku lub zagrożenia życia i zdrowia innych osób, wymiar kary może wzrosnąć do 5 lat. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który może obowiązywać przez okres od 3 do 15 lat. Kierowca musi się również liczyć z koniecznością zapłaty świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej – jego minimalna wysokość to 5 tysięcy złotych.

Nie sposób nie wspomnieć, iż alkohol powoduje zawężenie pola widzenia, opóźnienie reakcji, błędną ocenę odległości i prędkości, a także nadmierną pewność siebie. Tylko w 2024 roku w wyniku wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących zginęło w Polsce 207 osób, a ponad 2 tysiące zostało rannych.

Sprawa kierowcy Jeepa trafi teraz do sądu, który zdecyduje o wymiarze kary.

3 KOMENTARZE

  1. Ukrainiec dogadał się z Polakiem, że weźmie winę na siebie bo dla Polaka konsekwencje byłyby bardziej dolegliwe. A Ukrainiec zapłaci karę (być może nawet przy pomocy Polaka) i wyjedzie. Proste? Proste

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj