Dziś w nocy na dolnośląskim odcinku autostrady A4, między węzłem Godzieszów a Granicą Państwa doszło do dwóch wypadków. W pierwszym z nich jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. Autostrada od węzła Godzieszów w kierunku Zgorzelca wciąż jest wyłączona z ruchu.
Około 1:30 strażacy ze Zgorzelca i druhowie OSP z Czerwonej Wody zostali zadysponowani do zderzenia dwóch TIR-ów na 9 kilometrze autostrady. Gdy zastęp OSP zbliżał się do miejsca wypadku natrafił na kolejny wypadek. Na 11 kilometrze autostrady w kierunku Zgorzelca również zderzyły się dwa TIR-y, a w zmiażdżonej kabinie zakleszczonych było dwóch kierowców.
Dwoje poszkodowanych uwięzionych w zakleszczonym samochodzie wydobyto przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Po udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy zostali przekazani przybyłym na miejsce zespołom ratownictwa medycznego. – piszą w mediach społecznościowych druhowie OSP Czerwona Woda.
Na miejscu pracowali: OSP Czerwona Woda, PSP Bolesławiec, PSP Lubań, OSP Węgliniec, OSP Czerna, OSP Wykroty.
Niestety w wypadku do którego doszło na 9 kilometrze autostrady śmierć poniósł kierowca innej ciężarówki. Z relacji przekazywanych przez kierowców doszło tam do najechania na tył ciężarówki, która stała na pasie awaryjnym.
W tej chwili na miejscu wciąż pracują służby, a ruch kierowany jest na DK 94 na węźle Bolesławiec.