Jechał autostradą A4 mając ponad 3 promile

0
818
zdjęcie poglądowe

To cud, że nikomu nic się nie stało, że nie doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Po interwencji jednego z kierowców policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem będąc pod znacznym wpływem alkoholu.

 

 

12 stycznia, po godzinie 2.00 bolesławieccy policjanci otrzymali informację o kierowcy poruszającym się A4, który może być pod wpływem alkoholu.

„Policyjny patrol zastał wskazanego kierowcę na MOP-ie. Kierowca ciężarówki, który również podróżował autostradą potwierdził, że mężczyzna śpiący za kierownicą w busie, kilkanaście minut wcześniej prowadził samochód, a swoim zachowanie zmuszał innych kierujących do gwałtownych manewrów w celu uniknięcia zderzenia.” – wspomina asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.

Policjanci obudzili śpiącego kierowcę busa i przebadali go na zawartość alkoholu. Okazało się, iż 41-letni mieszkaniec Kielc kierował busem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W pojeździe funkcjonariusze znaleźli butelki po wódce i piwie.

„Mundurowi od razu zatrzymali prawo jazdy 41-latkowi. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy i konsekwencje finansowe.” – dodaje policjantka.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj