To nie pierwszy raz jak w okolicy położonych koło Lubomierza Milęcic pojawiło się dzikie wysypisko śmieci. Szmaty, plastiki, części samochodowe. Kolejny śmieciarz dopiął swego. Pozostawił syf w lesie i uciekł. Na szczęście tym razem niedaleko. Lubomierska Straż Miejska wkrótce zapuka do jego drzwi.
Strażnicy, po otrzymaniu zgłoszenia o wysypisku natychmiast udali się na miejsce, gdzie wśród śmieci znaleźli m.in. faktury.
Nakaz posprzątania śmieci, mandat, sprawa w sądzie …? Jaka Waszym zdaniem powinna być kara za zaśmiecanie okolicy, za tworzenie dzikich wysypisk śmieci?
Normalnie zapakowali i wywieźli
Straż Miejska nie pracuje
Pokazac Wizerunek i 50 tyś.
Przywieźć te śmieci dziadowi pod dom i wysypać, niech sąsiedzi widzą.
Dodatkowo dowalić grzywnę 5.000zł.
W RAdoniowie na byłą kopalnię też podrzucaja z GRyfowa….. ludzie ogarnijcie się…..nie od koronawirusa umrzemy tylko od tych śmieci
zgadzam się z X!!!!!! Wyrzucona faktura tzn. że komuś nie zależy na ochronie danych to może je kazdy zobaczyć! Niech ludzie poznają śmieciarza!!!!!!!
To nie jest faktura tylko kwit ze skupu złomu
W dniu 11.09.2019 ktoś przywiózł złom na kwotę 62,40 do punktu skupu w Gryfowie śląskim. Otrzymał oryginał dokumentu sprzedaży złomu natomiast kopia została u kupującego złom i to właśnie ta kopia znalazła się wśród śmieci.
Ktoś kogoś wrabia jak nic.
Wołciu dedukcja godna Sherlocka, chyba że to twój, jak napisałeś, kwit ze skupu złomu.
W tej okolicy takich wysypisk jest dużo więcej, jakiś skur….l znalazł sobie miejsce do pozbywania się plastików z rozbieranych samochodów i nie tylko. Tylko potężne kary pieniężne mogly by tych dziadów wytepic !
Niech założą jakieś kamery czy coś…