Tuż po godzinie 11 nad polami pojawiła się gęsta chmura czarnego dymu. Widząc to mieszkańcy natychmiast powiadomili strażaków.

Kierowca samochodu, po przejechaniu mostu, najwyraźniej stracił panowanie nad autem, pojazd zjechał z drogi wbijając się na prywatny teren i niszcząc przy tym ogrodzenie.

Mieszkańcy ryzykują zdrowie i życie, by zaoszczędzić czas i skrócić sobie drogę. Przeskakują przez bariery i korzystają z „zamkniętej” przeprawy nad rzeką Bóbr.

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie, wulgaryzmy, groźby pozbawienia życia i nieodpowiedzialna jazda samochodem. Już dwa dni później mieszkaniec powiatu lwóweckiego stanął przed sądem.

Ostatnie miesiące, to prawdziwy wysyp inwestycji w modernizację infrastruktury drogowej. Wszystko za sprawą skuteczności Zarządu Powiatu w pozyskiwaniu środków zewnętrznych.