„Gryf ponownie w IV lidze!!! Gratulacje za ponowny sukces i promocję miasta. Brawo zawodnicy, trener, zarząd. Wszyscy, którzy przyczynili się do awansu.” – napisał Daniel Koko wieloletni trener żółto- niebieskich.

W sobotę 11 czerwca po trzydziestu rozegranych kolejkach zakończyły się zmagania zawodników klasy okręgowej. Sezon 2021-2022 rozpoczęło szesnaście drużyn, a po wycofaniu się z rozgrywek zawodników Twardego Świętoszów zakończyło piętnaście. Za każdą z nich po dwadzieścia osiem rozegranych spotkań. W tym czasie każda świętowała mniejsze i większe sukcesy oraz musiał przełknąć gorycz porażki.

Wiele powodów do radości w tym sezonie sobie i swoim kibicom sprawiła drużyna GKS Gryf Gryfów Śląski. Żółto- niebiescy w 28 meczach odnieśli 17 zwycięstw, osiem remisów i tylko trzy porażki: w pierwszej kolejce przegrywając na wyjeździe z Włókniarzem Leśna (3-1), w drugiej kolejce tracąc punkty u siebie w spotkaniu z Lotnikiem Jeżów Sudecki (4-5) i w 14 kolejce, rozegranej w listopadzie 2021 r. przegrywając na wyjeździe z Chrobrym Nowogrodziec (2-1).

Postawa na boisku zawodników z Gryfowa Śląskiego przyniosła im 59 punktów, co uplasowało Gryfa na drugim miejscu tabeli, tuż za BKS Bobrzanie Bolesławiec, dając tym samym awans do IV ligi!

„Gryf ponownie w IV lidze!!! Gratulacje za ponowny sukces i promocje miasta. Brawo zawodnicy, trener, zarząd. Wszyscy, którzy przyczynili się do awansu” – napisał tuż po wczorajszym meczu na swoim profilu społecznościowym Daniel Koko wieloletni trener Gryfa, który przypomniał także jak wielka była radość z triumfu odniesionego trzy lata temu.

Dziś ta radość jest nie mniejsza. Cieszą się zawodnicy, cieszą działacze, ale największą radość żółto- niebiescy sprawili swoim wiernym kibicom.

Warto dodać, iż w klasie okręgowej wraz z Gryfem zmagały się jeszcze dwie drużyny z powiatu lwóweckiego. Były to drużyny Czarnych Lwówek Śląski i Włókniarza Mirsk.

Czarni w 28 spotkaniach odnieśli 7 zwycięstw, siedem rekinów i 14 porażek. Ta postawa dała im 28 punktów i zapewniła 12 miejsce w tabeli grupy.
Natomiast Włókniarz odnotował na swoim koncie 5 zwycięstw, 7 remisów i szesnaście porażek. Ten rezultat drużynie z Mirska dał 22 punkty i uplasował ją na ostatnim, piętnastym miejscu tabeli grupy.