Tradycyjnie jak co roku w okresie świątecznym ruch na drogach jest wzmożony. Dochodzi do wielu kolizji, wypadków i zdarzeń drogowych. Przejazd ze Zgorzelca do Wrocławia w normalnym tempie bez żadnych utrudnień to nie lada sukces. Dziś z samego rana na tym odcinku drogi doszło do wypadku, po którym tworzą się nawet 30- kilometrowe korki.
Na 69- kilometrze autostrady A4 w stronę Wrocławia chwilę po godzinie 3 nad ranem doszło do zdarzenia drogowego, w którym brał udział samochód osobowy i bus. Utrudnienia pojawiły się natychmiastowo, ruch przez kilka chwil po zdarzeniu był zablokowany, a po uprzątnięciu pasa ruchu odbywał się jednym pasem w stronę Wrocławia.
Korek po zdarzeniu w swojej długości sięga ponad 30 kilometrów i wciąż się powiększa, ponieważ do Polski przyjeżdża ogromna ilość samochodów z Niemiec.
Warto wspomnieć, że drogi wokół tego zdarzenia (w Bolesławcu, w Zagrodnie i okolicach) również są w olbrzymim stopniu zakorkowane. Przejazd autostradą od Zgorzelca do Wrocławia w normalnym tempie graniczy z cudem. Kierowcy, którzy będą dziś poruszać się tą drogą muszą przygotować się na spore utrudnienia. Korek spowodowany wypadkiem na A4 zaczyna się już w okolicach 35- kilometra. Apelujemy do kierowców o ostrożność i uwagę na drogach.
Po pierwsze to nie jest autostrada ewentualnie droga szybkiego ruchu po drugie zawsze jak wracam z Niemiec przed świętami w Zgorzelcu kieruje się na J.G potem Wrocław z pominięciem autostrady. Kolega zawsze jedzie autostradą i się śmieje ze mnie. Jeździmy Tak już na dwa auta od 10 lat tylko 2 razy udało mu się być przede mną w domu mieszkamy koło siebie. Pozdrawiam wszystkich wracających.
to w końcu autostrada czy nie
Droga ekspresowa