U stóp Karkonoszy przy drodze pomiędzy Jelenią Górą a Szklarską Porębą powstało magiczne miejsce. Tu rzeczywistość splata się z fantazją. Duch Gór, strażnicy Karkonoscy i olbrzymie owady. To wszystko możemy podziwiać z bliska, na tle przepięknych krajobrazów w Karkonoskim Parku Ducha Gór Gigantei w Pakoszowie kolo Piechowic.
Gigantei – park z widokiem na Karkonosze
– Pomysł zrodził się stąd, że dysponujemy tutaj, dysponowaliśmy już od lat tutaj terenem z pięknym widokiem na Karkonosze i tylko szukaliśmy jakiegoś pomysłu, żeby zaczepić się o ten widok i żeby skorelować to z naszą atrakcją tak, żeby opowiadać o czymś, co widzimy z tego dokładnie miejsca, w którym się znajdujemy – tłumaczy Pan Filip Koralewski pomysłodawca parku Gigantei.
Gigantei – rodzinny park tematyczny
– Powstał rodzinny park tematyczny o Karkonoszach, ale chcieliśmy zrobić to w ten sposób, żeby ten park był atrakcją dla całej rodziny, więc wymyśliliśmy pewną historyjkę, w którą wplątaliśmy jeszcze gigantyczne owady, w którą wplątaliśmy Ducha Gór, w którą wplątaliśmy w końcu całkowicie nowy produkt turystyczny a mianowicie strażników Karkonoskich. – dodaje pomysłodawca powstałej w Pakoszowie koło Piechowic atrakcji turystycznej.
Jak powstały gigantyczne owady?
– Utworzyliśmy pewien scenariusz, który jest zaczątkiem tego, co w tym parku się wydarzyło. Legenda jest nasza, autorska, powstała na potrzeby tego parku, żeby wykorzystać widoki z tego parku wymyśliliśmy legendę o szalonym chemiku, który ma na imię Olo, który wymyślił preparat do powiększania żywych organizmów w konsekwencji czego źli ludzie tego świata chcieli tą miksturę, żeby zawładnąć światem. Olo chciał tego uniknąć więc postanowił zniszczyć tę recepturę nieopatrznie resztkę wylewając za okno swego laboratorium, które mieści się notabene w Karkonoszach. Owady, które były za oknem tego laboratorium powiększyły się uciekły w Karkonosze i tutaj musiał Duch Gór interweniować, wezwać swoich strażników, żeby wyłapali te olbrzymie owady, bo to groziło zaburzeniem ekosystemu – dodaje Pan Filip Koralewski, który wyjaśnia, iż wszystkie te wyłapane przez strażników giga owady trafiły właśnie do tego parku, który znajduje się przy trasie z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby.
Gigantei – atrakcja dla dzieci i dla dorosłych
– Atrakcja dla dzieci i dla dorosłych z tego względu, że dorośli z pewnością będą zachwyceni ogrodem górskim, który udało nam się stworzyć, dorośli będą zachwyceni przepięknymi zdjęciami miejsc w Karkonoszach, bo eksponujemy tu 12 przepięknych miejsc – tłumaczy pomysłodawca atrakcji, która już w pierwszym dniu przyciągnęła licznych odwiedzających.
Gigantei – godziny otwarcia
– Zapraszam Państwa wszystkich bardzo serdecznie do naszego Karkonoskiego Parku Ducha Gór Gigantei, codziennie od 10 do 18. Na pewno nie będą Państwo żałowali tej przygody przeżytej tutaj z nami. – zapewnia Marcelina Lasota menager parku Gigantei
Gigantei – już można zwiedzać
Nad inwestycją najlepsi fachowcy w swoich dziedzinach pracowali od niemal roku. Projektanci, artyści rzeźbiarze, specjaliści od projektowania ogrodów, fachowcy z branży stolarskiej i budowlanej, w tym wleńska firma budowlana Pana Andrzeja Jaśkiewicza. Plany oficjalnego otwarcia nieco pokrzyżował koronawirus i to zamiast odbyć się miesiąc temu odbyło się w niedzielę 5 lipca 2020 roku. Były podziękowania, tort i pierwsze zwiedzanie. Goście byli zachwyceni.