Wyjątkowo szkodliwym powietrzem oddychają mieszkańcy Lwówka Śląskiego. Normy pyłów zawieszonych są tu przekroczone nawet o ponad 800 procent!!! Warto dodać, iż stolica naszego powiatu znalazła się ostatnio wśród miast z najgorszym powietrzem w kraju.
„Prognoza jakości powietrza prezentowana przez Airly przygotowywana jest z użyciem nowoczesnych metod obliczeniowych bazujących na algorytmach uczenia maszynowego (Machine Learning). Owa prognoza generowana jest indywidualnie dla każdego punktu (stacji) pomiarowej.” – wskazuje operator systemu, który dzięki czujnikom zainstalowanym w miastach na bieżąco śledzi i udostępnia dane o jakości powietrza.
Niestety, mieszkańcy części Lwówka Śląskiego nie mają powodów do zadowolenia. Mimo, że za oknami nie jest zimno, to jakość powietrza w mieście pozostawia wiele do życzenia. Czujnik zamontowany przy stadionie miejskim wskazuje bardzo duże zanieczyszczenie i znaczne przekroczenia norm pyłów, przekroczenie norm i złą jakość powietrza wskazuje także czujnik w rynku.
czytaj: Lwówek Śląski wśród miast z najgorszym powietrzem
Lwówecki stadion miejski
Wartość PM10 we wtorkowy wieczór, według pomiaru z godziny 17:00 wynosiła 136 µg/m3, co przy normie WHO (dobowej) 45 µg/m³ daje to przekroczenie normy na poziomie 301 proc. PM10 to zanieczyszczenia powietrza o średnicy 10 mikrometrów (jedna tysięczna milimetra) lub mniej.
Natomiast wartość PM2,5 wynosiła 122 µg/m³ przy dobowej normie WHO 15 µg/m³, co daje przekroczenie na poziomie 808 procent! To warto przypomnieć, iż PM2.5 to zanieczyszczenia powietrza o średnicy 2,5 mikrometra (jedna tysięczna milimetra) lub mniej.
Lwówecki rynek
Czujnik na lwóweckim rynku wskazuje nieco lepszą jakość powietrza. Wartość PM10 wyniosła 114 µg/m³, co przy normie 45 µg/m³ daje to przekroczenie normy na poziomie 253 proc. Natomiast wartość PM2,5 wyniosła 102 µg/m³, co daje przekroczenie na poziomie 679%.
Płakowice
Najlepsza jakość powietrza jest w Płakowicach, ale powodów do radości też tu nie widać. Wartość PM10 wyniosła 57 µg/m³, co przy normie 45 µg/m³ daje to przekroczenie normy na poziomie 127 proc. Natomiast wartość PM2,5 wyniosła 50 µg/m³, co daje przekroczenie na poziomie 329 %.
Jak wiadomo główną przyczyną złej jakości powietrza w okresie sezonu grzewczego jest emisja z indywidualnego ogrzewania budynków mieszkalnych, czyli tzw. „niska emisja” ze względu na małą wysokość kominów, z których emitowane są zanieczyszczenia. Ta szkodliwa emisja powodowana jest głównie spalaniem paliw złej jakości, w bardzo wielu przypadkach w starych paleniskach, o słabych parametrach energetycznych. Niestety, ta zła jakość powietrza nie jest bez wpływu na zdrowie mieszkańców, dlatego przy złej jakości powietrza eksperci radzą, by szczególnie osoby chore, starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci unikały przebywania na wolnym powietrzu.
Jeżeli w sezonie grzewczym zamiast 3 ton dobrego węgla spalę 1 tonę importowanego a resztę uzupełnię szmatami, plastikami, gumami itd. to należy mi się order od PIS-U.
A że troszkę pośmierdzi, to szczególik, nieistotny… Ja wspieram Jarosława i wara wszystkim od jego mądrości i zaradności !!!
Jakby PO rządziło to nie myśl se żeby był miód, byś nawet węgla niemiał i na węgiel by ci nie dali, do Niemiec musiał byś jechać i w polu zarobić.
Zawsze możesz zapalić programem PO, tylko jest mały problem. Nie idzie go znaleźć.
Program PO- tak robić żeby wesprzeć gospodarkę Niemiecką,ludziom niedać ,zabrać ,doprowadzić i zmusić do tego
żeby Polak musiał jechać zbierać buraki w Niemczech
Proponuję przestać oddychać. Von der Layer będzie zadowolona ze zmniejszenia co2. Bil Gejc będzie zadowolony z depopulacji.
Koniec zimy opony zimowe poszły wpiec jarek nie mówił jakimi oponami.jest zima to zimowymi
U was to kryzysu i jarka nie trzeba ,oponami,śmieciami palicie od dawna .
Zapraszam wieczorem do Mirska jest tak zajebi…..cie zadymiony rynek że widoczność ograniczona jest do 1metra
Widzimy że tu same pisiorki kometujom a gdzie węgiel pisowski
Ale masz radochę że pisiorki napisałeś, jak dziecko,nic poza tym.
pisiorki do stajni
W stajni szukasz pisiorka? POdziwiam.
Nie przejmujcie się lwowczanie, wazne ze szopka jest. Burmistrz ma wazniejsze sprawy niz tam jakieś 800 % zanieczyszczen
I TO JEST DZIWNE ZE JAKIEŚ 5-6 LAT WSTECZ CO NIEKTURZY ZACZELI WYMIENIAĆ PIECE NA BARDZIEJ EKO NIBY DURZO UBYŁO TZW KOPCIUCHÓW A JAKOŚĆ POWIETRZA ZAMIAST SIE POPRAWIĆ TO JEST CORAZ GORSZA. ALE JESLI OPAŁ JEST NAJGORSZE JAKOŚCI POŻĄDNY JEST NIEOŚIĄGALNY TO I Z POŻĄDNEGO PIECA BEDZIE SIE WYDOBYWAŁ SMRUD NIE MUSI BYC PALONE SMIECMI ZRESZTĄ ILE I Z KĄD TYLE SMIECI WŻIĄŚĆ ZEBY NAPALIC NIMI I NAGRZAĆ MIESZKANIE .COFAJĄC SIE W CZASIE TAK WIĘCEJ NIŻ 15 LAT TO WIEKRZOŚĆ OGRZEWANIA BYŁA NA WEGIEL CO NIEKTURZY PALILI TROCINAMI CZY STARYMI PŁYTAMI MEBLOWYMI I NIE BYŁO TAKIEGO SMRODU TYLKO Z NIEKTURYCH KOMINÓW BYŁ SMRUD KOKSU W TAMTYCH CZASACH JAKOŚC OPAŁU BYŁA ADEKWATNA DO CENY I BYŁ WYBÓR A TERA TYLKO JAKOŚĆ NAJGORSZA POZAGATUNEK A CENA PIERWSZA KLASA.TO JEST TAK JAK KTOS PALI DREWNEM SUCHYM A MOKRYM TO TU I TU SIE PALI TYLE ŻE W PIERWSZYM PRZYPATKU NIE KOPCI DAJE TEMPERATURE A PRZY MOKRYM DYMI TEMPERATURA OSIĄGNIETA PO DUŻO WIEKSZYM ZURZYCIU
Won po słownik! KUŹWA, aż w oczy szczypie gdy się czyta Twoje wypociny….
No i dobrze wam tak, mieszczuchy!
ciekawe kiedy będą robić pomiary DECYBELI OD POMP CIEPŁA
tam też normy przekraczają sąsiedzi maja pozakladane a ja mam 49 DECYBELI i muszę słuchać tego szumu
tagrze lepszy smrut niż szum
szóm
Zawsze tak było. Lwówek tak leży, w kotlinie, co by się nie robiło, czym by ludzie nie palili to i tak będzie w sezonie zadymiony. Jak nie naszym dymem, to dymem z okolic, bo go tu nawiewa. Możecie pisać, że to wina pisu, po, mariolki czy kogokolwiek, ale prawda jest taka, że dajecie sobą manipulować i tyle. Nie można pozbyć się tego szkodliwego dymu. Można go delikatnie ograniczyć poprzez palenie sezonowanym drewnem, peletem, gazem, ogrzewanie prądem lub pompą ciepła. Ale to kosztuje. A najbiedniejsi i tak będą palić mokrym drewnem, węglem kiepskiej jakości a do tego nieumiejętnie – zasypią cały piec i czekają aż się rozpali a dym z komina wtedy jak z parowozu. Rozpal najpierw dobrze w piecu suchym drewnem, wtedy po trochę dosyp węgla czy dołóż drewna. Myślenie nie boli.
W 100 procentach zgadzam się z tobą . większość popełnia błędy przy rozpalaniu . Ale
też jak ruszyła wymiana kopciucha ruszyła kampania jak rozpalać w piecach czy kominkach żeby było bardziej eko należy nałożyć opał i z góry podpalić , próbowałem tak zrobić tylko raz według mnie to paranoja bo zanim opał z góry się rozpalił i nabrał temperatury to z komina tylko kępy dymu się wydobywały wróciłem do normalnego rozpalania trochę suchego drobnego drewna i węgiel dobrej jakości i piec hula bez kopcenia lekki dymek tylko przy zimnym kominie przy rozpalaniu
Tak szóm chałas jest że masakr
a