W wyniku braku porozumienia między rządem, a związkami zawodowymi pracownicy szkół i przedszkoli przystąpili do bezterminowego strajku. Od 08.04.2019 r. do odwołania nie będzie zajęć dydaktycznych i opiekuńczych.
W lwóweckiej Dwójce łącznie z przedszkolakami uczy się 480 uczniów. W szkole pracuje 44 nauczycieli.
Sto procent nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 2 w Lwówku Śląskim podjęło protest – wyjaśnia nam Dyrektor Pan Krzysztof Bieliński. Dziś rodzice o swoje pociechy zatroszczyli się sami i nikt nie przysłał dziecka do szkoły. Niemniej, jeżeli ktoś przyśle dziecko, to jak zapewnia Dyrektor Bieliński nie pozostanie ono bez opieki. Należy zdawać sobie jednak sprawę z tego, że będą to zajęcia świetlicowe, bądź zajęcia w domu kultury.
W Szkole Podstawowej Nr 1 w Lwówku Śląskim naukę pobiera 33 przedszkolaków, 239 uczniów szkoły podstawowej i 125 uczniów gimnazjum. W lwóweckiej Jedynce pracuje 48 nauczycieli wraz z tymi, którzy pracują na niepełne etaty. Dyrekcja informuje, iż ze stałej obsady trzydziestu nauczycieli przystąpiło do strajku, a czworo z nich nie przystąpiło.
Pan Robert Primke Dyrektor SP 1 w Lwówku Śląskim wyjaśnia, iż zwracał się z prośbą do rodziców, żeby nie przysyłali dzieci do szkoły. – Rodzice wysłuchali tego apelu, za co im bardzo dziękuje, bo jest to dla nas ważne. – mówi dyrektor, który tłumaczy, iż dopiero dziś rano uzyskał pewność ilu nauczycieli podjęło protest, a ilu zdecydowało się na pracę. Te osoby, które podjęły pracę będą do dyspozycji. One w razie, czego będą mogły zająć się dziećmi, ale na dzień dzisiejszy nie pojawiło się w szkole ani jedno dziecko. – Bardzo serdecznie dziękuję rodzicom za zrozumienie, bo sytuacja była trudna. – dodaje Pan Robert Primke.
Protestujący w lwóweckiej Jedynce nauczyciele zapowiadają, iż będą protestować do póki rząd Prawa i Sprawiedliwości nie spełni ich postulatów. Nikt nie jest w stanie powiedzieć jak długo to może potrwać. Protestujący są poirytowani i nie kryją rozgoryczenia z postawy rządu. Mówią, że rządzący traktują nauczycieli gorzej niż bydło nawiązując do sobotniej konwencji PiS w Kadzidle gdzie Prezes Kaczyński zapowiedział dopłaty dla małych gospodarstw rolnych – co najmniej 100 zł na każdą świnię i 500 zł na krowę. W tych wszystkich ostatnich obietnicach PLUS pominięci zostali nauczyciele.
– Jesteśmy zdenerwowani, że nas tak potraktowano. Nie wzięto nas pod uwagę przy całym rozdawnictwie i przy reformie też – mówi Pani Anna Piekarowicz nauczycielka języka polskiego w SP 1 w Lwówku Śląskim.
Podstawowym postulatem nauczycieli są podwyżki zarobków. Nauczyciele z lwóweckiej Jedynki wskazują także inne bolączki, w tym na pierwszy plan wysuwa się brak szacunku do ich pracy – Ta zniewaga dla nauczyciela, ten brak szacunku to mnie najbardziej w tym wszystkim boli – mówi kolejna z pań nauczycielek z SP 1, która dziś protestowała. – Jeżeli rząd nie pokaże jak należy szanować grupy zawodowej, jaką są nauczyciele, to nikt nas nie będzie szanował – dodaje.
Kolejny dotkliwy problem dla środowiska nauczycieli powstał w wyniki likwidacji gimnazjów. W tym roku wraz z likwidacją gimnazjów część nauczycieli straci pracę. – U nas około pięćdziesiąt procent nauczycieli w czerwcu dostanie wypowiedzenia – mówią protestujący nauczyciele Jedynki. – Jesteśmy nauczycielami. Inwestowaliśmy w swoją edukację. Poświęciliśmy na to swoje życie i teraz ja pójdę na kasę do Biedronki pracować, bo taka jest propozycja dla nas tutaj w Lwówku Śląskim, że mogę iść pracować w Biedronce lub w Netto. – mówi nauczycielka z wieloletnim stażem pracy, która być może straci pracę w szkole.
W szkołach trwają gorączkowe przygotowania do nadchodzących egzaminów. Dyrekcje lwóweckich szkół wraz z władzami gminy podejmują działania zmierzające do zapewnienia zorganizowania egzaminu gimnazjalnego, który rozpoczyna się w środę. – Podejmujemy wszelkie działania, żeby skonstruować komisje egzaminacyjne – tłumaczy Dyrektor Szkoła Podstawowa nr 1 w Lwówku Śląskim.
O dalszych losach protestów będziemy informować na bieżąco. Warto śledzić także strony internetowe szkół i przedszkoli.
Przez tyle lat nie potrafiliście załatwić przystanku dla dzieci!!! Wstyd.
Ostateczny dowód, że pojęcie misja to dla nauczycieli puste słowo. My rodzice Wam podziękujemy. Skończą się prezenty na dzień nauczyciela i koniec roku szkolnego.
Swoją drogą czy praca na kasie jest praca gorszego sortu? Skoro pracownicy marketow zarabiają więcej jaki jest problem, żeby się przekwalifikować?
Drogi Rodzicu, dziękujcie – macie za co. Prezenty? Chodzi o kwiatka i ewentualnie czekoladę? A może życzenia? Litości… Łaska to niesamowita. Misję może wykonywać wolontariusz, a nauczyciel musi zapłacić rachunki i utrzymać rodzinę. Przekwalifikować się to żaden problem. Tylko kto będzie wtedy uczył Twoje dzieci? Może nawet taka praca jest mniej stresująca i nie absorbująca po godzinach. 8 godzin i po problemie plus brak kontaktu z roszczeniowymi rodzicami, którzy więcej wymagają od nauczycieli niż od samych siebie. Do tego nie trzeba przygotowywać się godzinami po lekcjach na następny dzień, szykować materiałów, układać lekcji, sprawdzać zadań ani klasówek. Nawet lata studiów niepotrzebne, a to często studia zaoczne i opłacone z domowego budżetu. Najlepiej jak wszyscy nauczyciele pójdą pracować gdzieś indziej. Tylko kto wtedy będzie uczył Twoje dzieci?
Do rodzica
Kto Wam każe kupować prezenty ?? No kto?? Najwięcej do powiedzenia mają niedouczeni rodzice. Przykre ale prawdziwe.
Odpowiedź na pytanie ” kto wtedy będzie uczył Twoje dzieci?” jest bardzo prosta: dzieci po waszej nauce i tak nic nie umieją, więc problemu nie ma.
Szacunek dla Nauczycieli którzy nie przystąpili do strajku.
oj rodzić, rodzić
ot się ciało pedagogiczne oburzyło ……………. nikt was na siłę w szkołach nie trzyma, wolny kraj a i bezrobocie na niskim poziomie, więc ? ale ciężko będzie znaleźć prace 4-5 godzin dziennie na pełnym etacie, ze wszystkimi wolnymi sobotami, niedzielami, świętami, feriami, wakacjami i innymi okolicznościowymi wolnymi.
Dokładnie tak.
Ja i nauczyciele nie lubią Ewy 🙁
Do “rodzic”.
Przeczytaj sobie “rodzic” z dziesięć,dwadzieścia razy ten tekst co napisałeś i pomyśl wtedy robiąc głęboki oddech-po co w każdym normalnym kraju jest EDUKACJA,po co jest logika aby zrozumieć,że nauczyciele to już nie bydło w/g ” przewodniej siły narodu” a niże bydła bo te zwierzęta już otrzymują 500+ a nauczyciele nie,resztą inni jak lekarze (rezydenci) też nie.A tak na marginesie bo wiem i tak,że z tego nie skorzystasz dam ci radę.Dziś przy bezchmurnym niebie o północy będzie rozdawana i to za darmo MĄDROŚĆ,jest tylko jeden warunek.Trzeba o północy stanąć nieruchomo i przez godzinę patrzeć w gwiazdozbiór Barana.Przy dozie szczęścia będzie można wtedy uzyskać za darmó kilka kilobajtów rozumu.Z całego serca tego życzę tym wszystkim co myślą,że nauczyciele są tyle sam warci co bydło,oj przepraszam mniej bo tamci dostają tak zwane plusy.
Oj Weronka, astronomem to ty nie zostaniesz. Choć twoje horyzonty myślowe trącają wysoko, to twoja inteligencja jest bardzo, bardzo niskich lotów. Uważaj żebyś w tych swoich eksperymentach nie wylądowała na rogach Barana, ale nie tego w przestworzach. Z twojego komentarza wynika ,że znasz się na bydle , to na pewno wiesz czym są gumofilce ? …wypchane “KILOBAJTAMI SŁOMY “.
Klasówki i inne formalności papierowe i organizacyjne można załatwiać w szkole po zajęciach z uczniami, a nie gonić do domu i się chwalić, że musicie ciężko pracować w jeszcze w domu. Zresztą dzisiaj jedziecie na testach i sprawdzenie klasówki odbywa się wg. szablonu. Przykładasz szablon i klasówka z głowy, zresztą większość klasówek są sprawdzane na innych lekcjach. Dodatkowo pracujecie około 18 godz. tygodniowo, macie 3-miesięczne wakacje, płatny roczny urlop na poprawę zdrowia. Inni tak nie mają, muszą zasuwać np. jak w Biedronce. My też mamy rodziny, dodatkowe obowiązki rodzinne nie rewelacyjne pobory. Największą hipokryzja z waszej strony to szantaż w okresie egzaminów. Przecież krzywdzicie swoich uczniów, na ich plecach próbujecie załatwić swój interes. Co Uczniowie są winni? Strajkujcie i walczcie w innym czasie np. w wakacje – laleczki.
ile lat studiów – doświadczenia, jest potrzebnych do pracę w markecie? czy tego można się nauczyć w tydzień czy 5 lat, czy praca w markecie ma wpływ na dalszy rozwój ? jEŚLI WSZYSCY BĘDĄ MYŚLEĆ o przekwalifikowaniu to dobrzy nauczyciele odejdą gdzie indziej zarabiać normalne pieniądze i zostaną osoby które tak pokierują twoimi dziećmi że jedyne do czego będą się nadawać w przyszłości to praca w markecie. No sorry ale za misję rachunków się nie opłaci, a dziękuje to mam cały strych i piwnicę…..
Wstyd!!!!! Przede wszystkim, żeby pracować w markecie trzeba mieć dużą kulturę osobistą i sporo życzliwości.
Ktoś tu chyba ocenia, że nauczyciele dzielą się na tych “dobrych” i “osoby które tak pokierują twoimi dziećmi że jedyne do czego będą się nadawać w przyszłości to praca w markecie”.
Niech Ci pierwsi wystąpią o podwyżki, a reszta niech zostanie w domach!!!
Może jakiś egzamin kompetencji dla nauczycieli??
Bardzo dobrze nauczyciele! W pełni Was popieram! Niedługo wszyscy wyjdziemy na ulice! Ceny rosną w zastraszajacym tempie, w każdej dziedzinie od Artykułów po Żywność, w końcu za coś trzeba opłacić kupioną gawiedź 500+, 13 emerytura, emerytura 4 dzieci, świnia+, krowa+. Patrząc na profity jesteśmy bardzo bogatym krajem. Szkoda ze w życiu codziennym tego nie odczuwamy. Czekać kiedy to wszystko pęknie ludzie otwórzcie oczy. Z niepokojem patrze na kolejne pomysłu naszego rządu trwoniące Publiczne pieniądze. Co będzie następne? Czyje głosy zechcą kupić? Budowlańców? Cegła+ za każda położona cegłę 50zł, czy na prawdę nas na to stać?!
Przestańcie obrażać jeden drugiego. Nikt nic na tym nie zyska. Szczególnie nauczyciele proszę nie obrażajcie tych, którzy mają inne zdanie niż Wy. Jaki dajecie przykład? Wasz zawód wymaga chyba innej postawy niż to, co dzieje się w komentarzach na różnych forach. W tym całym strajku brakuje mi rzetelnych informacji o co konkretnego walczycie oprócz pieniędzy na podwyżki? Co konkretnego ja rodzic i moje dzieci na tym zyskamy?
I się ulało niezadowolonym….to, że nauczyciele mają ciężką pracę nie ulega wątpliwości, ale, że, (oczywiście nie wszyscy nauczyciele) nie uczą jak należy to inna sprawa…wiecznie na zwolnieniach lekarskich, a my rodzice po pracy np. na kasie, wracamy do domu i , za nauczycieli właśnie, do późnych godzin wieczornych siedzimy przy lekcjach z naszymi dziećmi, bo Pani/Pan źle wytłumaczyli, albo po prostu zadali dużo lekcji do domu…a starsze dzieci oczywiście na korepetycje do tych właśnie “nauczycieli”…
Postulaty macie słuszne, ale wywiązujcie się ze swoich obowiązków…młodzież w szkołach średnich nie potrafi czytać ani tabliczki mnożenia to w jaki sposób ukończyli szkołę podstawową? Jak mają ogarnąć inny materiał jak nie mają podstaw? “Nauczyciel” potrafi uczyć dzieci…”nauczyciel”…
W pełni popieram Was Nauczyciele. Ja i zdecydowana większość rodziców rozumie Wasz protest. Nie przejmujcie się zawistnymi komentarzami ludzi, którym wszystko się należy.
Popieram, wytrwajcie i nie dajcie się poniżać !!!!!!
Dlaczego w postulatach ZNP jest tylko podwyżka?! Dlaczego nie ma słowa o reformie edukacji, o likwidacji archaicznej Karty Nauczyciela która praktycznie uniemożliwia zwolnienie nauczycieli miernych a tym wybitnym “wiąże ręce”??? Dlaczego??? Walcząc jedynie o pieniądze wmawiacie nam że docelowo chodzi o dobro dzieci i szacunek do was? Bzdura.
Popieram nauczycieli – ale tych z powołania. Mam także, jako rodzic swoje obawy. Czy po zakończonym strajku- niezależnie jak on się skończy, nie odbije się to na uczniach- naszych dzieciach. Nauczyciele będą chcieli nadrobić stracony czas-materiał trzeba przecież przerobić, program, jaki jest, każdy rodzic wie tzn., nasze dzieci będą musiały siedzieć dniami i nocami nad książkami, aby nauczyciele zdążyli wywiązać się z programu. A wraz z młodszymi dziećmi -rodzice całe popołudnia będą spędzali tłumacząc dzieciom materiał – bo przecież nauczyciele nie zdążą. Czyli po strajku- o wolnych popołudniach zarówno dzieci jak i rodzice mogą zapomnieć. To są moje obawy
Smutne jest to, że ludzie którzy uczą nasze dzieci nie mają elementarnej wiedzy, co widać po braku zrozumienia prostych reguł ekonomii stosowanych teraz w polityce gospodarczej rządu (kwestia dopłat do hodowli bydła), że o innych niedociągnięciach widocznych na tym forum nie wspomnę.
Żal patrzeć ile jest w ich wypowiedziach buty,pychy i pogardy w stosunku do innych zawodów (jakże potrzebnych!) Ktoś tu chyba zapomniał wiersz Juliana Tuwima “Wszyscy dla wszystkich”, a może nigdy nie czytał 🙁
Nie życzę sobie, żeby taka postawa była gdziekolwiek zaszczepiana moim dzieciom. W domu uczę dzieci szacunku do wszystkich i nie chcę żeby ktoś mi w tym przeszkadzał.
Jak trzeba być nierozsądnym, skoro idzie się na wojnę pod “czerwonym” sztandarem ZNP, nie wiedząc na jak długo? i w imię czego? Z tego co mi wiadomo prezes ZNP autorytarnie ustala reguły gry, nie pyta “na dole” czy zaproponowane warunki są dla Państwa do przyjęcia. Pcha nauczycieli w anarchię i być może w odpowiedzialność.
Prawda. Też nie mogę zrozumieć postawy nienawiści, pogardy dla innych.
Dajcie spokój, kaźda grupa zawodowa ma prawo do strajku bo prawo pozwala nie rozumiem dlaczego macie pretensje właśnie do nauczycieli ? Jak górnicy strajkują to nie boicie się że węgla zabraknie i zimno będzie? Myślę , że teraz nauczycielom jest trudno pracować dzieci są trudne( większość) rodzice podważają autorytet nauczyciela często nie radzą sobie z dziećmi w domach więc obarczają szkołę za niepowodzenia. Program nauczania jest przeładowany reformy nie przekonsultowane a ludzie nie życzliwi i złośliwi. Szanujmy wszystkie zawody te wyuczone i te wykonywane musimy się wzajemnie uzupełniać i szanować.Więc szanuj panią w szkole i panią za kasą. Moje dzieci już wyuczone nie jestem stroną ale w pełni popieram protest. Myślę, że kaźdy z nas jest nauczycielem ten w szkole dostaje wypłatę ten w domu zapłatę.
Czytałem durny mem
Jasiu , nie dostaniesz promocji dopóki Grzesiu nie dojdzie do władzy.