Do poważnego wypadku drogowego doszło w nocy z czwartku na piątek koło Lwówka Śląskiego. W jego wyniku 33- latek w stanie ciężkim trafił do szpitala. Kierowca został zatrzymany.
Było kilka minut po północy, jak patrolujący rewir policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim jadąc drogą wojewódzką 364, pomiędzy miejscowościami Płóczki Dolne a Gradówek najechali na zdarzenie drogowe, do którego doszło chwilę wcześniej.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania i udzielania poszkodowanym pierwszej pomocy przedmedycznej jednocześnie powiadamiając o zdarzeniu kolejne służby.
– Jak wstępnie ustalono na miejscu zdarzenia, 21- letni kierujący, mieszkaniec powiatu lwóweckiego uderzył w przebiegające przez drogę dzikie zwierzę, po czym stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto dachowało. – tłumaczy w rozmowie z Lwówecki.info starszy sierżant Olga Łukaszewicz oficer prasowa lwóweckiej policji.
W wyniku odniesionych obrażeń pasażer Volkswagena, 33- letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Na miejscu policjanci ustalili również, iż kierujący pojazdem 21- latek znajdował się najprawdopodobniej pod wpływem środków odurzających.
– W badaniu na zawartość środków odurzających w ślinie wykazało amfetaminę – dodaje policjantka, która przyznaje, iż mężczyzna został zatrzymany, celem pobrania od niego krwi do badań i ustalić stężenie tego środka odurzającego we krwi.
Na miejscu czynności wykonywali również policjanci z grupy dochodzeniowej. Działania te mają pomóc w ustaleniu szczegółowego przebiegu tego zdarzenia.
Policjanci apelują do wszystkich użytkowników dróg o zachowanie ostrożności i kierowanie się zasadami bezpieczeństwa. Nasze bezpieczeństwo na drodze zależy od rozsądku, rozwagi, wyobraźni oraz dostosowania zachowań do warunków panujących na drodze.
Biedne zwierzę !
Żeby ci stara chorobę na chate przyniosła.
Nie chciałbyś człowieku ułomny aby spotkało to kogoś z twoich bliskich. Chyba że nie masz bliskich i dlatego tak plujesz jadem
z Ciebie
Kto to jechał?
Idiota
Współczuję rodzinie pasażera, a jemu samemu życzę wygranej w tej walce, oby skończyło się ,,dobrze,, . Współczucie należy się również dla rodziny kierowcy, nie oceniam, nie szufladkuję bo nie znam człowieka. Postąpił bardzo głupio będąc świadomym, że jest pod działaniem substancji zakazanych i pewnie za to odpowie.
Nawiązując do komentarzy średnio na miejscu, typu ,,biedne zwierzę,, polecam najpierw pomyśleć, przeanalizować, użyć wyobraźni… Gdyby to ,,biedne zwierzę,, wbiegło przed auto kogoś z członków Twojej rodziny i doprowadziło do tragedii, czy wtedy nadal było by biedne?
Czy mieszanie z błotem kierowcy zmieni sytuację? Nie sądzę
Nie piszę tu nic złośliwie, ale jeżeli masz napisać coś głupiego proszę zastanów się. Jeśli komentowanie jest czymś co robisz z nudów i nie koniecznie masz coś mądrego do przekazania to może czas aby pomyśleć nad zmianą hobby i dać upust swoim emocjom w innej materii, np sztuka, podłub sobie w drewnie, namaluj coś, co kolwiek.
Pozdrawiam i jeszcze raz życzę poszkodowanemu szybkiego powrotu do zdrowia
Brawo Ty, Pozdrawiam
Obserwator
Nie wiem czy Ci do których pisałeś ten mądry komentarz to zrozumieją.
Zauważyłem że ludzie mają w sobie przeogromne pokłady złośliwości , a pokłady empatii i zrozumienia drugiego człowieka na wyczerpaniu.
Też to zauważyłem, i moim zdaniem ten proces nabiera na sile i prędkości :/
Ten wypadek to wielka tragedia zarówno dla pasażera jak i kierowcy a przede wszystkim ich rodzin .Komentarze każdego rodzaju powinny być zbędne .Nikt nie wie co mu w życiu pisane
To nieprawda, że “nic się nie stało”. Stało się i uczestnicy zdarzenia zrobili sobie krzywdę. Mogli zrobić jeszcze innym. Biedne zwierzę.
eLKA walnij się w łeb żeby tobie te biedne zwierzę nie wyskoczyło przed auto albo twoim bliskim.
Wierzcie dalej w to co piszą to zimna w klapkach będziecie chodzić…. Żaden z nich nie był pod wpływem narkotyków. Robią to tylko dlatego aby podnieść statystyki. Po prostu nieszczęśliwy wypadek…
Nie życz nikomu co Tobie nie miłe . Bardzo stare i mądre przysłowie pomyśl zanim zaczniesz kogoś osądzać.